Rozczarowanie "Polska"
: 18 gru 2005, 19:26
W swoim rodzinnym kraju "goszcze"od 9 miesiecy,no wlasnie"goszcze" bo chyba chce wrocic... do USA.Tam spedzilam prawie cale swoje krutkie zycie mam 21,w N.Yorku mieszkalam 16 lat,moim marzeniem bylo ,kiedy tylko skoncze liceum wrocic do Polski,podjac studia (najlepiej psychologie,albo dziennikarstwo) i zostac na zawsze niewiem czy ktora kolwiek z Was dziewczyny jest w stanie pojac moje rozczarowanie"Polska"rzeczywistoscia,ja wiem doskonale,ze to wszystko co sie w Polsce dzieje to wina naszej polityki,prezydenta ,tego ze nikt sie nie przejmuje tym np:samotna matka z 3 dzieciaczkow ma wyzyc za 500 zl caly miesiac....ale nie o tym ,przepraszam...rozczarowal mnie tutaj stosunek czlowieka do drugiego czlowieka.Przyjezdzajac na swieta czy wakacje do Polski wiedzialam,ze mam oddanych przyjaciol na ktorych"zawsze moge liczyc"dzis wiem,ze to byl za krutki okres by to stwierdzic...obluda,zawisc,nienawisc i zazderosc tylko dlatego,ze ktos ma wiecej panuje wszechobecnie i obawiam sie,ze rozprzestrzenia sie niczym wirus HIV,tylko dlaczego przeciez kazdy jest panem swego losu :? przyklad:kolezanka,ktora poi 5 letnim pobycie i ciezkiej charowie w Anglii chciala sobie kupic mieszkanko,samochod..."pochwalila sie kolezance,ktora "zdala mi relacje:mieszkanie,samochod,wiesz wszystko fajnie,ale za jaka cene sprzatajac i uslugujac komus ?(ta kolezanka pracowala na tzw.sprzataniach)ale sama majac taka okazje nie skorzystal\a bo to za ciezka praca...sama niejednokrotnie bylam krytykowana np:za diamenyty w uszach :? przyklad na dyskotece stolik na przeciw "mojego":patrz a ta to jakies brylanty ubrala i mysli,ze najpiekniejsza....albo kolezanka mojej mamy : toz to strata pieniedzy,a tutaj mlodziez nie ma na stancje jak chce sie dalej ksztalcic....