Facet z dzieckiem

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

ulsy27
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 76
Rejestracja: 27 cze 2005, 18:13
Lokalizacja: Warszawa / Tokio / Los Angeles

Facet z dzieckiem

Post autor: ulsy27 » 30 lis 2005, 14:51


Kochane, napiszcie mi prosze czy Waszym zdaniem jest sens wchodzenie w zwiazek z mezczyzna ktory ma dziecko z inna kobieta (nie zana).
Moj przypadek jest nastepujacy. Znamy sie od osmiu lat. Kiedys, bardzo dawno temu spotykalismy sie na stopie, raczej towarzyskiej i mimo tego iz jemu bardzo zalezalo na powazniejszym zwiazku ja tego nie chcialam. Bylam zbyt mloda i wtedy jeszcze nie wiedzialam czego chce. Pozniej wyjechalam na piec lat za granice, ostatnio wrocilam, spotkalismy sie i ... zaiskrzylo. Z tego co mowi to, nie jest juz z ta dziewczyna ale dziecko (ma teraz dwa lata) na zawsze przeciez ich bedzie laczylo. Poza tym wyczuwam, ze tez ciezko jest mu we mnie uwierzyc. Widze ze chcialby a boi sie. To wszystko wydaje sie takie skomplikowane. Napiszcie prosze, moze macie podobne doswiadczenia.
Pozdrawiam serdecznie

Awatar użytkownika
savanna
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 593
Rejestracja: 12 sie 2005, 11:37
Lokalizacja: z domu

Post autor: savanna » 30 lis 2005, 15:11

Osobiscie bylam z facetem ktory ma dziecko i dla mnie to byla katastrofa.Zalezy jakie masz oczekiwania-jesli nie chcesz miec swoich to super,jesli nie jestes zazdrosnica i wytrzymasz spotkania "rodzicow" na wywiadowkach :roll: i tym podobne to tez super ale jesli masz poukladana wizje w glowie w ktorej nie ma miejsca na obcego dzieciaka to doradzam sie w to nie pakowac.To tylko moje spostrzezenia z autopsji
Papieros skraca zycie o 9 minut.Seks wydluza je o 15 minut.Walczmy seksem o nasze zycie!

Awatar użytkownika
MonisiaPP
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1200
Rejestracja: 17 sty 2005, 18:41
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: MonisiaPP » 30 lis 2005, 15:26

Facet z dzieckiem to dla mnie marzenie! :roll: Gdyz taki nie naciska juz na posiadanie potomstwa!
Jezeli oczywiscie uda Ci sie miec dobry kontakt z dzieckiem i matka nie bedzie nastawiala malego przeciwko nowej wybrance Tatusia to ja uwazam ze taka sytuacja jest calkiem si! Jezeli jeszcze nie chcesz miec wlasnych dzieci to juz zupelnie!
ZAWSZE BLACK & WHITE!

Awatar użytkownika
Martenka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 225
Rejestracja: 04 lis 2005, 14:11

Post autor: Martenka » 30 lis 2005, 15:34

Jest to ryzykowne, ale jezeli ci na facecie zalezy to sprobuj!

Awatar użytkownika
Aneta1981
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1583
Rejestracja: 01 cze 2005, 12:35
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: Aneta1981 » 30 lis 2005, 15:50

mam prawie 25 lat i 2 dzieci z poprzedniego związku, Robert 35 i syna z byłą żoną ( 16 lat), pomimo to nie ma takiej sytuacji aby nie chciał mieć potomka ze mną, wręcz przeciwnie, bardzo i często o tym mówi. Z jego synem rozumiemy sie naprawdę rewelacyjnie ( jestem niemal pewna że woli rozmawiać ze mna niż z własną mamą :roll: ). Nie jest to wielki ani ogólnie problem. Z moimi dziećmi fajnie się bawi, nie ma złości ani zawiści pomiedzy nimi, nieżadko sypia u nas, spotykamy się zawsze w miłej atmosferze chyba że coś przegnie. Bardzo miło spędza nam sie czas i nie chcaiłabym tego za nic zamienić.
350 cc HP Skupin - Teraz C/D

ulsy27
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 76
Rejestracja: 27 cze 2005, 18:13
Lokalizacja: Warszawa / Tokio / Los Angeles

Post autor: ulsy27 » 30 lis 2005, 15:59

Martenka pisze:Jest to ryzykowne, ale jezeli ci na facecie zalezy to sprobuj!
Mysle, ze sprobuje.
Bardzo mi zalezy a oprocz tego sadze, ze w moim wieku (28 l.) ciezko jest znalezc kogos bez zobowiazan. Jak do tej pory, to mialam szczescie to zonatych facetow z dziecmi (koszmar). Ten przynajmniej nie ma zony ...

Awatar użytkownika
Martenka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 225
Rejestracja: 04 lis 2005, 14:11

Post autor: Martenka » 30 lis 2005, 16:32

ulsy27 pisze:
Martenka pisze:Jest to ryzykowne, ale jezeli ci na facecie zalezy to sprobuj!
Mysle, ze sprobuje.
Bardzo mi zalezy a oprocz tego sadze, ze w moim wieku (28 l.) ciezko jest znalezc kogos bez zobowiazan. Jak do tej pory, to mialam szczescie to zonatych facetow z dziecmi (koszmar). Ten przynajmniej nie ma zony ...
To fajnie. Od zonatych to lepiej sie trzymac z daleka, ale jezeli gosc ma dziecko to co innego. Moga byc jakies trudnosci, ale jezeli bedze wam na zwiazku zalezec to wszysto sie ulozy.

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 30 lis 2005, 18:33

MonisiaPP pisze:Facet z dzieckiem to dla mnie marzenie! :roll: Gdyz taki nie naciska juz na posiadanie potomstwa!
Jezeli oczywiscie uda Ci sie miec dobry kontakt z dzieckiem i matka nie bedzie nastawiala malego przeciwko nowej wybrance Tatusia to ja uwazam ze taka sytuacja jest calkiem si! Jezeli jeszcze nie chcesz miec wlasnych dzieci to juz zupelnie!
Monisia a czy masz już takie doświadczenia??
ja mam i nie ma mi czego zazdrościć :roll:
faceci nie mają w głowie tak że skoro już mają dziecko to starczy.... przecież to nie oni będą w ciąży to nie oni będą znosić bóle porodowe... oni po prostu chcą kolejne i już....
byliśmy ostatnio na zakupach i wzięłam mojego chrześnika (3latka) i wiozłam go w wózku zakupowym. pytam mojego misia czy moge mieć jakąś tam rzecz. a on mi na to- "nie ale możesz mieć takiego chłopczyka...." nie mówi wprost bo wie, że nawet nie będe chciała o tym dyskutować więc mi dogaduje od czasu do czasu.... i nie ważne jest to że ma już i syna i córke z poprzedniego związku....
poza tym wszystko zależy od tego jaką jesteś osobą. Ja myślałam,że dam sobie rade ale jest mi na prawde ciężko kiedy on spędza czas razem z dziećmi i przy okazji ona tam jest :twisted:
albo idzie na zakupy z dziećmi i ona też się tam plącze..... :twisted: :evil:
nie daj boże jak idzie do rodziców na obiad a ona tam jest ( u jego rodziców) z dziećmi...... wtedy ma gwarantowane "latające talerze" :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
to zależy jeszcze jaki będziesz miała kontakt z tą panią.... bo ja mam fatalny- jakbyśmy mogły to byśmy do siebie strzelały......po tym co zrobiła nie ma szans na jakiekolwiek uzdrowienie sytuacji. :evil:
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Awatar użytkownika
Valentina
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2059
Rejestracja: 29 sty 2005, 12:58

Post autor: Valentina » 30 lis 2005, 19:23

Ulsy :) ...spróbuj... :wink:
Już po operacji nosa - 7 lipca 2005 oraz chirurgicznej korekcji ust - 12 października 2005
Dr PIOTR SKUPINhttp://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... doping.gif

migotka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 370
Rejestracja: 27 wrz 2005, 23:17

Post autor: migotka » 30 lis 2005, 19:33

Ulsy trzymam kciuki :) :) :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”