Moderator: Zespół I
chyba najpierw nalezy pomoc nam samym a potem brac sie za innych....kaska pisze:Zgadzam sie z jaaa nie mozna ograniczac tylko do tego co sie dzieje u nas.
tak jest trudno ale mozna zostac wolontariuszem...to wiele daje tez dzieciom..i tak tez mozna pomoc....kaska pisze:Przygarnać to nie jest odpowiednie slowo. Czy wiesz jak trudno jest w naszym kraju zaadoptowac dziecko?
tak jest trudno ale mozna zostac wolontariuszem...to wiele daje tez dzieciom..i tak tez mozna pomoc....kaska pisze:Przygarnać to nie jest odpowiednie slowo. Czy wiesz jak trudno jest w naszym kraju zaadoptowac dziecko?
dokladnie mary mam to samo....poza tym moj dobry znajomy jest z domu dziecka...plakac sie chce co sie tam dzieje...popieram dona w jego wypowiedzi...popatrzcie tez na Band Aid..tyle szumu i cisza juz nikt nie pamieta o afryce...dziwi mnie ze paczek z zabawkami i ubraniami nie mozna wysylac...ciekawe czemu....ponoc nie ma poczty...wiec jak kasa dochodzi???mary pisze:jestem za wszelka pomocą , ale z tym zgadzam sie w 100 %blondi 222 pisze:A moze zagladnijcie do naszych rodzimych domow dziecka tam tez dzieci nie dojadaj i nie maja na rzeczy do szkoły, tez brak im miłosci .... daleko szukacie , a czasem ktos obok was potrzebuje pomocy ....
miałam możliwosc podczas praktyk w szkolach i przedszkolach tego doświadczyć