samanthii ma racje blondi :)
ale najpierw z nim pogadaj o niej :)
a potem niech on porozmawia
zalozyc teleon z wyswietlaniem kto dzwoni:) a potem go wyciszyc :lol:
i mowic ze was nie bylo ze byliscie zajeci itd
i powiedziec ze chyba zamienicie mieszkanie w innym miescie
moze da jej do myslenia...
hmm juz sama nie wiem...
ja to mialam szczescie do "tesciowych" pierwsza sie wtracala, drua byla spoko..naile na tyle ale sie nie wpieprzala...
a trzecia...milutka :) jeszze jej nie znam za dobrze :D ale straszna sympatia z niej "bije"...mozna ja polubic :)