blokada przed byciem matką

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: Michitka » 06 kwie 2016, 13:18

Mój ma 7letniego syna i ostatnio jakoś zaczęła się rozmowa, że marzy mu się jeszcze jedno dziecko, najlepiej dziewczynka...heh stwierdziłam, że chyba musi sobie inną kandydatkę poszukac (giggle No to stwierdził, że jeszcze dojrzeję i instynkt mnie się załączy.
Jakoś wątpie choć dzieci po 40tce też można rodzić (rofl
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: marryme » 20 lip 2018, 20:13

Minęlo kilka lat od ostatniego wpisu.
Czy któraś z Was zmieniła zdanie, została jednak mama?
Life is a journey,not a destination.

sylwia.aurora
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 40
Rejestracja: 13 lip 2018, 21:27

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: sylwia.aurora » 06 kwie 2019, 11:08

Ja kiedys bardzo nie chcialam, nie czulam nic gdy widzialam niemowlaki, wrecz niesmak, planowalam jako ostatecznosc gruboo po 35 urodzinach, ale tak sie zlozylo, ze zaszlam w ciaze kiedy mialam 25 lat, a moj maz 27. Teraz, po dwóch latach jestem w drugiej, marze jeszcze o dwojce i zaluje, ze nie zaczelam ze dwa lata wczesniej ;). Wydawalo mi sie, ze moje zycie stanie w miejscu, a jest odwrotnie, dziecko daje takiego kopa i mobilizacje do rozwoju, zrobilam wiele nrzeczy ktore wczesniej odwlekalam, nasze zycie zmienilo sie o 180 stopni, zarowno pod wzgledem emocjonalnym jak i finansowym. Zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze im pozniej tym mniej sie chce niestety i nigdy nie jest dobry moment.

Awatar użytkownika
lila.
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 182
Rejestracja: 30 maja 2015, 12:27

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: lila. » 11 kwie 2019, 12:56

Co to znaczy, że życie zmieniło Ci sie pod względem finansowym? Chyba nie na lepsze?

linda86
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 476
Rejestracja: 08 mar 2013, 20:32

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: linda86 » 12 kwie 2019, 20:56

Ja z kolei wychowalam sie w swiecie doroslych (jedynaczka, kuzyni i kuzynki albo duzo starsi, albo duzo mlodsi), od wczesnego dziecinstwa bylam tez zawsze "dorosla" pod wzgledem zachowania i zainteresowan, co poskutkowalo tym, ze nie mam zadnego kontaktu z malymi dziecmi, nie umiem ich trzymac, nie umiem z nimi rozmawiac, nie umiem sie nimi zajac, wrecz mi "przeszkadzaja". Zero instynktu. Draznia mnie kobiety, ktore na widok niemowlaka traca umysl i staja sie infantylne, ja stoje z boku i wzbudzam w nich zdziwienie i politowanie (giggle W ostatnich miesiacach jest wokol mnie totalny baby boom, prawie wszystkie kobiety albo wlasnie urodzily, albo sa w ciazy, ciaza i niemowlaki to glowny temat rozmow... Ten baby boom zamiast mnie zachecic do ciazy to mnie jeszcze bardziej zniecheca... A juz zwlaszcza zniecheca mnie presja otoczenia, ze "jak to, 32 lata, bez dziecka", "teraz kolej na was" itd. Mam z moim partnerem zbyt duzo zainteresowan, w ktorych dziecko byloby problemem, a przede wszystkim styl zycia, w ktorym na razie nie ma miejsca na bycie we 3. W przyszlosci chcemy miec dziecko, ale tylko wtedy, gdy oboje bedziemy tego pewni na 101%.

sylwia.aurora
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 40
Rejestracja: 13 lip 2018, 21:27

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: sylwia.aurora » 23 kwie 2019, 01:39

lila. pisze:
11 kwie 2019, 12:56
Co to znaczy, że życie zmieniło Ci sie pod względem finansowym? Chyba nie na lepsze?
Właśnie na lepsze, bo dziecko dało ogromna motywacje i pęd do działania, realizacji projektów: pracujemy w IT, może to tez specyfika branży, ze można dość dobrze zarobić, ale bez tej energii przykładowo: mój maż pewnie dalej klepałby kod na etacie, bo takie życie było wygodne, zarobki ok, a, ze nic nie inwestowaliśmy, nie mieliśmy zabezpieczenia finansowego, cóż na tamten moment nie czuliśmy takiej potrzeby.

Awatar użytkownika
alicjachrupek
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1897
Rejestracja: 07 sty 2010, 23:20

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: alicjachrupek » 23 kwie 2019, 14:40

Ja w szkole średniej miałam w klasie bardzo dużo dziewczyn koło 30, na studiach jeszcze wiecej. I z powiedzmy 30 dziewczyn z 12 nie ma dzieci wcale, z czego z tego 90 % na problemy z zajściem i już jest małe prawdopodobieństwo że będą mieć niestety. Mają wszystko pieniądze kariery piękne domy i teraz dramat, część z moich koleżanek bardzo to przeżywa bo niestety otoczenie też ciągle dopytuje kiedy a im wstyd się przyznać że ona czy on jest bezpłodny. Nie wiem z czego to wynika dlaczego nagle tyle osób ma problemy z płodnością??!!! To jest jakaś plaga dosłownie. Wiem że po części to że czekały może być problem bo wiadomo że kobieta 20 letnia ma więcej tych komórek jajowych niż 30 kilku letnia. A z moich znajomych ze studiów sytuacja jeszcze gorzej wygląda. Wśród moich znajomych nie ma baby boom, może dlatego że ja już po 30 i jak jakieś dziecko to już jedno. No i

sylwia.aurora
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 40
Rejestracja: 13 lip 2018, 21:27

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: sylwia.aurora » 23 kwie 2019, 16:09

alicjachrupek pisze:
23 kwie 2019, 14:40
Ja w szkole średniej miałam w klasie bardzo dużo dziewczyn koło 30, na studiach jeszcze wiecej. I z powiedzmy 30 dziewczyn z 12 nie ma dzieci wcale, z czego z tego 90 % na problemy z zajściem i już jest małe prawdopodobieństwo że będą mieć niestety. Mają wszystko pieniądze kariery piękne domy i teraz dramat, część z moich koleżanek bardzo to przeżywa bo niestety otoczenie też ciągle dopytuje kiedy a im wstyd się przyznać że ona czy on jest bezpłodny. Nie wiem z czego to wynika dlaczego nagle tyle osób ma problemy z płodnością??!!! To jest jakaś plaga dosłownie. Wiem że po części to że czekały może być problem bo wiadomo że kobieta 20 letnia ma więcej tych komórek jajowych niż 30 kilku letnia. A z moich znajomych ze studiów sytuacja jeszcze gorzej wygląda. Wśród moich znajomych nie ma baby boom, może dlatego że ja już po 30 i jak jakieś dziecko to już jedno. No i
Totalna zgoda, znam masę par które maja teraz problem z płodnością, niestety nie jest tak, ze założysz sobie kariera do 35 lat, a później dzieci i od razu boom: zloty strzal: najczesciej okazuje sie, ze mija rok, dwa, trzy...a ciazy nie ma. Nie ukrywajmy, ze biologicznie kobieta jest najbardziej stworzona do macierzyństwa w wieku 18-25 i tego nie przeskoczymy. Patrzac na moje bliskie kolezanki ktore zaszly w ciaze bardzo mlodo: 17 i 18 lat, każda z nich bardzo dobrze sie ustwaila w zyciu, jedna ma dobrze prosperującą firmę, druga jest projektantka i również dobrze sobie radzi. Byc moze to przypadek, ale nie uwazam, ze to, ze dzieci przeszkadzają w ''karierze'' jest totalnym mitem.

Awatar użytkownika
alicjachrupek
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1897
Rejestracja: 07 sty 2010, 23:20

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: alicjachrupek » 24 kwie 2019, 00:22

Z płodnością mają problem też kobiety co już mają dzieci. Moja znajoma 7 rok stara się o dziecko a pierwsze urodziła w wieku 22 lat. Kolejna urodziła w wieku 18 a następne 10 lat później z czego 4 razy poroniła w międzyczasie jedno poronienie było w 5 miesiącu. Kolejne co zauważyłam że dzieci matek które późno urodziły ( obserwuje znajomych) mają dość często autyzm. Jak byłam młoda to moja sąsiadka miała dziecko chore na autyzm i to była jedyna rodzina która znałam z chorym na tą chorobę dzieckiem. Ostatnio był dzień dzieci chorych na autyzm i szczena mi opadła jak zobaczyłam ile znajomych na Facebooku przyznało że ich dziecko tez choruje. Kiedyś więcej dzieci się rodziło i naprawdę choroba aż tak często nie występowała. A przecież warunki były gorsze w Polsce, często papierosy palone, lata 80-90 czy wcześniej to naprawdę za kolorowe nie były w porównaniu do teraz i poziomu życia czy opieki, medycyny i ogólnie wszystko.
Urodziłam dziecko jak miałam 27 lat a jego tato miał wtedy 36 teraz mój syn ma 7 lat i wg mnie to ja już jestem za stara na kolejne dziecko a jaka jest przepaść między synem a jego tata, który ma teraz 43 lata!!! I widać ta różnice bardzo, to nie ta energia na dodatek.
Ja bardzo żałuje że mam tylko jedno dziecko. Mój synek jak pisze list do Mikołaja to zawsze pisze tylko jedno ze chciałby mieć brata albo siostrę i nic więcej na liście prezentów się nie znajduje i zawsze dodaje że wie że i tak jego marzenie się nie spełni.

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: marryme » 24 kwie 2019, 13:38

Alicjachrupek
Absolutnie się z Toba nie zgadzam w kwestii wieku.
Masz 34 lata i piszesz -jak byłam młoda?!
Jesteś za stara na kolejne dziecko?! Nie rób sobie żartów!
Kobiety moga rodzić dzieci dopóki miesiaczkuja i natura dobrze wie co robi. Gdyby dziecko było “dozwolone” powiedzmy tylko do 30-tki to miałybyśmy menopauzę w okolicach tego właśnie wieku.

Sama mam dokładnie tyle lat co Ty i uważam, że mam jeszcze dobre 6-8 lat na dziecko. (giggle Koleżanki rówieśniczki również planuja kolejne lub pierwsze potomostwo za kilka lat.
Life is a journey,not a destination.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”