blokada przed byciem matką

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: babina7 » 01 gru 2015, 02:02

no...,a u muzułmanów po 8-10.......
zadowolona

Awatar użytkownika
niebieska
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 1986
Rejestracja: 27 cze 2005, 14:11

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: niebieska » 01 gru 2015, 08:10

kobietazpasja pisze:..niebieska mam to samo co Ty,dzieci mnie irytuja,a wiesz co najlepsze,ze one do mnie lgna haha,a ja uciekam,a jak juz widze jak ktos pochyla sie nad dzieckiem w wozku i "gugu gaga" jakie sliczne,to mam ochote spierdzielac gdzie pieprz rosnie..;-)
mam podobnie. na male dzieci nie patrze.
przy wiekszych, jesli jest obawa, ze sie spoufala musze robic srogie miny i patrzec spode lba, bo inaczej zaraz beda mi sie wiercic na kolankach, gamonie wybieraja sobie mnie.

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: ulla10 » 01 gru 2015, 09:18

Hahaha, zwyrodnialce :)))
Ja mam dwojke, ale wczesnie zaczelam i nie wiedziałam czym to pachnie :)
Ba, nawet się cieszyłam że będę mamą i potem, będąc mamą.
Natomiast od dobrych kilku lat nie mam już kompletnie instynktu macierzynskiego, ZERO
Kręcą mnie zwierzęta, lubię im pomagać, natomiast dzieci W OGÓLE!
Moje dzieci mają zapowiedziane, że wnuków nie będę bawić!!! W rachubę wchodzą tylko na prawdę awaryjne sytuacje życiowe.

Jak mnie irytuje obecne ześwirowanie rodzicow na dzieci, jak one są pępkami świata, jak te baby tylko jednym żyją i o niczym innym nie gadają.
Ludzie, kiedyś się dzieci rodzilo w akademikach, na imprezy się chodzilo, dzieci byly samodzielne, dawaly sobie radę w zyciu, a teraz wyciućkane, wychuchane pierdoły życiowe!



Jednak musimy sobie zdawać sprawę, że to jest tendencja rozwiniętych spoleczeństw i niestety ale Arabowie i ciemnoskórzy nas zaleją. To są twarde fakty.
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

Awatar użytkownika
niebieska
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 1986
Rejestracja: 27 cze 2005, 14:11

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: niebieska » 01 gru 2015, 09:38

to jest temat na dlugie rozmowy.
irytuje mnie podejscie matek, ze sa one wraz ze swym wrzeszczacym, niewychowanym, roszczeniowym przychowkiem pepkiem swiata.
nie kazdy musi znosic niegrzeczne zachowanie dziecka, nie wszystkie sa nasze.
bylam ostatnio w kilku krajach bardziej na wschod od polski i niebo a ziemia- dzieci grzeczne, zajmuja sie soba bez angazowania doroslych, nie ma mowy o krzykach, placzach, wymuszeniach, az milo bylo popatrzec jakie sobie wymyslaja zabawy.
w restauraci grzecznie siedza, jedza, nie ma mowy o dzikim galopie dookola, ktory mialby miejsce w polsce.
z kolei na poludniu dzieci to wciaz najlepsza inwestycja.
szanuja rodzicow, troszcza sie o nich, w ogole starsi ludzie traktowani sa z wyjatkowa estyma.
nic wiec dziwnego, ze chce sie ich miec wiele, wieksza szansa, ze ktores zajdzie wyzej i zaopiekuje sie na starosc.

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: marryme » 01 gru 2015, 14:51

U mnie tez sie nic w kwestii dzieci nie zmienilo na przestrzeni lat. (giggle

Mam swiadomosc,ze zostalo mi kilka lat na urodzenie dziecka,ale za nic w swiecie nie mam ochoty tego robic.
Dobrze mi w zyciu,nie odczuwam zadnych brakow z powodu nieposiadania potomka.
Do dzieci mam stosunek mieszany-lubie te z rodziny i od najblizszych znajomych ale reszta jest mi obojetna.

Nie cierpie sluchania opowiesci o dzieciach,nie wyrabiam psychicznie w towarzystwie mlodych matek.
One czesto maja papke albo kupke zamiast mozgu (nie obrazajac nikogo),najgorsze sa te dziewczyny,ktore poza dzieckiem nie maja niczego -ani pracy,ani zainteresowan,zadnych ciekawych zajec,malo znajomych.Gledza i smeca tylko o dzieciach..po prostu moj mozg sie wylacza po 10 minutach sluchania w kolko tego samego.Mam jedna taka kuzynke,wiec nie ma mozliwosci ucieczki od niej,od czasu do czasu musze wysluchiwac przez kilka godzin o jej cudzie. (emo

Mam czasami takie refleksyjne mysli,ze powinnam to dziecko jednak miec,ze moze mnie ominac cos wartosciowego i dobrego w zyciu,ale naprawde nie jestem w stanie sobie wyobrazic siebie jako matke.
Jesli kiedykolwiek bede miec dziecko,to bedzie to wpadka,innej opcji nie widze. (thinking
Life is a journey,not a destination.

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: zabulka » 01 gru 2015, 14:56

zabulka pisze: (23 mar, 2014) ja uwielbiam dzieci..kocham z nimi spedzac czas..moje kolezanki..czy kuzynki jak rodza dzieciaczki..to jestem ukochana ciociunia..a i dzieciaki jak podrastaja..i jak dorastaja to zawsze jestem w ich zyciu obecna bo tego chca ;)
ale jezeli mialabym sie zdecydowac na bycie mama..to caly czas czuje, ze nie jestem gotowa..w sumie ciezko to logicznie wytlumaczyc (giggle
życie potrafi zreflektować :P

od 2mcy jestem mama 4kg kruszynki..tak jak pisałam..gotowa na to nie bylam..jak sie dowiedzialam w 5tyg ze jestem w ciazy to "mozg mi sie wyczyscil"..zero mysli..czy dobrze czy zle..co dalej..
w ciazy chodzilam bez wiekszego entuzjazmu..
odbilo mi dopiero jak sie urodzila cócia..dzisiaj nie wyorbazam sobie ani dnia bez niej :))) (heart
i choc jestem z tych "matek" wariatek ktore mimo dziecka nie zrezygnowalo z siebie..to wiem, ze wszystko mozna pogodzic..kwestia organizacji i checi ;)
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Awatar użytkownika
kobietazpasja
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1127
Rejestracja: 30 wrz 2014, 00:17
Lokalizacja: Łódź

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: kobietazpasja » 01 gru 2015, 15:38

Widze,ze jest nas wiecej niebieska i marryme,bardzo jestesmy do siebie podobne w tej kwestii,ale tez mam czasem takie przemyslenia,czy kiedys nie bede tego zalowac,tak jak kazdy boje sie samotnosci,chyba bardziej niz zmarszczek haha,ale nie mam instynktu, kiedys jechalam autobusem i usiadla obok mnie taka starsza, bardzo ladna Pani,piekne rysy jak na ten wiek,kobieta przezyla wojne,zaczela mi opowiadac(zreszta czesto mnie ludzie starsi zaczepiaja i rozmawiaja;-)jak to miala trzech mezow i zaluje jednego,ze nie posiada dzieci, ze gdyby mogla cofnac czas,ze obecnie czuje sie taka samotna..
2002-ckn nosa prof. Zielinski-nieudana;((spartaczona
2011- poprawka calkowita korekcja nosa, Dr Krawczynski-zadowolona,ale mysle jeszcze o udoskonaleniu;-)
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=310" onclick="window.open(this.href);return false;
2010-licowki porcelanowe Dr Robert Kaminski-Artsmile

she
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1021
Rejestracja: 26 sty 2005, 00:49

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: she » 01 gru 2015, 18:01

Ja obecnie mam (prawie) 34 lata , nie mam ani męża ani dzieci. Tak wybralam .Nie wiem na co czekam :/ z jednej strony pasuje mi jak najbardziej beztroskie życie bez dzieci i obowiązków z nimi związanymi, ale z drugiej - bez przerwy bombaruja mnie zewsząd informacje, bądź też opinie na temat tego jak późne macierzyństwo może być po prostu złym wyborem. Przede wszystkim, że mam mniejsze szanse na zajście w ciążę itp. Przeraża mnie to. I mam teraz niezła rozkminkę. Martwię się co to będzie, a z drugiej strony nie chce rzucać się na pierwszego lepszego chłopa, po to tylko, żeby mieć dziecko. Mój 7 letni związek rozpadł się 3 miesiące temj właśnie z tego powodu , że ja wciąż nie byłam gotowa na założenie rodziny. Eh :( cały czas to jeszcze rozkminiam, czy dobrze postępuje czy powinnam wrócić i zostać matka już od jutra ( bo tego życzył sobie mój facet , a właściwie nie on, ale jego matka i cała jego rodzina )....eh....z tego powodu by the way nasze życie zaczęło się rozsypywac i zaczęło dziać się źle. W końcu odeszłam. Tęsknię za nim rzecz jasna , cały czas go kocham, ale mieliśmy tak odmienne wizję rodzicielstwa w ogóle , że po prostu bałam się, że temu nie sprostam. Poza tym jego rodzina zaczęła nam tak wchodzić w drogę, że właściwie przestałam/ przestaliśmy mieć swoje życie, bo oni byli w nim obecni codziennie, co mnie niemiłosiernie drażnilo. Ale mój chłopak oczywiście nie widział problemu, bo to ukochany syn mamy i zakomunikował, że po prostu muszę nauczyć się z tym żyć. Nie dałam rady i odeszłam . Moja rodzina jest zupełnie inna
Każdy ma swoje życie i nikt nikomu w życie się nie pakuje . Jedynie mogą i w razie czego pędziliby z pomocą, gdyby zaszła taka potrzeba. Ah....sorry , że o tym piszę, ale właśnie o to chodzi, że nie wiem czy po prostu jestem gotowa na dziecko pomimo swojego dość " zaawansowanego " wieku :( , a z drugiej strony zastanawiam się, czy to nie jest wina tego, że po prostu nie mam przy sobie odpowiedniego faceta , który byłby odpowiednim tatą i mężem . Sama nie wiem. W każdym razie coraz bardziej przeraża mnie mój późny wiek na macierzyństwo, a tu szybkie zmiany w tej kwestii narazie się nie zapowiadają. Gdyby nie presja otoczenia - nie czuła bym, że już dziś chce być mamą. Bardzo wolno ta chęć macierzyństwa we mnie dojrzewa ....:(
she

Awatar użytkownika
kobietazpasja
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1127
Rejestracja: 30 wrz 2014, 00:17
Lokalizacja: Łódź

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: kobietazpasja » 01 gru 2015, 18:15

She jakbym czytala swoja historie,ja rozstalam sie po 6 latach i teraz tez nie mam ani meza ani dzieci,kazdy z nas mial chyba inna wizje ,za to teraz mam czas na to by zadbac o siebie i chyba narazie poki co jest mi z tym dobrze ,czuje sie wolna,lubie wyjsc zaszalec do klubu itp, jeszcze musze napisac jedno,jesli facet jakikolwiek domaga sie ,albo wywiera presje,jesli chodzi o dziecko,to niech sie podlaczy do symulatora porodu i jesli wytrzyma 10 prog bolu,to wtedy moze dyskutowac ,poki co ja nie mam zamiaru przeciskac arbuza ,przez otwor wielkosci cytryny;-))wybaczcie,moze ostro napisalam,ale takie wlasnie obecnie mam odczucia,a co my jestesmy jakimis maszynkami do rodzenia dzieci czy jak/?a potem Cie jeszcze zdradzi,bo bedziesz za gruba,albo pojawi Ci sie rozstepow masa,cialo Ci sie rozwali i przez pierwsze miesiace,nawet nie bedziesz miala czasu by o siebie zadbac
2002-ckn nosa prof. Zielinski-nieudana;((spartaczona
2011- poprawka calkowita korekcja nosa, Dr Krawczynski-zadowolona,ale mysle jeszcze o udoskonaleniu;-)
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=310" onclick="window.open(this.href);return false;
2010-licowki porcelanowe Dr Robert Kaminski-Artsmile

she
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1021
Rejestracja: 26 sty 2005, 00:49

Re: blokada przed byciem matką

Post autor: she » 01 gru 2015, 18:23

Kobietazpasja - dzięki za pocieszenie; ) wiesz ja też czuje się wolna i mam tysiąc pomysłów, jak ten swój czas zapełnić i wykorzystać, ale co mnie najbardziej drażni to presja otoczenia, no zewsząd po prostu . Znajomi, dalsza rodzina, telewizja , magazyny - wszędzie po prostu słyszę, czytam i widzę coś na temat złego wyboru, jakim jest późne macierzyństwo. Już kota pomału dostaje . Już nie wiem kto ma rację, a kto nie. No i w tym wszystkim własne świadomość swojego wieku zaczyna mnie przytłaczac , bo zanim znajdę faceta , ktorego pokocham , a on mnie - zanim zdecydujemy się na małżeństwo i dzieci - to przecież to nie jest kwestia dni ani tygodni ale lat . A ja już mam 34. Także powiem Ci , że ile razy o tym myślę, martwi mnie to. Wiem , że na siłę to nic nie zdziałam , żałuję tylko, że życie takie jest krótkie i że im dalej w życie - tym u kobiety pod górkę po prostu.
she

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”