dzisiejsze związki

[jaaa]

zeby sie nie oakzalo tylko ze facet lubi taki fetysz bo jeszcze by mu sie to podobalo;)

[tygrysica26]

ten dzień zapamiętam dobrze..bo dzisiaj jest pierwszy dzień nowego życia...tylko ja i dziecko.
Moj mąż spakował walizki i się wyprowadził......długo się na to zbierało i ja się zbierałam i czekałam i dawałam szanse i poniekąd wierzyłam w to wszystko gdzieś tam jeszcze..ale dzisiaj tak przebrał miarę, ze powiedziałam dość. Trochę sie boję, trochę może cieszę ...a może tego nam było trzeba by zacząć znowu żyć i oddychać..samodzielnie?

[majamajamaja]

Tygrysico, trzymam kciuki!

[tygrysica26]

dzieki , dopiero teraz mnie ściska w brzuchu

[szpaczek]

Ciężki okres przed Tobą , życzę Ci dużo siły Ale warto poczekac na słońce , bo moze byc tylko lepiej kiedy wybierasz to co naprawdę czujesz

[tygrysica26]

tylko do tego wszystkiego dochodzi strach przed jutrem, dziecko które pyta o tatę i czy pójdzie jajka świecić z nim..wiem ,ze początki sa trudne, potem będzie lepiej z dnia na dzień..tylko jak przeżyć ten początek kiedy wspominasz mimo chodem 11 lat życia?

[bluebeleczka]

dasz rade. ja tez sie balam na poczatku, jak wszystko zorganizuje. tatusiowi musisz sprawic grafik i uzgodnic z nim jak i kiedy bedzie sie zajmowal coreczka.
moj zawozi codziennie dzieci do szkoly i odbiera z after school club, zawozi syna na pilke i wiekszosc weekendow dzieci sa z nim. w jakis wogole niewytlumaczalny sposob stal sie aktywnym tatusiem a nie tatusiem na sofie i sam sie o te dzieci upomina.
sprobujcie sie porozumiec na tyle zebyscie ze wzgledu na mala mogli przebywac w swoim towarzystwie.
jajka swiecic to chyba niezbyt wiele dla niego, zadzwon do niego i powiedz zeby po nia przyjechal.

przykro mi ze tak sie potoczyla twoja historia, ale wierze ze bedziesz dzieki temu szczesliwa.

[tygrysica26]

był dzisiaj, zobaczyć mała..rozmawialiśmy ale bez emocji na spokojnie..i w sumie oswoiłam się z tym wszystkim, le córka ciągle pyta gdzie tata, kiedy będzie, że che z nim spać ..tylko tata tata i tata ..a ja czuje takie głupie poczucie winy...że rozbijam rodzinę i masz taką presję na sobie, ze źle robisz, bo może jakby był ch.. tłukł mnie na okrągło, maltretował wszystkich to było by proste..i dochodzi ten strach przed byciem samemu.
Blu...Twoj jest taki jak mój...leniwiec ..kanapa, Tv that`s all jednak jak bym zarabiała o te 2 tys więcej nie musiałabym się martwić o wszystko..a tu główną role odgrywa kasa. ....

[nikolettkaa]

JA tez po kilku latach , wlasciwie po 6 ,powiedzialam dosc , serce peka gdy zle lokujesz uczucie, nic ie bedzie takie jak wczesniej , nie oszukujmy sie... zycie boli,

[gosienka]

oczywiscie ze nie bedzie takiej jak wczesniej,skoro podjełyscie decyzje o jego zmianie to ma byc inne i bedzie ,lepsze i takiego jutra sie trzymajcie.wiec kochane lepszego jutra,i samych słonecznych dni,bedzie dobrze,tylko czas leczy rany wiec cierpliwosci.