dzisiejsze związki

[lil sexy]

nataszka dobrze że wreszcie powiedziałaś koniec, gratuluję tego kroku. tak jak napisała bluebeleczka idź na razie po pomoc do teściowej, jak może syna utrzymywać to tym bardziej powinna pomóc Tobie i swojemu wnuczkowi. Pomysł z opieką nad dziećmi w Twoim przypadku trafiony w dziesiątkę. Skup się na szukaniu takiej pracy, a na pewno coś znajdziesz.

[gosienka]

Natasha kuzynka szuka niani dla dwu latka napisz mi napriva gdzie mieszkasz,ona jest z Poaznaia

[marena103]

natasza dowiedz sie moze mozesz skorzystac z dofinansowania z biura pracy na otwarcie swojej dzialalnosci cos tam obilo mi sie o uszy ze mozna otworzyc domowe przedszkole za srodki unijne i pomagaja wszystko zalatwi8c moja znajoma posyla dziecko do prywatnego przedszkola gdzie chodzi 10-ro dzieci w sumie i placi 600 zl miesiecznie za jedno dziecko, albo moze bys wziela do siebie jakies 1 lub 2 dizeci to tez rozwiazanie
a co do tesciowej....no coz nie kazda stoi po stronie wnukow i synowych znam taka byla taka sytuacja w dalekiej rodzinie ze jak dziewczyne maz pobil i poszla poskarzyc sie tesiowej to ta stwierdzila ze bardzo dobrze zrobil ze szkoda ze tak pozno jej przylozyl bo ona juz dawno by jej w pape dala i cieszyla sie jak dziecko ze synek gora i ze napewno sobie zasluzyla bo jest kiepska synowa i zona i zle stara sie o jej syneczka....

[gosienka]

natasha co u Ciebie,?

[marryme]

natasza dowiedz sie moze mozesz skorzystac z dofinansowania z biura pracy na otwarcie swojej dzialalnosci cos tam obilo mi sie o uszy ze mozna otworzyc domowe przedszkole za srodki unijne i pomagaja wszystko zalatwi8c moja znajoma posyla dziecko do prywatnego przedszkola gdzie chodzi 10-ro dzieci w sumie i placi 600 zl miesiecznie za jedno dziecko, albo moze bys wziela do siebie jakies 1 lub 2 dizeci to tez rozwiazanie
a co do tesciowej....no coz nie kazda stoi po stronie wnukow i synowych znam taka byla taka sytuacja w dalekiej rodzinie ze jak dziewczyne maz pobil i poszla poskarzyc sie tesiowej to ta stwierdzila ze bardzo dobrze zrobil ze szkoda ze tak pozno jej przylozyl bo ona juz dawno by jej w pape dala i cieszyla sie jak dziecko ze synek gora i ze napewno sobie zasluzyla bo jest kiepska synowa i zona i zle stara sie o jej syneczka....

Z prywatnym przedszkolem to nie taka prosta sprawa.
To ogrom papierologii,zezwoleń i mnóstwo kasy na start.Wymogi Sanepidu są bardzo rygorystyczne,lokal musi być ,,zrobiony'' i wyposażony w doskonałe materiały i sprzęty,bo będą służyć małym dzieciom.Moja rodzina prowadzi taką placówkę i z tego co wiem ,musieli wyłożyć prawie 1 mln złotych na otwarcie tego przedszkola.
Także dla Nataszy to raczej kiepskie rozwiązanie.Ale pomysł,żeby opiekować się dziećmi jako opiekunka bardzo dobry.

Natasha,bardzo dobrze,że nie dajesz temu h...i żadnej szansy,dobrze,że jesteś twarda!!!
Masz dostęp do internetu,może jakiś mały handelek na allegro albo innych portalach?Masz jakieś niepotrzebne rzeczy?Ubranka dziecka,swoje,jakieś meble,obrazy,książki?Spróbuj to upłynnić.

[bluebeleczka]

natasha odezwij sie czy dajesz rade. nie musisz sie rozpisywac, poprostu daj znak zycia w miare systematycznie.

[Natashka]

Sytuacja wygląda tak , że wrócił do domu... nie miałam wyjścia stwierdził , ze wszytsko jest jego . Wiem że będziecie Mnie potępiać że go wpuściłam ale nie widzę powodu zeby was kłamać .

Obecnie nie jesteśmy razem tzn ja z nim nie jestem a on tego nie przyjmuję do świadomości. Ja mu gotuję i piorę a on utrzymuje Mnie. Od października mam załatwione mieszkanie ( prawie mam nadzieję że wypali |). Wtedy uwolnię się od Niego na stałe.

Gosiaczek napiszę Ci na priva. Mam nadzieję że jeszcze aktualne.

[bluebeleczka]

nataszko piszac ostatniego posta mialam dodac ze gdybys go nawet przyjela to i tak daj znac i nie uciekaj od nas, nikt cie nie potepi.
jest ciezko zerwac ze wszystkim co stanowilo twoja codziennosc ot tak jednego dnia nawet jesli jest ci zle.
najwazniejsze ze zbierasz sily w sobie. nie poddawaj sie tylko, walcz o siebie.
z nim juz nie bedziesz miala udanego zycia, nie ma sie co oszukiwac.
mam nadzieje ze mieszkanie wypali.
informuj na bierzaco jak sie sprawy maja.

[violaaaaa]

Nataska, w takiej sytuacji pracuj pocichutku nad planem B - zalatw sobie mieszkanie, prace, odloz troche pieniedzy i gdy juz bedziesz gotowa poprostu odejdz od niego...
Zycie jest zbyt piekne i za krotkie zeby je tracic...
Glowa do gory!

[gosienka]

natasha czułam ze tak bedzie,to tak jest oni sa winni a wine odczuwamy my,tak jak dziewczyny napisały jestesmy z Toba,zbieraj sieły na wojne,ktora zwyciezysz,dam znac co załatwiłam