dzisiejsze związki

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: dzisiejsze związki

Post autor: majamajamaja » 25 maja 2010, 20:44

No to ja bym podsumowala tak: ten facet i tak dlugo zwlekal z tym, zeby sie na Ciebie rzucic, Nikolettka... cala noc, az do rana. No ale skoro juz weszlas do niego do mieszkania "na kawe", to nie ma szans. To w cudzyslowiu, to nie to, co Ty odebralas, tylko jak to myslal ten chlopiszcze...

Nikolettko, Ty jestes taka sympatyczna dziewczyna, co sie dzieje, ze masz problemy z alkoholem? To jest moim zdaniem wazniejsze, niz chlopak, w tym momencie, bo jak masz problemy ze soba, to chlopak niewiele pomoze. Tylko Ty sama sobie.
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

semper
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 606
Rejestracja: 19 paź 2009, 19:25
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: semper » 25 maja 2010, 20:53

Nikoletko
Ja tez na Twoim miejscu miałabym nerwy na swego faceta. Moj ostatnio nie za wiele czasu mi poświęca...hmm to ostatnio to trwa już w sumie bardzo długo i mam tego dośc. Jesli dalej tak bedzie to sie z nim rozejde bo nie jestem do cholery niewolnicą Izaurą wiecznie na niego czekającą.
jesli Twoj facet nie chce z Toba zamieszkać po tylu latach związku to uwazam, że jest to co najmniej dziwne. Nie wiem w jakim wieku jestescie, bo być moze jest on jeszcze za mlody na coś powazniejszego..
Apropo sytuacji z tym kolesiem z imprezy - nie miej absolutnie zadnych wyrzutów sumienia!! dziewczyny zbyt czesto podchodzą do siebie zbyt krytycznie-daj spokoj nie obwiniaj się , ale jedno miej na uwadze - własnie alkohol o ktorym piszesz. Powinnaś wziąc sie za tą sprawę skoro sama juz widzisz, ze zaszłas za daleko!
pozdrawiam:*
CKN - 22 listopada 2010 - dr Łątkowski - jak na razie-ZADOWOLONA!

Awatar użytkownika
nikolettkaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3400
Rejestracja: 21 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: WrOcLaW LoVe
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: nikolettkaa » 25 maja 2010, 21:03

no właśnie zacznę terapię teraz - wiecie leczę sie już taki czas na deprechę a teraz każdy smutk zaczęłam leczyć alkoholem każde niepowodzenie - z tym facetm hmmm w pewnym momencie jak leżałam na kanapie i piłam kawe położył sie koło mnie i zaczął przymilać -więc go zrzuciłam i uderzyłam :P -powiedział ,że jestem agresywna ,a mimo to dalej próbował sie przytulać -wiecie co mnie dziwi ,że ja po alkoholu nigdy nie myślę ,że ktoś chce zrobić mi krzywdę ,czy mnie wykorzystać , tylko chcą się ze mną wszyscy przyjaźnić jak można mieć takie naiwne podejście - mój facet ma 25 lat a ja 21...

ja może jestem dziwna ale nie traktuje trzymania za rękę jako czegoś złego ,ale w pewnym momencie jak ten facet próbował się na mnie położyć i skierował twarz w moja stronę i chciał się całować skumałam dopiero ,że chodzi mu o co innego... (angry (angry (angry (angry (angry
hmmmm, dlaczego ja jestem taka naiwna po alkoholu ?? i dlaczego szukam sobie po nim przyjaciół ?..szkoda mi słow-

aale spodziwałam ,się ,że jak powiem to mojemu facetowi to powie mi ze to koniec ,że mnie nienawidzi ,że pewnie dałam ''d*'' a on zareagował w prost przeciwnie ..nic już z tego nie rozumiem (headbang (headbang (headbang ..
11/2009 Piękne vhp ;) 500 ;)
2011- planuje usta i policzki

Awatar użytkownika
aldi090
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 365
Rejestracja: 31 lip 2009, 09:02
Lokalizacja: POLSKA, ŁÓDŹ
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: aldi090 » 25 maja 2010, 22:05

nikolettkaa pisze:no właśnie zacznę terapię teraz - wiecie leczę sie już taki czas na deprechę a teraz każdy smutk zaczęłam leczyć alkoholem każde niepowodzenie - z tym facetm hmmm w pewnym momencie jak leżałam na kanapie i piłam kawe położył sie koło mnie i zaczął przymilać -więc go zrzuciłam i uderzyłam :P -powiedział ,że jestem agresywna ,a mimo to dalej próbował sie przytulać -wiecie co mnie dziwi ,że ja po alkoholu nigdy nie myślę ,że ktoś chce zrobić mi krzywdę ,czy mnie wykorzystać , tylko chcą się ze mną wszyscy przyjaźnić jak można mieć takie naiwne podejście - mój facet ma 25 lat a ja 21...

ja może jestem dziwna ale nie traktuje trzymania za rękę jako czegoś złego ,ale w pewnym momencie jak ten facet próbował się na mnie położyć i skierował twarz w moja stronę i chciał się całować skumałam dopiero ,że chodzi mu o co innego... (angry (angry (angry (angry (angry
hmmmm, dlaczego ja jestem taka naiwna po alkoholu ?? i dlaczego szukam sobie po nim przyjaciół ?..szkoda mi słow-

aale spodziwałam ,się ,że jak powiem to mojemu facetowi to powie mi ze to koniec ,że mnie nienawidzi ,że pewnie dałam ''d*'' a on zareagował w prost przeciwnie ..nic już z tego nie rozumiem (headbang (headbang (headbang ..
a ja nie rozumiem
skoro jesteś z facetem tyle lat to czemu nie poszłas z nim na tą imprezę???
i jak można być tak naiwnym i wierzyć, że obcy facet, którego dopiero co poznałaś zaprasza tylko na kawę kobiete na rauszu???
jak to mówią: kobita pijana dupa sprzedana...
dlatego zalecam więcej umiaru w piciu i zastanowienie się nad swoim postępowaniem...
bo skoro nie chcesz być ze swoim facetem (bo liczyłas podświadomie, że po tej akcji zerwie z Tobą) to wykarz się dojrzałym zachowaniem i poprostu porozmawiaj z nim poważnie, powiedz czego oczekujesz i wysłuchaj jego oczekiwań...
być może Wasz związek się wypalił?? tak bywa... choć pamiętam jak pisałas wcześniej, że odpowiada Ci takie spotykanie się ze swoim facetem, taki układ, ale być może dojrzałas do wspólnego mieszkania a on niestety nie (wait
Prawdziwe szczęście daje jedynie marzenie o przyszłym szczęściu...
http://emoty.blox.pl/resource/100.gifna pewno Bromahttp://emoty.blox.pl/resource/100.gif

Awatar użytkownika
lil sexy
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2355
Rejestracja: 12 sie 2005, 20:12
Lokalizacja: Łódź

Re: dzisiejsze związki

Post autor: lil sexy » 25 maja 2010, 22:06

Nikoletkaa jesteś fajną dziewczyną tylko masz problemy sama ze sobą. Głowa do góry i może zastanów się czy nie warto byłoby się zdecydować na opiekę specjalisty, przynajmniej na jakiś czas.

Czy jesteś naiwna? Niekoniecznie. Ludzie często oceniają innych według siebie i swoich nazwijmy to standardów. To że Tobie taka kawa wydaje się niezobowiązująca i można spędzić całą noc z facetem po kumpelsku to niestety nie znaczy że wszyscy myślą tak jak Ty.

Nie dziwię się że Twój facet tak zareagował, nie zrobiłaś nic złego, nieporozumienie i tyle. Nie widzę powodu żeby miał się wkurzyć.

Trzymaj się kochana (kiss
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie."
MD

Awatar użytkownika
nikolettkaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3400
Rejestracja: 21 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: WrOcLaW LoVe
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: nikolettkaa » 25 maja 2010, 22:15

nie poszłam z moim facetem na tę imprezę bo on był na weekendowym wieczorze kawalerskim , nad swoim zachowaniem sie zastanowiłam mam ogromne wyrzuty sumienia i uważam ,że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca , że strasznie głupio postąpiłam -że nie powinnam na nic pozwolić temu facetowi wobec mojej osoby..mimo, tego ,że się z nim nie całowałam , nie przespałam ,to wiem ,że taka sytaucja nie ma prawa bytu - kocham mojego faceta i wiem ,że nie było to nie fer -ale z ręka na sercu mówię ,że potraktowałam to jako spotkanie z kumplem ''bez złych intencji''jak piszę jak wypiję % ufam ludzią - nie ciągneło mnie do tego facea po prostu chciałam z kimś pogadać ...
nikolettkaa pisze:nie poszłam z moim facetem na tę imprezę bo on był na weekendowym wieczorze kawalerskim , nad swoim zachowaniem sie zastanowiłam mam ogromne wyrzuty sumienia i uważam ,że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca , że strasznie głupio postąpiłam -że nie powinnam na nic pozwolić temu facetowi wobec mojej osoby..mimo, tego ,że się z nim nie całowałam , nie przespałam ,to wiem ,że taka sytaucja nie ma prawa bytu - kocham mojego faceta i wiem ,że nie było to nie fer -ale z ręka na sercu mówię ,że potraktowałam to jako spotkanie z kumplem ''bez złych intencji''jak piszę jak wypiję % ufam ludzią - nie ciągneło mnie do tego facea po prostu chciałam z kimś pogadać ...
ps: nie dopuściłąm do tej sytuacji , czy też nie dałam się temu facetowi przytulic dlatego ,że liczyłam ,że mój facret mnie po tym zostawi - po prostu , ja zawsze tak myślę ,że mójh facet wkońcu mnie zostawi ,że jestem beznadziejna i w ogóle..uwarzam ,że mógł by mieć tysiąc takich jak ja...:(((po prostu ja nienawidzę siebie i wkurza mnie to ,że po alkoholu szukam znajomych i ktoś to wkońcu wykorzysta ..ta sytuacja mogła się fatalnie skończyć nie na ''trzymaniu''za ręke i kilku przytuleniach z jego strony... naszcęscie tym razem skonczyło się w miarę ok,ale dało mi to wielkiego kopa do zmienienia swojego życia i rozpoczęcia terapii
11/2009 Piękne vhp ;) 500 ;)
2011- planuje usta i policzki

Awatar użytkownika
jsia
Moderator Globalny
Moderator Globalny
Posty: 6432
Rejestracja: 23 lut 2008, 15:13
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: jsia » 25 maja 2010, 22:26

nikoletko,komu jak komu, ale Tobie chyba nie trzeba przypominać o możliwości edytowania postów (happy
Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu oraz profilu na Facebooku:

http://beautywpolsce.com

https://m.facebook.com/portalbeautywpol ... ale2=pl_PL

Awatar użytkownika
agus_dan
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 441
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:01

Re: dzisiejsze związki

Post autor: agus_dan » 25 maja 2010, 22:29

nikoletka a mi sie wydaje ze ty chyba szukasz romansu moze nawet i nieswiadomie
moze aby poczuc ze kto chce z toba byc bo twoj chlopak ci tego nie okazuje
ja zycze ci abys odnalazla wlasciwa droge
nie oszukuj sie i nie wpadaj w nalog ktory jest zgubny bo wtedy nic juz nie bedziesz mogla kontrolowac
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.

15/06/10 operacja noska -dr Łątkowski

Awatar użytkownika
aldi090
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 365
Rejestracja: 31 lip 2009, 09:02
Lokalizacja: POLSKA, ŁÓDŹ
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: aldi090 » 25 maja 2010, 22:31

nikolettkaa pisze:nie poszłam z moim facetem na tę imprezę bo on był na weekendowym wieczorze kawalerskim , nad swoim zachowaniem sie zastanowiłam mam ogromne wyrzuty sumienia i uważam ,że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca , że strasznie głupio postąpiłam -że nie powinnam na nic pozwolić temu facetowi wobec mojej osoby..mimo, tego ,że się z nim nie całowałam , nie przespałam ,to wiem ,że taka sytaucja nie ma prawa bytu - kocham mojego faceta i wiem ,że nie było to nie fer -ale z ręka na sercu mówię ,że potraktowałam to jako spotkanie z kumplem ''bez złych intencji''jak piszę jak wypiję % ufam ludzią - nie ciągneło mnie do tego facea po prostu chciałam z kimś pogadać ...
nikolettkaa pisze:nie poszłam z moim facetem na tę imprezę bo on był na weekendowym wieczorze kawalerskim , nad swoim zachowaniem sie zastanowiłam mam ogromne wyrzuty sumienia i uważam ,że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca , że strasznie głupio postąpiłam -że nie powinnam na nic pozwolić temu facetowi wobec mojej osoby..mimo, tego ,że się z nim nie całowałam , nie przespałam ,to wiem ,że taka sytaucja nie ma prawa bytu - kocham mojego faceta i wiem ,że nie było to nie fer -ale z ręka na sercu mówię ,że potraktowałam to jako spotkanie z kumplem ''bez złych intencji''jak piszę jak wypiję % ufam ludzią - nie ciągneło mnie do tego facea po prostu chciałam z kimś pogadać ...
ps: nie dopuściłąm do tej sytuacji , czy też nie dałam się temu facetowi przytulic dlatego ,że liczyłam ,że mój facret mnie po tym zostawi - po prostu , ja zawsze tak myślę ,że mójh facet wkońcu mnie zostawi ,że jestem beznadziejna i w ogóle..uwarzam ,że mógł by mieć tysiąc takich jak ja...:(((po prostu ja nienawidzę siebie i wkurza mnie to ,że po alkoholu szukam znajomych i ktoś to wkońcu wykorzysta ..ta sytuacja mogła się fatalnie skończyć nie na ''trzymaniu''za ręke i kilku przytuleniach z jego strony... naszcęscie tym razem skonczyło się w miarę ok,ale dało mi to wielkiego kopa do zmienienia swojego życia i rozpoczęcia terapii
nie dopuściłas do tego ale to nie znaczy, że jesteś usprawiedliwiona///
bo na własne życzenie stało się to co się stało i dlatego masz wyrzuty sumienia...
nikolettkaa masz problem ze soba i to widać jak się czyta to co piszesz, a jesteś za młoda, żeby już mieć problem z alkoholem... a czytajć tego posta odniosłam wrażenie, że szukasz tutaj usprawiedliwienia tego co się stało albo może tego co się nie stało a mogło się wydarzyć gdybyś jeszcze mocniej "zaufała" temu człowiekowi...
nie obraź sie ale to moje zdanie
(thinking
Prawdziwe szczęście daje jedynie marzenie o przyszłym szczęściu...
http://emoty.blox.pl/resource/100.gifna pewno Bromahttp://emoty.blox.pl/resource/100.gif

Awatar użytkownika
nikolettkaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3400
Rejestracja: 21 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: WrOcLaW LoVe
Kontakt:

Re: dzisiejsze związki

Post autor: nikolettkaa » 25 maja 2010, 22:38

nie szukam romansu :((... nie chce popaść w żaden nałóg :-/ po prostu chyba po alkoholu wychodzi ze mnie cały gniew, smutek i wszystko - naprawdę kocham mojego mężczyznę , ale może to winna ,że nie mam nikog poza nim -a on nie może być dla mnie wszystkim - matką ,ojcem , przyjaciółką , kolegą z pracy , partnerem i tp. , wiem ,że jestem beznadziejna , popełniam rożne błędy ale ten związek to jedyna dobra rzecz która mi się udała ,ale jak nie ma ''blisko'' mojego lubego to świat zaczyna walić mi się na głowę - zachowuje się jak nie widomy , który przed chwilą stracił wzrok.......... poprosiłam was o krytykę dlatego ,że w jakiś sposób wam ufam -wiele osób jest tu razem od lat - dzielimy się swoimi smutkami radościami i problemami , ja chciałam tylko dowiedzieć czy jestem beznadziejną partnerką dla swojego faceta..:(


ps: nie zdradziłam bym swojego faceta - mam wyrzuty sumienia ,że dopuściłam do takiej sytuacji , nie miałam zamiaru pojśc z nim do łózka ,a Ty aldi za wszelką cenę chce mnie to weprzeć -jeśli Tobie to ulży , to wiem jestem głupia naiwną małolatą , którą próbuje się jakoś tłumaczyć ... nie nie próbuje się tłumaczyć,po prostu chciałam z kimś porozmawiać na ten temat ..
11/2009 Piękne vhp ;) 500 ;)
2011- planuje usta i policzki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”