gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość
Moderator: Zespół I
-
natala82
- Miłośniczka Beauty
- Posty: 741
- Rejestracja: 06 mar 2005, 23:56
- Lokalizacja: Wild wild West
-
Kontakt:
Post
autor: natala82 » 04 paź 2005, 22:05
Dopoki bedziesz jeszcze go kochac to bedziesz porownywac ale z czasem to sie zmieni!Po jakims czasie jesli trafi Cie taka niespodziewana i wielka milosc to juz nie bedziesz myslec ze np Michal mial czarne wlosy i byl wysoki a ten nowy jest blondynem,sredniego wzrostu i zachowuje sie zupelnie inaczej niz Michal!!!
To jasne ze jak dla Ciebie swiat sie teraz urwal,ja tez po jednym zwiazku dochodzilam do siebie pol roku,ale potem bylam szczesliwa-wkoncu!!!Bedzie lepiej!
Juz po!:)
Skupin 26 lipiec, mentor 300cc okragle.
-
Libby
- Aktywna Beauty
- Posty: 341
- Rejestracja: 19 lip 2005, 20:45
Post
autor: Libby » 04 paź 2005, 22:13
ja po naszym pierwszym, takim poważnym rozstaniu schudłam parę kilo mimo, że i tak byłam szczupła. po prostu zablokowałam sie i nie byłam w stanie nic przełknąć. byłam kłębkiem nerwów a po nocy budziłam sie zlana potem. do tej pory jestem zdziwiona swoimi reakcjami... później doszłam do siebie, urosłąmw siłą i było ok. wróciliśy do siebie na ok rok a teraz znowu sie rozstaliśmy (jakieś 4 miesiące temu) tym razem na zawsze... beska
jakoś nasze zycia, doświadczenia i bagaż nie mogły się połączyć.. :-(
-
natala82
- Miłośniczka Beauty
- Posty: 741
- Rejestracja: 06 mar 2005, 23:56
- Lokalizacja: Wild wild West
-
Kontakt:
Post
autor: natala82 » 04 paź 2005, 22:18
Szyszunia nie jestes sama i nie jest to tylko "przypadlosc" ktora dopadla Ciebie!Po ostatnim rozstaniu mialam tak dosyc facetow ze mialam tylko kolegow ale juz mi to przeszlo!
Juz po!:)
Skupin 26 lipiec, mentor 300cc okragle.
-
Don Kichot
- Rozmowna Beauty
- Posty: 471
- Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: Don Kichot » 04 paź 2005, 22:22
Nie chciałby abyście traktowały mnie jak gruboskórnego faceta...ale powiem, że każdy to przechodził i przejść musi. To tak jak ze skaleczeniem boli strasznie w pierwszej chwili ale z czasem nawet nie widać blizny..aż zowu się skaleczymy.
Takie ranki kształtują nasz charakter, byśmy byli gotowi na realizację zadania jakie zostało nam tu na ziemi postawione do zrobienia.
wierzę szyszunia , że boli ...ale są rzeczy które bolą zdecydowanie bardziej i których nie można wymazać z życia jak nieszczęśliwą miłość.... po której przyjdzie pewnie kolejna.
Głowa do góry ..a teraz zrób coś tylko dla siebie ..może jakaś imprezka albo zmiana towarzystwa.
-
natala82
- Miłośniczka Beauty
- Posty: 741
- Rejestracja: 06 mar 2005, 23:56
- Lokalizacja: Wild wild West
-
Kontakt:
Post
autor: natala82 » 04 paź 2005, 22:28
On tez napewno teraz cierpi,bo 4 lata to nie kilka miesiecy!Nam sie czasem wydaje ze faceci nie cierpia po rozstaniu tymczasem to bujda!moj przyjaciel,pseudo twardziel niby a jak sie rozstal z dziewczyna z ktora byl pare ladnych lat,ze 6 to plakal mi jak dziecko i sie zalil!Ale to dopiero kiedy bylismy sami i panowal taki nostalgiczny nastroj!Bo tak na imprezach itd jest dusza towarzystwa!
Juz po!:)
Skupin 26 lipiec, mentor 300cc okragle.
-
blondi 222
- Miłośniczka Beauty
- Posty: 962
- Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:43
- Lokalizacja: slask
Post
autor: blondi 222 » 04 paź 2005, 22:33
szyszunia !
strasznie mi przykro , wiem ze musi ci byc ciezko ,
chyba kazda z nas to przeszła :?
ale ... wiem ze to mało pocieszajace w tej chwili :? ...ale to przejdzie !
bedzie dobrze ...
całuski !
-
Bogna
- Rozmowna Beauty
- Posty: 607
- Rejestracja: 11 cze 2005, 23:04
Post
autor: Bogna » 05 paź 2005, 00:55
Szyszunia wszystko zostało powiedziane.
Bardzo mi przykro. Czas jednak to twój przyjaciel. Swoje wypłakać się musi.
Ale pomyśl, że kiedyś będzie z górki! Bo musi.
Może to czas na nowy rozdział.
Pomyśl nowy, śliczny nosek i nowe życie pełne zagadek i miłych niespodzianek. :P
Główka do góry
350cc, po operacji:70C/75B (w biuĂâÂście 87 cm)
-
Valentina
- Przyjaciel Beauty
- Posty: 2059
- Rejestracja: 29 sty 2005, 12:58
Post
autor: Valentina » 05 paź 2005, 11:21
...
Szyszuniu Kochana... wiem, że jest Ci źle i wiem, że boli
i będzie jeszcze bolało...
...ale świat się na tym nie kończy...
uwierz mi
...nie łam się... główka do góry... uśmiechnij się... jesteś młodą, piękną, silną kobietą... i całe życie przed Tobą... i masa szczęśliwych chwil
-
Lili
- Miłośniczka Beauty
- Posty: 781
- Rejestracja: 16 lip 2005, 11:18
- Lokalizacja: Wielkopolska
Post
autor: Lili » 05 paź 2005, 11:40
SZyszunia wszystko będzie ok, głowa do góry :D ja tez straciłam miłosc swego życia jakieś 2 lata temu, było mi bardzo trudno, cierpiałam strasznie, ale jest juz lepiej. Zobaczysz czas leczy rany i zadne słowa tu nie pomoga(wiem o tym doskonale)tylko czas
trzymaj się :D
"....z utratĂâÂą piĂĆÂŞknoĂâÂści - czymkolwiek ona jest - traci siĂĆÂŞ wszystko" Oscar Wilde
_______________________________________
juz po....27 kwietnia 2006r. - operacja powiĂĆÂŞkszenia piersi, dr Kubasik