Kobiecość - co składa się na to określenie?

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 26 wrz 2005, 14:28

Jasmin-ja czytalam wypowiedzi dosc uwaznie i bylo jedno stwierdzenie,ze kobieta jest kobieca, gdy... :roll: :wink:
Don-...
albo-nie skomentuje :| - i tez uciekam...
:shock: :?

Awatar użytkownika
paula
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3978
Rejestracja: 17 lut 2005, 10:31
Lokalizacja: Krakow

Post autor: paula » 27 wrz 2005, 17:07

To może troche nie na temat :roll: ,ale czytając te posty stwierdzam,że każdy ma inną wizję kobiecej kobiety...dla mnie kobiecość,to przedewszystkim klasa,kultura,delikatność i ciepło...

mam też takie spostrzeżenie dotyczące kobiecości,że feministki w tej całej walce o swoje,czyli kobiet prawa stają się tak mało kobiece :? ale to takie moje przemyślenia...

karolinatoja
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 90
Rejestracja: 31 sie 2005, 20:02

Post autor: karolinatoja » 27 wrz 2005, 19:18

Hmm...dlaczego mniej kobiece?Dlaczego faceci maja miec wieksze prawa od nas.Przeciez wszyscy jestesmy ludzmi.

Awatar użytkownika
paula
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3978
Rejestracja: 17 lut 2005, 10:31
Lokalizacja: Krakow

Post autor: paula » 27 wrz 2005, 19:23

ja nie dyskutuje o tym czy to o co walczą i co głoszą jest słuszne,tylko mówie o nich samych,większość które widziałam to takie... :roll: babochłopy :? :wink:

Awatar użytkownika
Kamila
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4947
Rejestracja: 11 sty 2005, 15:57
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Kamila » 27 wrz 2005, 19:32

hmmmm :roll: mam kolezanke jakze piekna i kobieca o pogladach feministycznych :P
"Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą." Michel Quoist
"Uroda ciała, kondycja umysłu i ducha – to elementy wzajemnie sie przenikajace – wewnetrzna rownowaga zapewnia piekno, zdrowie i spokoj".
W każdym przypadku człowiek ponosi konsekwencje własnych wyborow.

Awatar użytkownika
paula
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3978
Rejestracja: 17 lut 2005, 10:31
Lokalizacja: Krakow

Post autor: paula » 27 wrz 2005, 19:38

wyjątek potwierdza regułę :roll: :lol: ,
nie wiem może się mylę,ja mam takie odczucia,może mam staroświeckie poglądy,ale dla mnie kobieta naprawdę jest kobietą,przy swoim mężczyźnie,wtedy pięknieje i kwitnie.
Na dowód mojej teorii spiskowej :wink: :lol: ,dam też na przykład stare(ale naprawde stare panny),są takie zmierzłe jakieś,niedopieszczone :roll: :lol: :wink:

Awatar użytkownika
Don Kichot
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 471
Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Don Kichot » 27 wrz 2005, 20:02

Paula ..mogłabyś byc moją muzą gdybym był artystą ..oczywiście rezerwową po Kate( parę innych dziewczyn na forum też .. :wink: )...
Czasami zastanawiam się dlaczego przy moim tekście jest Twój awatark..


I dodam swoje 3 grosze bo bym nie był Donem...prze wiele wieków światem rządziły porządki wypracowane przez pokolenia......czasy się zmieniają to fakt, ale niektórzy(niektóre) zatracili/ły poczucie zdrowego rozsądku.....kobiety na traktory.... czemu nie. Faceci do krosen ..a jakże...Tylko pytanie co z rodziną ..bo jakby nie patrzeć to ona wychowuje swoim przykładem kolejne pokolenia...kobieta -matka, ta ciepła, kojąca, delikatna istota (kobieca) i mężczyzna - ojciec, silny dający poczucie bezpieczeństwa(męski). Oczywiście pewne modyfikacje są dopuszczalane ale nie zmiana o 180 stopni.
Poczekamy zobaczymy...a właściwie już widzimy skutki tej jakże wspaniałej emancypacji. Ulica przejmuje rolę wychowawczą a chore opiekuńcze państwo wychowuje leni i darmozjadów. Bo niestety nie jest w stanie w swoim chorym systemie sprawiedliwie oceniać krzywdę ludzką.

Podziwiam kobiety niezależne bo taką była i jest moja mama. Niezależna finansowo (zarabiała zawsze więcej od Taty) ale do tego prawdziwa matka i i filar rodziny.
Równouprawnienie oczywiście ale rozsądne....feminizm raczej nie bo każdą skrajność należy odrzucać . :wink:

karolinatoja
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 90
Rejestracja: 31 sie 2005, 20:02

Post autor: karolinatoja » 28 wrz 2005, 15:33

Paula a kto powiedzial ze feministka nie moze miec faceta? :)

Awatar użytkownika
viki
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2280
Rejestracja: 15 sty 2005, 22:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: viki » 29 wrz 2005, 12:15

Bardziej chyba chodzi o obraz feministki w mediach. Jak jest program o feministkach lub wywiad w jakiejś gazetce to najczęściej widac tam takie babochłopy właśnie. Włosy na jeża. spodnie i worowaty sweter
Kocham mój nowy biust. Szkoda, że nie poszłam na zabieg wcześniej....

Awatar użytkownika
Aneta1981
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1583
Rejestracja: 01 cze 2005, 12:35
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: Aneta1981 » 05 paź 2005, 22:49

temat zszedł bardziej na feminizm, który oprócz tego ze udzielaja sie w nim właśnie kobiety nie ma prawie nic z kobiecości. Moze tylko upór .......................... jefume
350 cc HP Skupin - Teraz C/D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”