a wg mnie wlasnie to malowanie ust na swiatlach rozni nas od dlubiacych w nosie facetow.
kobiecosc- emanowanie klasa, zmyslowoscia i pewnoscia siebie oraz swoich atutow bedace subtelnym,naturalnym i nie nabytym zjawiskiem u kobiet majacych "to cos".
teraz niech sie ktos nie zgodzi z moja definicja 8)
powinnam encyklopedie zaczac pisac
teraz wyjasnienie:
klasa- kobiecosc bez klasy wg mnie nie istnieje
zmyslowoscia- chce sie na nia patrzec, jej sluchac, dotykac
pewnoscia siebie i swoich atutow- nie wierze, ze kobieta pozbawiona tego moze byc kobieca
zjawisko subtelne- nienachalne
naturalne- niewyuczone i oczywiste
nie nabyte- nie mozna sie tego nauczyc ani kupic
"to cos"- sami wiecie co to jest. trudne do zdefiniowania ale jakze realne