Kobiecość - co składa się na to określenie?

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Don Kichot
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 471
Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Don Kichot » 25 wrz 2005, 12:40

Ja zgadzam się z Jasmin ....Gaga też ma rację ..co innego przypudrować nos :wink:
Ale Monisia :shock: jakbym Cię zobaczył malującą się w autobusie ..albo twojego z maszynką w jednej ręce i smyczą w drugiej...wybaczcie ale to jak wyglądamy to wizytówka nas samych. Nie można z pewnymi czynnościami obnażać się przed innymi. Po prostu nie wypada i nie jest to w dobrym smaku.(oczywiście są miejsca i okoliczności usprawiedliwiające takie zachowania ..np. camping, itp)

Jeżeli mamy być beauty to w postępowaniu też.. :wink:

Awatar użytkownika
MonisiaPP
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1200
Rejestracja: 17 sty 2005, 18:41
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: MonisiaPP » 25 wrz 2005, 12:43

Pies biega bez smyczy....
to jak wygladamy to wizytowka nas samych, nie bede wstawala godzine szybciej,bo jestem maszkaronem, ktory z domu bez makeup'u nie wyjdzie..
Chyba sie nie rozumiemy!

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 25 wrz 2005, 12:47

beauty w postępowaniu???
a może powinniśmy też być beauty puszczając bąka w toalecie??
bez przesady, dla mnie normalne jest, przy szybkim trybie życia, że robie różne rzeczy w nieodpowiednich miejscach bo nie mam czasu na siedzenie i picie kawy i popychaniu pierdół.....
są kobiety, które nie robią nic innego tylko się głaszczą przed lustrem i są kobiety, które w biegu tuszują rzęsy i nic w tym złego albo "nie beauty"
a może ty już Don jesteś nie passe...... :wink:
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Awatar użytkownika
Don Kichot
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 471
Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Don Kichot » 25 wrz 2005, 13:03

Piszemy w wątku o kobiecości ...więc staram się powiedzieć co dla mnie jest tym czymś ....Jaśmin rzuciła hasło i na nie odpowiedziałem.

Nie jest dla mnie kobiece życie w ciągłym biegu i poddanie się tej gonitwie. To zupełnie inna sprawa i właściwie nowy temat. Wydaje mi się, ze warto poświęcić czas sobie a malowanie dla kobiety to chyba właśnie taki odpowiedni na to moment. Jeżeli chcecie to malujcie się w autach, jedzcie w pracy..itp itd.

Co do mnie to akurat będąc tutaj wprowadziłem pewne zmiany w moim sposobie postępowani względem własnego ciała.
Nie wiem czy jestem passe czy jezzy (jak się teraz mówi)..po prostu jest mi lepiej z tym co robię ...ale chyba dlatego, że moja świadomość problemu jest inna.

pozdrawiam i...nie malujcie się w samochodach ..bo to niebezpieczne.

Jasmin
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 212
Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33

Post autor: Jasmin » 25 wrz 2005, 16:08

ehhhhhh nie bede sie tu rozpisywac-bo i tak za chwile mnie tu "zjada" :?

Napisze tyle Gaga-no wlasnie albo kobieta ma klase albo nie.....
Ja mam takie zdanie -i pozwol, ze bede takie miala-wiec prosze uszanuj je.
Dla mnie pudrowanie noska -jak to nazwalas-na czerwonym swietle-jest niedoprzyjecia.Ale ja jestem specyficzna osoba-wiec moze tylko mi jakos nieswojo jak faceci sie pod nosem podsmiechuja na takie widoki:)

karolinatoja
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 90
Rejestracja: 31 sie 2005, 20:02

Post autor: karolinatoja » 25 wrz 2005, 16:34

Zgadzam sie z wami ze kobieta powinna byc zadbana.Mnie tez zalezy aby ladnie wygladac kiedy ide na uczelnie czy spotykam sie ze swoim facetem. Ale zawsze robie makijaz wczesniej w toalecie.Nie widze nic sexownego w wyciaganiu puderniczki czy tuszowaniu rzes w restauracj podczas ropmantycznej kolacji z chlopakiem. Ale jesli uwazacie inaczej to ok.i

Awatar użytkownika
MonisiaPP
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1200
Rejestracja: 17 sty 2005, 18:41
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: MonisiaPP » 25 wrz 2005, 16:50

Macie cos nie tak z oczami! Czy ktos pisze o malowaniu sie na randce w restauracji? Macie zle tendencje do przekrecania slow!

Awatar użytkownika
kik@
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3662
Rejestracja: 12 sty 2005, 11:12

Post autor: kik@ » 25 wrz 2005, 16:50

karolinatoja pisze:Nie widze nic sexownego w wyciaganiu puderniczki czy tuszowaniu rzes w restauracj podczas ropmantycznej kolacji z chlopakiem. Ale jesli uwazacie inaczej to ok.i
Dla mnie to najzwyczajniej obciach :? :roll:
kika -> 08.2005/07.2006 op. noska - dr Latkowski 8-)

NIE MODERUJE JUZ FORUM od 02.12.07

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 25 wrz 2005, 16:52

Jaśmin ja szanuje Twoje zdanie ale myśle, że odruchy kobiece na czerwonym świetle są o niebo lepsze niż męskie.
i nic mnie obchodzi czy jakiś pajac w aucie obok będzie miał ubaw z mojej puderniczki czy nie....
mnie za to brzydzą odruchy typowo męskie na światłach..... zaglądanie mi w auto i przyglądanie się "na chama" oraz dłubanie w swoich kinolach i lepienie kulek... :shock: :twisted:
Klase się ma albo nie i to też nie ulega wąpliwości i nie jest to związane z tym czy kobieta jest umalowana w łazience, w aucie czy też wogóle niema make-upu....
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Awatar użytkownika
mara
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 4384
Rejestracja: 16 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: sin city
Kontakt:

Post autor: mara » 25 wrz 2005, 17:06

a wg mnie wlasnie to malowanie ust na swiatlach rozni nas od dlubiacych w nosie facetow.

kobiecosc- emanowanie klasa, zmyslowoscia i pewnoscia siebie oraz swoich atutow bedace subtelnym,naturalnym i nie nabytym zjawiskiem u kobiet majacych "to cos".

teraz niech sie ktos nie zgodzi z moja definicja 8)
powinnam encyklopedie zaczac pisac ;)

teraz wyjasnienie:
klasa- kobiecosc bez klasy wg mnie nie istnieje
zmyslowoscia- chce sie na nia patrzec, jej sluchac, dotykac
pewnoscia siebie i swoich atutow- nie wierze, ze kobieta pozbawiona tego moze byc kobieca
zjawisko subtelne- nienachalne
naturalne- niewyuczone i oczywiste
nie nabyte- nie mozna sie tego nauczyc ani kupic
"to cos"- sami wiecie co to jest. trudne do zdefiniowania ale jakze realne
Próżność to mój ulubiony grzech...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”