Beauty w Polsce

Kurde jestem 3,5 tygodnia po korekcie. Nosek wygląda..... Wiadomo jak po takim czasie. Rozterek milion depresja na maksa i wiecie co? Mąż mi dziś oświadczył że odchodzi! Dajcie mi sznur to się powieszę!

hp - tak mi przykro - a dlaczego odchodzi co mu odbiło .???

Hpas to chyba żart. Przecież nic tego nie zapowiadało. Przywiozl Cię i odebrał po korekcie. Kochana jeśli to prawda to nie rób głupot, jesteś taka sliczna i fajna babka, że na pewno się wszystko jeszcze dobrze ułoży. Buzka

Odkochał się! Nawet zapytałam czy to przypadkiem nie przez tą korektę. Twierdzi, że nie ale cholera go wie.

hpasMoim zdaniem raczej musialo byc juz cos w czesniej nie teges,ale trzymam kciuki i mam nadzieje,ze sie wszystko pouklada

Hpas - osobiscie wydaje mi sie malo prawdopodobne zeby korekta miala cos do rzeczy. Jak patrze na mezczyzn w moim srodowisku to wlasnie niestety coraz wiecej jest facetow, ktorzy chwile 'pobawia sie w dom', a potem im sie znudzi i jak mowia 'odkochali sie' :/ Wspolczuje Ci bardzo, ale jesli mam byc szczera - jesli nie jest to chwilowy kaprys z jego strony to lepiej, ze mowi Ci to teraz, kiedy jestes mloda, atrakcyjna kobieta i mozesz sobie bez problemu ulozyc zycie z dojrzalym emocjalnie partnerem niz gdyby za jakis czas 'mu sie odwidzialo' :/

Kasiulka oczywiście że nie przez nos bo wyglądam o niebo lepiej. Coś wisiało w powietrzu od jakiegoś czasu.
Ogólnie pilnie szukam pracy na terenie Warszawy mam dziecko na utrzymaniu więc nie będę wybredna.Jak ktoś może pomóc będę wdzięczna.
Żeby trzymać się tematu chciałam dodać zdjęcie noska, ale aktualnie nie mam komputera żeby zmniejszyć fotkę.
Dania święta racja

popieram Dasie - więc Haps trzymaj się - ale jak masz potrzebe to wal śmiało na tym forum - najłatwiej się jest w taki sposób wygadać

hpas o kochana szok faceci to świnie!! moją siostre osttatnio też mąż zostawil tata jej zmarl wszystko naraz okazało sie że do innej odszedł :/ trzymaj sie najważniejsza jesteś ty i dziecko a takiego kwiata pół świata może teraz czeka cię coś dobrego inny lepszy facet! to ie koniec świata. bądź silna i nie pokazuj mu załamki wręcz przeciwnie udawaj że jesteś mega szcześliwa.

hpas nie poddawaj się tylko walcz, jak on odchodzi to pewnie ma kochankę, ot tak przecież się nie odkochał, załatw sobie prawnika, może jeszcze udało by ci się zdobyć jakieś dowody jego niewierności, albo coś takiego i niech płaci na Ciebie i dziecko alimenty, do puki nie znajdziesz sobie pracy. Nigdy nie podpisuj zgody na rozwód bez orzeczenia o jego winie, bo to nie Ty się odkochałaś tylko on zrywa z Tobą.
Powodzenia i trzymaj się ciepło.