gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość
Moderator: Zespół I
-
Jasmin
- Aktywna Beauty
- Posty: 212
- Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33
Post
autor: Jasmin » 15 sie 2005, 14:38
pewnie,ze smierc frajerom ale pamietajcie kochane kolezanki, ze fortuna kolem sie toczy... i jezeli ktos przyczynil sie do rozpadu zwiazku-jego tez to czeka-ja w to swiecie wierze!!!
-
Madzilka1
- TOP Beauty
- Posty: 1625
- Rejestracja: 23 cze 2005, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Madzilka1 » 15 sie 2005, 14:43
Mysle ze nigdy jedna strona nie przyczynia sie do rozpadu, czyli ktos kto sie wiazal z zonatym nie ponosi calkowitej winy, gdyz ten zonaty takze jest za to winny w duzym stopniu. Trudno powiedziec czy popieram takie uklady czy tez nie, jednak mysle ze to w kazdym przypadku wyglada inaczej. Jednak obecnie nie chcialabym ponownie wejsc w taki uklad, gdyz to ma male szanse na prawdziwe partnerstwo.
-
Gosc4
- TOP Beauty
- Posty: 1607
- Rejestracja: 12 sty 2005, 16:05
Post
autor: Gosc4 » 16 sie 2005, 14:49
Calimero pisze:(...) Jedna i druga sa swiecie przekonane ze on zyje dla nich i je bezgranicznie kocha. Kazdej powtarza ze ta druga kobieta nie ma dla niego zadnego znaczenia. I tak zyja juz kolejne 3 lata..
Nie wiem jak to nazwac.. milosc? (...)
Głupota. Tak jak pisałam, faceci by nie dali sobą tak pomiatać.
Ale kobietom od wieków wmawiano, że bez faceta są niczym. I niektóre wolą byle jakiego byleby był.
-
Jasmin
- Aktywna Beauty
- Posty: 212
- Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33
Post
autor: Jasmin » 16 sie 2005, 15:04
Sugar i jak tu sie z Toba nie zgodzic :D :D :D :D
W 100% podpisuje sie pod tym co napisalas:)
-
greta
- Przyjaciel Beauty
- Posty: 481
- Rejestracja: 12 sty 2005, 22:43
Post
autor: greta » 16 sie 2005, 19:06
a co powiecie jak zona odchodzi z dwójką dzieci do innego faceta(wolnego-kawalera) biorą ślub i żyja sobie pieknie?ja już nic nie oceniam nic nie komentuje kazdy ma jedno życie i każdy ma prawo żyć po swojemu.nic mi do tego.bede myślec jak mnie to spotka...
-
Jasmin
- Aktywna Beauty
- Posty: 212
- Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33
Post
autor: Jasmin » 16 sie 2005, 20:15
frida, powiem szczerze, ze nie mam nic przecieko temu-bo niby co tu jest zlego??
Jezeli mie mogla zgodzic sie z mezem (w sumie nic nie piszesz na temat meza-wiec to tylko spekulacje)-to odchodzi od niego oczywiscie zabierajac dzieci ze soba a to, ze ma innego faceta i ze jest on akurat kawalerem-hmmm czy to grzech??
Chyba ze jest cos -czego nie napislaas-np. ze maz byl oki a ta kobitka szukala mocnych wrazen.....:) To chyba jakos mi zmienia postac rzeczy:)
-
joanna2828
- Przyjaciel Beauty
- Posty: 699
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 21:49
Post
autor: joanna2828 » 16 sie 2005, 20:47
Valentina pisze:joanna2828 pisze:tak jak pisałam na początku - dla mnie ewentualnie może miec jeszcze jakie kolwiek wytłumaczenie jeśli dwoje ludzi sie w sobie zakocha naprawdę - a w związkach małżeńskich nie układa im sie najlepiej....
...to normalna rzecz... przecież nie można się męczyć w małżeństwie jeśli uczucia już nie ma... i jeśli ktoś się naprawdę zakochał i do tego sprawę postawił jasno, bez owiajania w bawełnę i zdecydował się w jedną stronę, to ja nie widzę w tym absolutnie nic złego...
[/i]
no własnie tak niekiedy bywa ......
czy jest to złe? - chyba nie można tego oceniac zbyt surowo...
ilu ludzi tyle sytuacji
-
Gosc4
- TOP Beauty
- Posty: 1607
- Rejestracja: 12 sty 2005, 16:05
Post
autor: Gosc4 » 16 sie 2005, 21:49
frida nie kumam :lol: przecież ludzie się rozstają, tu nie o to chodzi. Chodzi o kochanki żonatych facetów. Takie co wiecznie się łudzą, że ta wredna raszpla żona wykituje albo co
-
Alma
- Aktywna Beauty
- Posty: 285
- Rejestracja: 30 cze 2005, 18:28
Post
autor: Alma » 16 sie 2005, 23:09
Takie trójkąty są nie do przyjęcia. Faceci zdradzają, ale jak to się mówi "do tanga trzeba dwojga" Jak kobieta wie że facet jest z kimś związany i pakuje się mu do łóżka to delikatnie mówiąc przegięcie. Ale z drugiej strony faceci to podstępne bestie, zdjąć obrączkę to nie problem :?
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe - wszyscy powinniśmy się do tego stosować
-
Sarka
- Aktywna Beauty
- Posty: 295
- Rejestracja: 24 sty 2005, 01:11
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Sarka » 17 sie 2005, 03:28
Byłam kiedys z zonatym faceten..po pol roku odszedł od zony- i wtedy dosc szybko (dopiero) zauwazyłam,ze to nie to...
Wole takich unikac...