dwoch facetow jednoczesnie

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Sarka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 295
Rejestracja: 24 sty 2005, 01:11
Lokalizacja: Warszawa

dwoch facetow jednoczesnie

Post autor: Sarka » 06 sie 2005, 17:32

Dziewczyny czy stalyscie kiedys w obliczu wyboru "ktory facet" gdy tak anpawrde chcialyscie byc z jednym i drugim -a wiadomo to nie ejst moizliwe.....tzn kochalyscie jednoe za jakies cechy..i drugiego, Nie potrafilyscie zrezygnowac z ktoregos....i wsyztsko to zmierzalo to wielkiej katastrfy...a dokaldnie mowiac prowadzilyscie "powazna" gre na dwoch frontach

Jak dalyscie soebie rade?

Awatar użytkownika
Kamila
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4947
Rejestracja: 11 sty 2005, 15:57
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Kamila » 06 sie 2005, 17:58

Witam,
Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji :wink: :roll:
Jestem zbyt zaborcza i zazdrosna, nie potrafilabym swoich uczuc podzielic na dwie osoby i tego samego oczekuje od tej drugiej strony. Nie potrafie dzielic sie soba i nie moglabym dzielic sie partnerem :!: :!: :!:

pozdrawiam Kamila :D
"Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą." Michel Quoist
"Uroda ciała, kondycja umysłu i ducha – to elementy wzajemnie sie przenikajace – wewnetrzna rownowaga zapewnia piekno, zdrowie i spokoj".
W każdym przypadku człowiek ponosi konsekwencje własnych wyborow.

Awatar użytkownika
joanna2828
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 699
Rejestracja: 10 kwie 2005, 21:49

Post autor: joanna2828 » 06 sie 2005, 20:06

oj.... ciężki temat, ale tak bywa w życiu, to trzeba przyznac okropny dylemat :(

Awatar użytkownika
shilo
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1175
Rejestracja: 31 lip 2005, 21:35
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: shilo » 06 sie 2005, 20:41

Jesli jestes pewna ze to co czujesz do obydwu Panow to cos powaznego to Ci wspolczuje. Mialam taki dylemat rok temu. Nie potrafilam podjac decyzji, wplatalam sie w dziwny uklad i nie potrafilam sie uwolnic. Ale to juz za mna - na szczescie!
24.08.2005 nos i usta u dr. Sankowskiego
9.01.2006 korekta noska i ust u dr. Bromy

Awatar użytkownika
Sarka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 295
Rejestracja: 24 sty 2005, 01:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sarka » 06 sie 2005, 22:05

tak cholernie ciezko,taka ambiwalencja-raz jestem pewna ze to ten, raz ,ze to ten drugi....Bardzo mnie to meczy,.....a najgorsze jest to,ze jedne i drugi mysli,ze jest JEDYNY.....boje ,ze to sie wyda....i wtedy strace ich ....wiem,ze to chore........czuje sie z tym okropnie.....

Awatar użytkownika
joanna2828
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 699
Rejestracja: 10 kwie 2005, 21:49

Post autor: joanna2828 » 07 sie 2005, 08:17

wiesz co Sarka, ja na serio Ci wspłczuję - ja to znam - to jest okropne :cry:

Awatar użytkownika
shilo
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1175
Rejestracja: 31 lip 2005, 21:35
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: shilo » 07 sie 2005, 13:56

najgorsze jest to ze nie wazne na ktorego sie w koncu zdecydujesz bedziesz miala wrazenie ze nie do konca dobrze wybralas- bedziesz czula jakis niedosyt i zal. Nie mozesz ciagnac na raz obydwu zwiazkow bo wykonczysz sie nerwowo - a Ty tu jestes najwazniejsza. Ja po burzliwych przejsciach zrezygnowalam z obydwu Panow , dalam sobie na luz i gdy sie najmniej tego spodziewalam pojawil sie trzeci - moj obecny. Teraz unikam mozliwosci powtorzenia sie tamtej sytuacji.
24.08.2005 nos i usta u dr. Sankowskiego
9.01.2006 korekta noska i ust u dr. Bromy

Awatar użytkownika
joanna2828
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 699
Rejestracja: 10 kwie 2005, 21:49

Post autor: joanna2828 » 07 sie 2005, 13:59

najgorsze jest to, że czasami nad uczuciami nie da się zapanowac - człowiek jest istotą dziwną i skomplikowaną....
wszystko w życiu może się zdarzyc, niestety...

Awatar użytkownika
shilo
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1175
Rejestracja: 31 lip 2005, 21:35
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: shilo » 07 sie 2005, 14:06

a my kobiety czasem umiemy sie tak zaplatac i zamotac, na szczescie umiemy dobrze sciemniac i czasem takie rzeczy uchodza nam na sucho, gorzej jesli wychodzimy z tego ze zlamamym sercem!
24.08.2005 nos i usta u dr. Sankowskiego
9.01.2006 korekta noska i ust u dr. Bromy

Awatar użytkownika
joanna2828
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 699
Rejestracja: 10 kwie 2005, 21:49

Post autor: joanna2828 » 07 sie 2005, 14:07

no i tak bywa najczęsciej.... :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”