POEZJA w moim życiu

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 30 lis 2005, 19:24

flower26 pisze:A czemu nikt nie skomentował mojego wierszyka? :(
Wiem, że to nie jest rymowanka, ale i tak prosze o komentarze :wink:
Jest na stronie 5 :lol:
e co sie martwisz moj tez nie kazdy skomentowany:) zaraz lukne :)
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 30 lis 2005, 19:28

mi sie podoba...ja jak zaliczam doly giganty to na blogu zawsze pisuje takie typy wierszykow
wstaw jeszcze jak masz takie
na ogolto smieszne rymowanki pisze:)
poezji dobrej juz dawno nie czytalam....takiej z prawdziwego zdarzenia...a lekturki..owszem czytalam w szkole ale jak ktos przymusza to nie jest to...
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Awatar użytkownika
wicherek
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3419
Rejestracja: 29 maja 2005, 22:38
Kontakt:

Post autor: wicherek » 30 lis 2005, 22:54

Flower :gg2: bbuja
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.

Awatar użytkownika
flower26
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 120
Rejestracja: 07 paź 2005, 14:30
Kontakt:

Post autor: flower26 » 01 gru 2005, 02:24

Dzieki :)
Napisalam to pytanie "czemu nikt nie skomentowal mojego wierszyka" troche zartem :) A z drugiej strony chodzilo mi o to, ze duzo wypowiedzi i komentarzy na forum ( nie tylko w tym temacie) dotyczy osob, ktore sa juz znane i z ktorymi korespondujecie... Ciezko jest przebic sie nowicjuszom ...
Ale i tak jestescie super, pozdrowionka :wink:

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 01 gru 2005, 02:29

flower26 pisze:Dzieki :)
Napisalam to pytanie "czemu nikt nie skomentowal mojego wierszyka" troche zartem :) A z drugiej strony chodzilo mi o to, ze duzo wypowiedzi i komentarzy na forum ( nie tylko w tym temacie) dotyczy osob, ktore sa juz znane i z ktorymi korespondujecie... Ciezko jest przebic sie nowicjuszom ...
Ale i tak jestescie super, pozdrowionka :wink:
eee cja sie juz tym przestalam przejmowac ze do dziewczyn czasem trudno sie dobic :D przedwczoraj po prostu byl moj dzien urodzinowy i tak sie zakrecilo wszystko :) wierszyki same szly z siebie :) dawaj kolejne swoje wierszyki :)
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Awatar użytkownika
flower26
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 120
Rejestracja: 07 paź 2005, 14:30
Kontakt:

Jeszcze jeden "powazny wiersz" :)

Post autor: flower26 » 01 gru 2005, 02:30

„ REFLEKSJA O ŻYCIU”

Życie kusi swym czarem.
Urok nieprzebranego bogactwa natury
Niezmiernie jasno spowija codzienną wędrówkę.
Jakże bogato zdobiony pałac mijamy każdego dnia...

Dlaczego więc, gnani własnym lękiem
Nie dostrzegamy przebłysków słońca na przejrzystej
Promenadzie świata?
Wplątani w gmatwaninę własnych kroków
Zbyt często giniemy we mgle...

Rozbłysłe tak nagle światło,
Zamiast drogowskazu, jest kotarą dla rzęs.
Cień na piasku co noc dłuższym się staje,
Kradnąc i tak krótkie chwile.

Płatki róż miłością skropione,
Krwią z palców-katharsis, wąchamy.
Niecierpliwością w drżenie palców wsłuchani,
Ciszą wieczorną, choć ćmy łopocą...

Ukryci w falbankę zmierzchu
Toniemy w marzeń zaułkach...

Bladozielony świt, światło spod źrenic,
Czasem jak niebo w strzępach łez.
Błądząc w rozlanej nad morzem tęczy
W kroplach piany szukamy własnego cienia...

Jak łatwo zapomnieć o złotych promieniach wschodu,
Gdy niebosiężne głębiny górskiego ruczaju
Piją słony deszcz...

Tęskne obrazy nierealnych dotąd snów
To zagubione brzozy pośród dróg szaro-sinych.
Lazurowe laguny skryte w zbyt ciasnych kordonkach myśli
-nieśmiałe przebłyski dnia...

Wartki nurt górskiego potoku
Miażdży zbyt słabe kamienie,
Tak i życie to migotliwe światło świecy pieszczonej przez wiatr...
Jak łatwo zdmuchnąć ten płomień...

Serce- schowany na dłoni orzech,
Splątane uczucia w gąszczu lian- chaosu myśli.
Wyrywamy drzazgi kłujące aortę,
Powoli chwytamy czas...

Ostrym światłem rażeni, jak kawałkiem żelaza,
Podnosimy opiłki pod powieką mgły sennej,
Okryci barwną ważką w krainie marzeń
Wciąż polujemy na świt...

W małych, przydrożnych kapliczkach
Co dzień Chrystus rozstawia krzyże.
W wiecznej wędrówce do Słońca
Pomaga odkrywać uśmiechy gwiazd.
My – kuracjusze złotego źródła,
Zmęczeni posuchą, coraz szybciej biegniemy w dal.
W przylądku nadziei, na obrzeżach codzienności
Odbywamy swą pielgrzymkę
By zdążyć na czas...

Wciąż błądzimy.
Gubiąc pospiesznie szeptane słowa w labiryncie celów,
Zatknięci na palu jak dawny męczennik- stopami w ogień.
Okryci czeluścią myśli płynących złotą gondolą-
Na jawie w sen...

Zastygły smak pocałunku,
Czerwienią warg rozmarzony,
W srebrnej poświacie księżyca wskazuje drogi szlak.
Świątynia rajskiego ogrodu rozdarta na dwoje ogniem miłości
Jest krzesiwem dla życia...

Pióropusz pieszczot, niczym żar ognia
Roznieca płomień w nas.
Afrodyzjakiem karmiąc gorączkę zmysłów
W nieposkromionej woli przetrwania
Niszczymy w sobie zło.

Wystarczy jedno spojrzenie- nieśmiały rzęs trzepot
W jeziora pożądania bajeczną toń.
Cichy plusk- toniemy w objęciach
Pociemniałych w gorączce nocy źrenic...

Zanurzamy się w siebie. Wtuleni w miękkie futerka kołnierza
Rodzimy żar i zupełnie niewinnie w ogniu czekamy rozgrzeszenia.
Pośrodku ruchomych piasków, wciągnięci w wir codzienności,
Chociaż na moment za krawędź dnia...

Skąpani ciepłem parujących w nieba zachwycie gwiazd,
Złączeni świtem aż po skraj lądu...

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 01 gru 2005, 02:39

Dlaczego więc, gnani własnym lękiem
Nie dostrzegamy przebłysków słońca na przejrzystej
Promenadzie świata?
Wplątani w gmatwaninę własnych kroków
Zbyt często giniemy we mgle...


jakze to prawdziwe...zaczynamy wszystko doceniac jak jest juz za pozno...
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Chatenay
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 685
Rejestracja: 27 maja 2005, 17:22

Post autor: Chatenay » 01 gru 2005, 16:24

Sen
Chociaż zmuszona będziesz mnie porzucić,
Jeżeli serca nie zmienisz w kochaniu,
Rzucając nawet,nie chciej mnie zasmucić
I rozstając się nie mów o rozstaniu


Przed smutnym jutrem niech jeszcze z wieczora
Ostatnia niech spłynie na pieszczotach chwilka;
A kiedy przyjdzie rozstania się pora,
Wtenczas trucizny daj mi kropel kilka.

Do ust twych usta przycisnę;powieki
Zamykać nie chcę gdy śmierć zamroczy;
Niechaj rozkosznie usypiam na wieki,
Całując lica patrząc w twoje oczy.
A.M.

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 01 gru 2005, 16:35

to Adas, prawda Chatenay...??? 8)

Chatenay
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 685
Rejestracja: 27 maja 2005, 17:22

Post autor: Chatenay » 01 gru 2005, 16:40

Samanthii pisze:to Adas, prawda Chatenay...??? 8)
Nio tak jak podpisałam 8) A.M czyli adaśio nasz słodziutki :D
Pierwsze pożegnanie
Tak ptakom w locie omdlewają skrzydła;
wiem że odchodzisz-i miłość jak niebo
puste,nic nie znaczące-jest ciągle nade
mną.Ziemia ciąży a jednak w niebo to spogladam....

I ciągle myślę w jakie cię ogrody
wprowadzić co dzień,jakie wiosny tchnienie
ciało twe wnosić-i jaką koronę
z wiatru ci uwić-wysoko nad tobą.

Bądź w moich oczach wiecznie utrwalona.
Poprzez cmentarne myśli umarłych świeci.
Bądź w moich oczachświatło zapalone,
lampa co rośnie w niebo,w nieba dotyk.

Bo wokół rzeczy tyle chłodu niosą.
Morze i zwierzę chcą rozerwać brzegi;
życie jest ziarnem co wypadło z kłosu
na ziemię suchą,na rozległe śniegi.

Bądź w moich oczach wiecznie utrwalona.
Tylko z miłości bywa kształt poczęty.
Bo tylko miłość jest wciąż osaczona
ciszą która się wkoło jak las rodzi.
Z.J.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”