Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Livulka
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2378
Rejestracja: 08 sie 2010, 17:12
Lokalizacja: UK

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: Livulka » 10 cze 2012, 17:40

Mieszkam tutaj kilka lat już ,córka do szkoły chodzi od 6lat i muszę powiedzieć,że poziom nie jest niski.
Może zacznę od początku jeśli chodzi o szkołę:::
Jest o tyle lepiej ,że nie musze każdego roku kiedy dziecko rozpoczyna nowy rok szkolny,kupować zeszytów,książek,piórników i td i wydawać fortunę.Tutaj zeszyty,książki,długopisy,ołówki,kredki,linijki,temperówki i wszystko inne łącznei z klasowymi komputerami czeka na dzieci w szkole.Jedyne co musze kupić to strój na WF plus szkolny mundurek(sukieneczka,bluza,spodnie,polo).I koniec.Wiemy jak to wygląda w naszym kraju,rodzice wydają majątki a na drugi rok okazuje się ,że książki sie nie nadają dla młodszego rodzeństwa, i od NOWA POLSKO LUDOWA (giggle
Nie ma płacenia żadnych komitetów itd,wyciągania kasy z ludzi,tylko czasmi organizują imprezy i tam sprzedają różne rzeczy i organizują dmuchane zamki itd.
Poziom myslę,że za niski nie jest -mówię o PODSTAWÓWCE(jak będzie dalej to zobaczymy).Np matematyka w 1 klasie mnie rozebrała bo było wprowadzone już wszystko,dodawanie,odejm,mnoż,dziel.,ułamki,procenty,figury.Dosłownie wszystko,tylko może stopien trudności jejst z roku na rok podnoszony.Także jak któreś nie załapało to póżniej jest trudniej.
Ale jeśli chodzi o historię to angole stawiaja na nauczenie swojej historii.Historia świata chyba nie jest tak ważna (giggle .O tym jaka rolę Polska odegrala w czasie wojny to n ie wiedza wogóle.
Prawie żaden angol nie wie gdzie Polska leży,geografia się kłania u każdego.Narzekaja na nas ,że im pracę zabieramy,ale gdybysmy wyjechali wszyscy to co z ich gospodarką by sie stało.Prawda jest taka ,że są brudasami,obrzartuchami-fast foot-żarcie jest najważniejsze,leniuchami,i większość z nich żyje na kredyt bądz są na utrzymaniu panstwa.Na shoppingu i żarciu spędzają większość swojego życia.No i jeszcze na wylegiwaniu się na zasranych trawnikach w mieście z browarami.
Aaaaaa i jeszcze służba zdrowia.O zgrozo lepiej nie chorować,bo i tak nie pomogą.Mój poród prawie zgonem moim i dziecka się zakończył bo ONI robią USG tylko w początkowych tyg. ciąży,a moje dziecko było monstrualne, a ja raczej filigranowa jestem.Jak urodziłam to stwierdzili,że było bardzo niebezpiecznie i w sumie to mogli lepiej zrobić cesarkę.PÓżniej w Londynie u polskiego gina byłam to powiedział ,ze w Polsce nikt by mi nie pozwolił urodzić dziecka ważącego 4,5 kg i obojętnie czy jestem gruba czy chuda.
Tyle czasu już minęło od kiedy tu jestem więc przyzwyczaiłam się ,ale czasmi mam ochote spakowac sie wracać...tylko ,że już nei mam do czego.Nie mam w Polsce mieszkania,pracy...rodziców.Koniec tylko urlopy.

Ale pomimo ,ze tak na nich narzekam to jak jesteśmy gdzieś poza domem kilka dni to już nie mogę się doczekać powrotu,może nie do nich ale do SIEBIE,do mojego domciu.A że jest tutaj to trudno.
http://www.facebook.com/portalbeautywpolsce" onclick="window.open(this.href);return false;

JAK WEJŚĆ DO GALERII ZAMKNIĘTEJ
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... =26&t=2799" onclick="window.open(this.href);return false;

SAMOUCZEK DLA UŻYTKOWNIKÓW
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

Zajrzycie także na nasz portal, można tam przeczytać interesujące artykuły http://beautywpolsce.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Moki
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 684
Rejestracja: 04 maja 2005, 22:18

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: Moki » 10 cze 2012, 18:18

Livulka dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo przy porodzie.Musisz byc silna babka skoro 4,5 kilowego bobaska udalo ci sie urodzic.U nas tzn w austrii opieka zdrowotna jest super.Kazda kobieta na poczatku ciazy dostaje ksiazeczke zdrowia metki i dziecka i ma tam wszystkie terminy wypisane kiedy musi sie zglaszac do lekarza na badania,a pozniej z dzieckiem.Jezeli tych terminow nie dotrzymuje to zabiera jej panstwo dodatek dziecinny.Nawet kobiety ktore nie maja ubezpieczenia,maja te wszystkie badania dla siebie i dziecka za darmo.

U nas tak samo narzekaja na obcokrajowcow, a jakby wszyscy wyjechali to by zadnych fachowcow i robotnikow nie mieli.Tutaj slowo "obcokrajowiec" jest slowem obrazliwym.
powiekszenie piersi dr. Brzuchanski : 16.8.2012, ES anatom.TM2 410cc
przed i po:http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 99#p736299

Awatar użytkownika
shandapanda
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2491
Rejestracja: 10 maja 2008, 18:39

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: shandapanda » 10 cze 2012, 20:00

Jak slysze slowa SLUZBA ZDROWIA to mi sie (puke Pare tygodni temu wyladowalam tutaj na emergency.
Byla sobota wieczor, prywatne przychodnie zamkniete do poniedzialku...poszlam wiec do szpitala, Pani mnie zarejestrowala i powiedziala,ze musze usiasc i czekac (wait Powiedzialam jej jaki mam problem i wyraznie zapytalam czy maja na oddziale specjaliste, nie OGOLNEGO. Powiedziala,ze tak, ze przyjmie mnie specjalista...teraz w skrocie...po 9h czekania bylam juz padnieta z sil, na ostatnie 4h przeniesiono mnie w inny 'rejon' gdzie nie bylo toalety. Bylam wymeczona ta cala sytuacja do maximum, zaryczana po tych 9 godzinach pytam przechodzaca pielegniarke kiedy sie ktos mna zajmie (bylam juz wkurwiona do granic mozliwosci),ze lepiej by mnie w Mozambiku troska otoczyli, w tych slomianych namiotach (thinking ogolem nagadalam jej rowno, a ta do mnie,ze to moze zajac kolejne pare godzin i ze mam SPOKOJNIE czekac na swoja kolej (punch Do tego powiedziala,ze na pewno GP mnie obejrzy :O Pytam sie jaki GP? :O mowie,ze mowiono mi,ze bedzie to specjalista od TEJ rzeczy z ktora przychodze, na co ona, ze GP to specjalista..no to ja wtedy znow w przyplywie nerwow (giggle mowie do niej,ze ten kraj to pomylka, ze u nich GP to lekarz od wszystkiego,ze to fascynujace jak jedna osoba moze byc od dupy,cipy,ucha czy oczu (thinking Zaryczana wzielam kurtke i wyszlam stamtad..w niedziele znalazlam polskiego profesora,przyjal mnie w poniedzialek rano, wszystko okazalo sie SI...a w srode....w srode dostalam rachunek ze szpitala z adnotacja: pomimo,ze nie zostala Pani przyjeta i 'obejrzana' przez lekarza- musi Pani uiscic oplate (rofl (dance

Rachunek poszedl w kosz of kors :)
21.01.2009' -350cc Eurosilicone HP
15.10.2010'- nie ma juz Gucia =(

Maj 2010- 'Powrot do natury'-grupa wsparcia :D czyli zapuszczamy wloski ;)

Awatar użytkownika
Moki
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 684
Rejestracja: 04 maja 2005, 22:18

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: Moki » 10 cze 2012, 21:31

Szandapanda jak mozna dostac rachunek za nie wykonana obsluge,chyba coraz bardziej cie rozumiem dlaczego chcesz uciekac z tego powalonego kraju. U nas pacjent jak idzie do szpitala to placi tylko za wyzywienie.A jakakolwiek pomoc w ambulance jest za darmo.
powiekszenie piersi dr. Brzuchanski : 16.8.2012, ES anatom.TM2 410cc
przed i po:http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 99#p736299

Awatar użytkownika
Lubka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4397
Rejestracja: 04 maja 2009, 00:51
Lokalizacja: UK

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: Lubka » 10 cze 2012, 22:10

Sluzba zdrowia w uk uchodzi za dokaldnie taka, jak opisala Shanda, ale ja musze wam powiedziec, ze jakos nie moge narzekac-ilekroc ide do mojego GP z jakims problemem to stara sie jakos powazniej podjesc do problemu niz standardowy Ibuprofen, ktory jest dobry na wszystko ;), kiedy powiedzialam mu, ze dermatolog w Pl zalecil mi zbadanie poziomu hormonow to bez problemu mnie skierowal jak i tez do tutejszego dermatologa.
Mialam tez okazje 3 razy znalezc sie na emergency i za kazdym razem nie czekalam dluzej niz max do godziny na lekarza przy czym wczesniej zajmowaly sie mna pielegniarki, krotki wywiad co mi dolega, badanie krwi i moczu i w zwiazku z tym, ze nie bylam az tak umierajaca, to kazano mi czekac. Bardzo milym zaksoczeniem byl dla mnie ambulans, ktory zjawil sie u nas w kilka minut w srodku nocy, kiedy moj luby zadzwonil na pogotowie nie wiedzac co ma ze mna zrobic bo tak bardzo krzyczalam wrecz z bolu i nie dawalam sie dotknac ani nic w czasie @ i wyslali ambulans, choc wiedzieli, ze to "tylko" @.
Mimo to nasluchalam sie tylu opowiesci o tutejszej sluzbie zdrowia, ze nie wiem czy zdecydowalabym sie na porod czy jakakolwiek operacje tutaj.

Liviulka co do stylu zycia tubylcow to nic dodac-nic ujac! Cale zycie kreci sie wokol fast-foodow i facebooka a w weekendy shoping i imprezy. I te nawalone do granic mozliwosci malolaty...te makijaze, pomaranczowe samoopalacze z zaciekami i blade szyje (giggle Wysokie szpile, na ktorych zadna chodzic i tak nie potrafi...
Tu akurat przypomniala mi sie ostatnia impreza naszej sasiadki (giggle Ok 4 rano wrocilismy od znajomych i zobacyzlismy, ze u takie mlodej sasiadki (rozpuszczona coreczka bogatych rodzicow, ktorej rodzice kupili dom) drzwi sa otwarte na maxa ale zadnych odglosow imprezy ani nic takiego nie uslyszelismy. Poszlismy do siebie i tak nasluchujemy czy moze gdzies w ogrodzie siedza albo cos,ale glucha cisza a tam te drzwi otwarte, wiec sie zaniepokoilismy, bo wychodzac ok 21 byl u niej spokoj i na zadna impreze sie nie zapowiadalo, wiec moj luby mowi, ze pojdzie sprawdzic czy nic sie czasem nie stalo, ale ja juz czarny scenariusz przed oczami mowie mu, ze ide z nim bo kto wie czy sasiadka nie lezy gdzies martwa pod schodami a dom ogolocony itp i pozniej bedzie na niego (giggle Stanelismy w drzwiach, dzwonimy dzwonkiem raz, drugi-cisza...weszlismy do srodka a tam w salonie jakis goly facet rozwalony na sofie, pelno butelek wszedzie i ogolnie obraz niezlej imprezy a wszyscy spia jak zabici, zero reakcji na dlugie i glosne dzwonienie do drzwi-w Polsce juz dawno sasiadka by stracila tv i wszystkie sprzety a jej mini zniknal by z podjazdu i na czesci by juz poszedl (giggle Ma dziewczyn szczescie, ze to porzadna dzielnica i cholota ani beneficiarze tu nie mieszkaja, wiec nic sie nie stalo, ale ja nie wiem jak mozna az tak zabalowac i stracic kontrole nad wszsytkim i przez wszystkich (wow
12.07.10Nagor460cc/520drBroma
16.12.10wymianaNatrelleMX370drBroma
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=110" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 32#p637332" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 76#p642476" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 82#p655082" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
shandapanda
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2491
Rejestracja: 10 maja 2008, 18:39

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: shandapanda » 10 cze 2012, 23:24

LUBKA to widocznie mialas farta,albo w UK to troche lepiej prosperuje...tutaj z kim nie rozmawiam to kazdy przeklina ile godzin musial siedziec w poczekalni..jak sie spotkalam z tym polskim profesorem to pierwsze co zapytal dla rozluznienia atmosfery- no i jak dlugo Pani siedziala w szpitalu na poczekalni? (thinking

Wiecie co, pal licho mnie. Ale razem ze mna (tj kolo mnie) siedziala corka z matka. Ta Pani miala jakies 80lat i rozbita na maxa glowe- siedziala ze mna 9h, jak wyszlam to jeszcze tam byla i nie wiem o ktorej ja przyjeli. Jak dzwonilam do rodzicow o 4 rano,ze wciaz siedze w poczekalni to myslalam,ze mi sie telefon rozwali, ze wyjdzie z niego moj ojciec i im wszystkim wpierd*** (envy Rodzice byli w szoku, ze takie cos jeszcze w tych czasach ma miejsce. To w PL niby zle ze sluzba zdrowia, ale moj tata z zapaleniem ucha pojechal w nocy na ostry dyzur i lacznie z wizyta,wykupieniem lekarstw i powrotem do domu zeszlo mu 45minut (thinking

Najbardziej mi bylo szkoda tej Pani..byl tez chlopach z 28lat z matka, mial przeogromne bole brzucha, normalnie zwijal sie tam,no szok :O a tam co nie przeszla jakas pielegniarka to prosila o zachowanie spokoju i czekanie na swoja kolej (envy
Zaznacze,ze w ciagu tych 9h nikt nie zostal przyjety...ile jeszcze tam siedzieli jak ja wyszlam- nie mam pojecia.

No i ten rachunek...zalosne. Jeszcze ta adnotacja (middlefinger maja tupet,nie ma co.. to tak jakby pojsc sobie do Hiltona, usiasc na recepcji, a potem przyslali by tobie rachunek za to,ze zes sobie tam siedziala (bronze (rofl

Powiem Wam jeszcze inna historie..mojej kumpeli brat dostal w nocy straszny bol zeba. Bylo tak zle,ze ich ojciec postanowil zabrac go na dyzurke....wchodza na emergency i mowia o co chodzi a tam odeslali go do innego szpitala..pojechali do drugiego z nadzieja,ze cos zaradza,a oni mu paracetamol i to bylo na tyle. 4 dni pozniej 200e rachunku...100e z jednego szpitala za to,ze skierowali go do drugiego, a drugie 100e z tego drugiego,ze dostal paracetamol (rofl (giggle no dajcie spokoj...


Jednej znajomej mowili,ze ma kamienie, a byla w ciazy... (angel

Co do dziewczyn i ich stylu bycia, zachowan,wygladu... to Luibka juz napisala..tutaj to samo
21.01.2009' -350cc Eurosilicone HP
15.10.2010'- nie ma juz Gucia =(

Maj 2010- 'Powrot do natury'-grupa wsparcia :D czyli zapuszczamy wloski ;)

Awatar użytkownika
Lubka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4397
Rejestracja: 04 maja 2009, 00:51
Lokalizacja: UK

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: Lubka » 11 cze 2012, 01:14

Shanda u was sie placi za państwowa sluzbe zdrowia? U nas przynajmniej ten cyrk jest za darmo (giggle
12.07.10Nagor460cc/520drBroma
16.12.10wymianaNatrelleMX370drBroma
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=110" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 32#p637332" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 76#p642476" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 82#p655082" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
cukiereczekPL
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1942
Rejestracja: 11 maja 2008, 22:53
Lokalizacja: ...................
Kontakt:

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: cukiereczekPL » 11 cze 2012, 21:14

Lubka pisze:Shanda u was sie placi za państwowa sluzbe zdrowia? U nas przynajmniej ten cyrk jest za darmo (giggle
dobre!!!


powiem Wam ze ja nie neguje ludzi ktorzy chca wracac, wrecz przeciwnie.
kazdy kraj ma plusy i minusy
ja w UK mam fajna prace,fajnych znajomych i rodzinke i to wlasnie do tego tesknie i chce wracac jak jestem w PL
kazdy ma swoja wlasna perspektywe i priorytety ktorymi sie kieruje

ja tez nie bede sie zarzekac ze nigdy nie wroce bo nauczylam sie w zyciu zeby nic tak na sztywno nie planowac


a tak z innej beczki troszke............czy ktos wie kiedy bedzie lato w UK?

tak czekam.............. i czekam................ i sloneczka niema...................................
Having an expensive camera doesn't make you any more of a photographer than sitting in a garage makes you a car...

Awatar użytkownika
Eeku
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 919
Rejestracja: 13 mar 2011, 08:10
Lokalizacja: ?????

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: Eeku » 11 cze 2012, 22:20

Dziewczyny a Ja mieszkam od 12 lat w Berlinie i od 5 lat w Dubaju.Latam miedzy Niemcami i Arabami.Zostalam do tego zmuszona,moja praca,ktora musze czesto kontrolowac.Ale nie mam co narzekac,jak tu w Berlinie zimno to uciekam do Dubaju jak tam za goraco,to zmywam sie do Berlina.Ale jakos do Polski mnie nie ciagnie,tu w Niemczech jest moj dom i moja rodzina.I tak jak dziewczyny pisza,jak jestem tylko na koniec tygodnia w Polsce to nie wiem co mam ze soba zrobic!
Plastyka brzucha 25.02.11 Szczecin. Artplastica .Dr.Grazyna Nasinska-Jurek
Wiek 39 lat
Wzrost 1.67 cm.
Waga 54 kg.
Jedno dziecko 20 lat

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: majamajamaja » 11 cze 2012, 23:05

Eeku, Berlin - bardzo lubie.
Opisz prosze cos wiecej o Dubaju! Jak sie tam czujesz? Przebywasz faktycznie z Arabami, czy masz tez znajomych Polakow, Niemcow albo innych Europejczykow? Jestem bardzo ciekawa!
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”