Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
sylwiach
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1222
Rejestracja: 08 lut 2008, 12:20

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: sylwiach » 20 maja 2010, 17:14

JA teraz jestem w pl, kuruje sie po op, przyjechalam na 3 miesiace i wracam pod koniec czerwca :)
Usmiech,usmiech,usmiech...to co w kobietach mezczyzni uwielbiaja:-)

Awatar użytkownika
cukiereczekPL
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1942
Rejestracja: 11 maja 2008, 22:53
Lokalizacja: ...................
Kontakt:

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: cukiereczekPL » 20 maja 2010, 22:21

Misia co do kursu - to chyba nie ten kierunek......
Kobieta zmienna jest jak to mowia hihi

U nas ostatnimi dniami jest tak slonecznie ze az sie ryjek cieszyyyy
super pogoda......
tylko wyszukujemy jeziora na mapach i jezdzimy posiedziec nad woda (sun

mam nadzieje ze lato o UK w tym roku nie zapomni (drink
Having an expensive camera doesn't make you any more of a photographer than sitting in a garage makes you a car...

celka-xx
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 682
Rejestracja: 05 sty 2008, 11:02

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: celka-xx » 16 lis 2010, 18:19

Mam bardzo ważne pytanie do dziewczyn z Anglii, ale np. Irlandii też.
Jak to jest z uznawalnością Polskich dyplomów? Ja mam wyższe, dobry zawód do pracy w Anglii, ale to są studia zaoczne. Czy Polskie dyplomy są uznawane?
Gdzie mogę sprawdzić, czy uznają mi dyplom?
Bardzo proszę o odpowiedź.

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: magda1600 » 16 lis 2010, 19:42

http://www.naric.org.uk/" onclick="window.open(this.href);return false;

Jaka widzisz roznice w dyplomie z dziennych i zaocznych? Na egzaminach sa takie same pytania i dokladnie ten sam zakres wiedzy...Ksiazki te same do czytania i prace te same do napisania. Nie rozumiem dlaczego wciaz niektorzy uwazaja ''dziennych'' za bardziej ''douczonych''. Chyba nie jest istotne gdzie nabywasz wiedze(dom, uczelnia), skoro i tak musisz odpowiedziec na pytania do zaliczenia, napisac prace, etc.
Dzienni maja szczescie, ze moga uczyc sie za darmo- maja kase/ rodzicow/ chca pobalowac/ zyja beztrosko przez kolejne 5 lat; zaoczni- musza ryc sami( po nocnych zmianach) /placic za wszystko jak za woly/ pewnie nie maja taty, ktory zaplaci za ksiazki i bilety/ a po tym wszystkim ktos pozwala sobie powiedziec, ze zaplacili sobie za dyplom i w glowie maja pustaka... No, sorry. Nie bierz tego do siebie, ale strasznie mnie irytuje takie podejscie do sprawy (angry

Co do naric, zalezy jakie studia skonczylas. Zazwyczaj kierunki humanistyczne sa porownywane do licencjata- tak, w UK wszystko jest mozliwe, nawet bezprawne pobieranie kasy za HO, choc jestesmy w UE... Dla porownania, np Mgr budownictwa moze sobie przetlumaczyc w naric swoj dyplom, ale i tak nie bedzie mial prawa do wykonywania zawodu, poniewaz sa tu inne zasady(jakies tam budowlane obliczenia) niz w PL... Podsumowujac, nie zawsze oplaca sie ''przekladanie'' w naric. Czasami bardziej liczy sie zawodowy, roczny kurs z angielskiego coll, niz ciezko wystudiowany- czy to na dziennych, czy na zaocznych- dyplom uniwersytecki z Polski...
Powodzenia.
Pozdro.

ps- sorry za te wywody, musialam...
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

celka-xx
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 682
Rejestracja: 05 sty 2008, 11:02

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: celka-xx » 16 lis 2010, 21:25

Nic się nie stało, tym bardziej, że mam dyplom zaoczny. Dzięki za linka. Ja mam skończony licencjat - praca socjalna,
mgr uzupełniające - resocjalizacja. I teraz zbieram info jakie są zarobki pracownika socjalnego w Anglii. Jeśli ktoś wie, proszę o odpowiedź, albo zna kogoś kto pracuje itd.
Niby nie opłaca się tłumaczyć dyplomu, ale bez tego pracy nie dostanę w ogóle w tym zawodzie, a po nostryfikacji przynajmniej uznają bachelora, czy coś takiego ( jeśli dobrze zrozumiałam, a dopiero po napisaniu postu szukałam w necie informacji).
Czy ktoś wie jak to jest w rzeczywistości?
Język znam na poziomie średniozaawansowanym, ale uczę się dalej, mam do tego zacięcie - bariera do pokonania.

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: magda1600 » 16 lis 2010, 22:10

np:

http://www.southtyneside.info/index.asp ... osing+date" onclick="window.open(this.href);return false;

Przeczytaj sobie person spec., to Ci sie rozjasni jakich oczekuja kwalifikacji.
Wejdz na strony roznych councilow i sprawdz ile mozesz zarobic, jezeli zarobki nie sa podane w liczbach, powinny byc wypisane Bandy- wowczas nalezy sobie sprawdzic ile w danym Bandzie dostaniesz. Prawdopodobnie bedziesz musiala zaczac od wolontariatu, w celu zdobycia doswiadczenia. W tym kraju social jest bardzo rozbudowany i nie ma nic wspolnego z tym co uprawia sie w Pl- niestety. Poczytaj tez w necie, moze znajdziesz cos ciekawego, pomocnego. W zeszlym roku widzialam ogromnie duzo postow na sw. W UK posiadanie lic. to juz wielki wyczyn...

Jezyk- nie wiem czy juz tu bylas( ja nigdy nie planowalam, tak wyszlo- zycie), angielski polski/ szkolny to zupelnie cos innego niz angielski angielski (rofl No masakra, kiedy przyjechalam nie bylam na poziomie hello, a kupno biletu bylo kosmicznym przezyciem.

Gan yer ain gate- tak, to jest angielski (nerd
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
cukiereczekPL
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1942
Rejestracja: 11 maja 2008, 22:53
Lokalizacja: ...................
Kontakt:

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: cukiereczekPL » 16 lis 2010, 23:36

magda1600 pisze:np:


Gan yer ain gate- tak, to jest angielski (nerd
chyba podworkowy (nerd
a taki raczej do pracy potrzebny nie jest (smirk

celka - niewiem czy akceptuja tu dyplomy z PL, pewnie tak, aczkolwiek jakies dodatkowe kursy napewno musialabys tu skonczyc, typowe do tego co ewentualnie chcialabys robic( np; diversity in culture,diversity in religion, courses on domestic violence and crisis intervention, human growth and development, individual and group treatment.... itp)
jesli gdzies wyczytalas ze Bachelora uznaja to dobrze bo teraz bys sie tylko musiala zglosic np do job centre i zapytac jaki kurs powinnas skonczyc, moze nawet moglabys odrazu miec jakis wolontariat w szkole czy szpitalu.

napewno jezyk trzeba znac,jak znasz na poziomie srednio zaawansowanym to tutaj szybciutko podlapiesz na zaawansowany (clin

u mnie w szkole jest dziewczyna co ma siostre jako social worker, wiem ze ona w wiezieniach pracuje ale co tam robi i jak dostala prace to niewiem,ale zapytam dla ciebie.

powodzenia i pozdrawiam
Having an expensive camera doesn't make you any more of a photographer than sitting in a garage makes you a car...

celka-xx
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 682
Rejestracja: 05 sty 2008, 11:02

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: celka-xx » 17 lis 2010, 15:27

http://www.londyn.org.uk/poradnik/nostryfikacja-dyplomu" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu jest objaśnienie.
Dzięki za wszelkie info odnośnie pracy w zawodzie pracownik socjalny na terenie Anglii.
Byłam już w Anglii 2 tyg., ale nie w pracy, tylko w szkole językowej w Londynie, zrezygnowałam po 2 tyg. z osobistych powodów. Wiem, że slang, płynność opanuję szybko.
Cukiereczku będę bardzo wdzięczna za wszelkie info.

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: magda1600 » 17 lis 2010, 18:45

cukiereczekPL pisze:
magda1600 pisze:np:


Gan yer ain gate- tak, to jest angielski (nerd
chyba podworkowy (nerd
a taki raczej do pracy potrzebny nie jest (smirk

celka - niewiem czy akceptuja tu dyplomy z PL, pewnie tak, aczkolwiek jakies dodatkowe kursy napewno musialabys tu skonczyc, typowe do tego co ewentualnie chcialabys robic( np; diversity in culture,diversity in religion, courses on domestic violence and crisis intervention, human growth and development, individual and group treatment.... itp)
jesli gdzies wyczytalas ze Bachelora uznaja to dobrze bo teraz bys sie tylko musiala zglosic np do job centre i zapytac jaki kurs powinnas skonczyc, moze nawet moglabys odrazu miec jakis wolontariat w szkole czy szpitalu.

napewno jezyk trzeba znac,jak znasz na poziomie srednio zaawansowanym to tutaj szybciutko podlapiesz na zaawansowany (clin

u mnie w szkole jest dziewczyna co ma siostre jako social worker, wiem ze ona w wiezieniach pracuje ale co tam robi i jak dostala prace to niewiem,ale zapytam dla ciebie.

powodzenia i pozdrawiam

Tak, oczywiscie (bronze Niestety do pracy tez czasami potrzebny, jezeli masz kontakt z ludzmi(nie mowie o kolegach z biura, choc i oni czasem moga cos dziwnego powiedziec). Nie kazdy czlowiek potrafi sie ladnie wyslawiac poprawnym jezykiem. Mysle, ze w zawodzie sw rowniez mowa potoczna bedzie odgrywala duza role. Pozdrawiam.
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: Na emigracji, czyli jak się odnaleźć? cz. 5

Post autor: marryme » 20 lis 2010, 19:11

Magda1600
Dlaczego tak stereotypowo oceniasz studentów dziennych?
Guzik prawda,że stacjonarna nauka to samo chlanie i imprezki.
Sama skończyłam dwa dzienne kierunki i uwierz mi,że takich atrakcji nie było za wiele.
Ludzie normalnie pracowali,w miarę możliwości już od 1 roku,po 3 r. każdy miał stałą pracę.Wszystko da się pogodzić.
Life is a journey,not a destination.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”