Post
autor: carmen20 » 06 sty 2010, 00:32
A ja żałuje, że zmarnowałam ostatnich kilka lat. Nie cierpię swojego niezdecydowania, naiwności, tego, że daje się innym wykorzystywać. Brakuje mi w życiu ryzyka, spontaniczności, zabawy. Męczy mnie samotne, nudne, smutne życie. Cały czas sobie wmamiam, że jeszcze mam na wszystko czas. Kiedy się obudzę pewnie będzie już za późno, bo się okaże, że mam 40-kę na karku. Życie mi ucieka, a ja chociaż wiem, że to sen, to nie robię nic, żeby się obudzić. Gdyby nie marzenia, to nie wiem, co by ze mną było...
02.06.2010 nos- dr Łątkowski