Beauty w Polsce

Ten temat stworzony jest specjalnie po to byś mogła powiedzieć co tylko chcesz osobie, której nieodważyłabyś powiedziec tego prosto w oczy.

Ja zaczne:

do mojej wychowawczyni: "Jest pani straszna "pip" i jak bym mogla to bym podpalila pani te rude klaki" !!!! :twisted:

do takiego jednego przystojniaczka: "Szkoda, że nie wiesz ile mi kiedyś namieszałeś w głowie, że do dziś niemogę Cie zapomnieć" :D

a wy co chcecie powiedziec?

nie mam raczej tego problemu,przeważnie mówię to co myślę...podobno jestem szczera aż do bólu,i tego samego oczekuje od znajomych.Jedynie mojej mamie nie mam odwagi powiedziec co naprawdę o niej myślę,ale to temat o kórym nie chce mówić...

Jasne paula...do niczego nie zmuszamy...fajnie ze jestes tak szczera i na tyle odważna..ja bym nie mogla nauczycielce wygarnać a do tego chloapaka tez nie podejde,....to nie jest sprawa szczerosci a odwagi... a mi odwagi czasami brakuje...

z czasem się tego nauczysz-napewno

krowka wychowawczyni? To ty mloda taka jestes? :D ja nie wiem co bym chciala powiedziec, ostatnio nie widze sensu zycia.. niektorym wykladowcom chcialabym powiedziec, ze pomimo wiedzy z danej dziedziny sa debilami i nie zasluguja na swoje wysokie zarobki. Chlopakowi, ze za wszystko go przepraszam i ze mimo, ze go kocham chce byc sama, bo tak bedzie lepiej. Tyle ;]

za rok maturka mam 18 lat...

a moja wychowawczyni to naprawde wredne babsko...łeeech

Ja tez mowie zawsze to co mysle nawet mojej mamie bo naprawde szkoda gadac jaka jest i ile moj tata sie przez nia nacierpial. Jedana osoba, ktorej chyba nigdy sie nie odwaze powiedziec co o niej mysle jest moja tesciowa :twisted:

ja tez zawsze mowie wszystkim przystojniakom ze mi sie podobaja! Najczesciej po 3 glebszych i jak jest ciemno! Wtedy mi sie kazdy podoba o ja biedna!
a tak powaznie to tez zawsze mowie co mysle! Chociaz nie zawsze to wychodzi na dobre

ja po 3 glebszych i po ciemku to tez jestem w stanie powiedziec kazdemu i wszystko...hehe ale nie temu...to inna sprawa...

Ja tylko na forum walę z kałasznikowa.
W rzeczywistości bardzo uważam, żeby nikogo nie urazić, czasami wręcz nie cierpię siebie za to staram się być miła, nawet wtedy gdy nie powinnam.