Bardzo chcesz powiedzieć, ale się nieodważysz. Powiedz to

[agafijka]

pozdrawiam Krówke :D ; a do Cleo: moze warto mu to jeszcze powiedziec, nawet jesli i tak nie macie byc razem.......pewnie milo by mu bylo uslyszec cos takiego od tak niezwykle kobiety jak Ty :D , no i masz gwarancje, ze zawsze bedzie o Tobie myslal...... przynajmniej cieplo :lol: - polecam, sama taka opcje wyprobowalam...odradzam jedynie w przypadku, kiedy facet jest zblazowanym, zarozumialym, egoistycznym bufonem.........w kazdej innej sytuacji ciekawe rozwiazanie :) PDT_18

[Cleo]

agafijka dzięki,to piekne co napisałaś.Trochę mnie natchnęłaś,ale nie mam jednak odwagi.Boję sie jego reakcji,tym bardziej,że to ja wszystko spaprałam.... :?

[agafijka]

ja tam uwazam ze nigdy nie jest za pozno zebys komus, o kim sie przynajmniej cieplo mysli, powiedziec cos milego.....nawet jesli wczesniej zrobilo sie cos nie tak. mowie Ci :D a co do tej odwagi.........czasami jak juz sie sprobuje, to okazuje sie ze cos co wydawalo nam sie nie do przeskoczenia jest dziecinnie proste....... :)

[agafijka]

pozdrwawiam /bo zapomnialam wczesniej;) /

[Cleo]

Masz rację,ale w sytuacji,gdy 3 razy stwierdzałam,że to nie ma sensu i kończyłam znajomość, wyznawanie pewnych stwierdzen jest juz bezcelowe
Widac tak miało być....

[agafijka]

Cleo widze ze Ty chyba zalujesz..........to moze tym bardziej warto jakos delikatnie naprawic kontakt :) niekoniecznie od razu "zasypywac hard-corem" /moja kumpela / ale od czegos zaczac.....kazdy ma prawo nie tylko popelniac, ale i naprawiac swoje bledy....... :)

[Aneta1981]

ja najczęściej walę z mostu nie patrzac na wiek czy stopień danej osoby. Czasem a raczej najcześciej mi sie to poprostu nie opłaca bo osoby nie uznajace krytyki odbieraja to jako mój atak na nich,a le nadal nie szczypie sie zbytnio bo warto sobie narobić 10 wrogów po to aby odpowiedziała ci osoba choć jedna że docenia twoja szczerość, wtedy najczęsciej jest pdobna do mie i z jej zdaniem najczęściej sie licze i jest dla mnie najbardziej wartościowe.

[Aneta1981]

ale tak wróce do tematu bo są takie rzeczy których nie powiem, np mój rozmówca ma tzw ropkę w oku to juz sie nauczyłam i mwie wytrzyj oko bo masz brudne, ale np. nieznanej za bardzo osobie nie pwiem że ngi ci smierdzą, czy wystaje ci klucha z nosa, pomimo że podczas rozmowy nie potrafie sie zbytnio skupić na kontakcie wzrokowym tylko oczy zjeżdzaja mi na ten nos, czy na odpycha mnie u kogoś miód w uszach, i to bardzo tego tez nie powiem, bo mnie to krepuje.

[paula]

Aneta!blee ,z kim ty rozmawiasz.. :?

[MonisiaPP]

fuj no kurde.... usiadlam ze sniadaniem przy kompie a wy tu o brudnym nosie! :?

Swoja droga kiedys powiedzialam facetowi, ze jest wyjatkowy, teraz jego dziewczyna sie msci biedna nieszczesliwa Monisia... zachcialo jej sie komplementow!