zostalam wykorzystana-pigulka gwaltu ;(((

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Edyta76
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1121
Rejestracja: 04 kwie 2006, 21:58
Lokalizacja: z polski

Post autor: Edyta76 » 05 kwie 2009, 22:31

Nikoletko kochanie nie obwiniaj się, nie ma tu żadnej twojej winy, jestem pewna że to była pigułka :evil:
trzymaj się dzielnie i tak jesteś super dzielną dziewczyną PDT_Love_24
made by - dr SZCZYT, 450 cc

Awatar użytkownika
ola108
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 683
Rejestracja: 18 sty 2008, 22:43

Post autor: ola108 » 19 kwie 2009, 18:34

Tak mną to wstrząsnęł o to co Ci się stało, ze cały dzień o tym myślałam i w końcu zdecydowałam się napisac...straszne jest, że tak strasznie skrzywdził cie ktoś, do kogo miałaś zaufanie.

Nikolettka, przedewszystkim olbrzymi szacunek za walczenie o sprawiedliwość!!! Trzymam kciuki i mam nadzieję że dasz znać, jak sie sprawa toczy.

Po drugie, nie czuj się winna, nie jest możliwe, abyś nawet w stanie wielkiego upojenia alkoholowego zupełnie nie pamiętała co sie działo i odurzenie było tak gwałtowne. Alkohol tak nie działa. Nie wytrąbiłaś przecież pół litra wódki prosto z butelki. Tak działa pigułka gwałtu...(a tak wogóle to jest bezwonny, bezbarwny proszek pozbawiony smaku...)

Być może z racji tego, że od wielu lat ze znajomymi spedzamy weekendy bawiąc się w klubach, słyszałam o wielu osobach (w tym kilku bardzo mi bliskich), które zostały zgwałcone lub w inny sposób skrzywdzone po podaniu im środków odurzających.

Doszło do tego, że
- zamawiamy głównie KAPSLOWANE piwa i drinki i patrzymy na ręce barmanom kiedy je otwierją,
- NIGDY nie zostawiamy drinka na barze czy stoliku. Obowiązuje zasada - nie wypuszczasz swojego napoju z ręki, dopóki go nie wypijesz.
- Ufasz TYLKO bardzo bliskim znajomym. (Co, niestety, w Twoim przypadku jednak zawiodło)
- Bawimy sie razem, razem przychodzimy i wychodzimy.
- Mamy hasła, którymi sprawdzamy, czy podejrzanie zachowująca sie przyjaciółka po prostu przesadziała z alkoholem, czy ktoś jej jednak podał jakiś narkotyk.
Wiem, że brzmi to jak paranoja, ale nie ma innego wyjścia, jeśli jesteś atrakcyjną dziewczyną i chcesz być bezpieczna. W większości nie zdajemy sobie sprawy, jaką skalę ma zjawisko "pigułki gwałtu" zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Nie bez kozery wymyślono specjalny preparat wykrywający tą substancję w płynach. Znajomi taksówkarze mówili nam, że co weekend na parkingach koło klubów znajdują nieprzytomne, rozebrane dziewczyny, które odwożą do szpitali.

Opiszę wam tylko 3 przypadki, które znam z pierwszej rękij:

Przyjaciółka 5 lat temu poszła ze znajomymi do klubu. Kupowała piwo przy barze. Przyglądali jej się kilku kolesi, którzy głośno komentowali jej wygląd (a była i jest bardzo piękną dziewczyną). Kolesie byli znajomymi barmana, żartowali z nim, przybijali piątki. Dostała piwo PROSTO od barmana. Wzięła je ze sobą na parkiet i tańczyła. Po kilku minutach i wypiciu PÓŁ szklanki zaczęła źle się czuć, pamięta że idzie w stronę łazienki, poszukać koleżanek. Pamięta faceta biorącego ją za rękę na korytarzu. Ma przebłyski, że potem ktoś jej robi coś, co ją boli. Widok lampy na suficie w czyimś mieszkaniu i jakieś śmiechy. Pamięta, że jest prowadzona po ulicy, a potem siedzi na ławce w centrum miasta, jest jej bardzo zimno i smutno. Pamięta, że idzie w stronę domu (mieszkała w centrum).
Obudziła się na podłodze we własnej łazience, był późny wieczór następnego dnia. Miała 30 nieodebranych połączeń od znajomch i nie słyszała jak koleżanka dobijała jej sie do drzwi.
Powiedziała nam, że poczuła się źle i wróciła do domu i że rozładował jej się bateria od tel.
Dopiero pół roku później wyznała, że została zgwałcona, nie wie przez kogo i ile razy, miała pogryzione piersi, obolałe krocze i pupe. Kosztowało ją to 3 lata depresji, anoreksji, terapii i 2 pobyty w psychiatryku. Od dwóch lat mieszka za granicą, ma fajnego chłopaka, zaczęła w końcu być taka jak dawniej.

NIE UFAJCIE BARMANOM!!! Często są w zmowie z gwałcicielami.
Starajcie się mieć się zawsze swoje koleżanki w zasięgu wzroku.

Dziewczyny były w odwiedzinach u siostry jednej z nich w Krakowie. W piątkowy wieczór poszły we dwie do klubu. Poznały bardzo sympatycznych chłopaków, studentów, całkiem przystojnych. Gadali, usiedli razem do stolika, dziewczyny same kupiły sobie drinki. Jeden z chłopaków wyciągnął je na parkiet. Po chwili wrócili. Agata przypomniała sobie, że musi zadzwonić. Zabrała ze soba drinka i wyszła na korytarz, gdzie było ciszej. Wypiła tylko łyka. W czasie ok 10 min. rozmowy telefonicznej zaczeła sie bardzo dziwnie czuć i powiedziała o tym szwagrowi, z którym właśnie rozmawiała. Trochę, jakby była po trawce, trochę jak po środkach nasennych, a trochę jakaś dziwnie podniecona. Ponieważ nie piła wcześniej żadnego alkoholu zacząła od razu coś podejrzewać. Wróciła do stolika, a tu jej przyjaciólka całuję się i daje się obmacywać nowo poznanemu kolesiowi. Od razu się zczaiła, ze coś jest bardzo nie w porządku, bo Magda się nigdy tak nie zachowywała. Kiedy próbowała z nią rozmawiać, Magda nie poznawała jej, i bełkotała kompletnie od rzeczy. Kolesie się śmiali i zachowywali się tak jakby oczekiwali, ze i Agata jest odurzona. Zaczęła sie na nich wydzierać, o oni szybko sie ulotnili. Zadzwoniła do swojego szwagra "Przyjeżdzaj po nas natychmiast, dorzucili nam coś do drinków." Przyjechał po 15 min, dziewczyny czekały przy szatni, z czego Agata czuła się totalnie naćpana, ale wiedział mniej więcej co się dzieje, a Magda była juz zupełnie nieprzytomna i nie był a w stanie nawet ustać na własnych nogach. Ochroniarze mieli niezły ubawi, że tak wcześnie, a panienki takie narąbane... Szwagier zawiózł je obie do szpitala, gdzie po pobraniu krwi potwierdzono zatrucie tzw. pigułką gwałtu. Lekarz powiedział, ze mają podobne przypadki co weekend I zdecydowanie odradział “zawracanie głowy policji” gdyż, jak to określił “do niczego nie doszło”. Jako że szwagier był z tych, co wierzy w wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę, następnego dnia szukali tych kolesi najpierw w tym, a potem w innych klubach, niestety nie znaleźli, a pracownicy klubu pamiętali oczywiście nachlane panienki, ale tych s...synów nikt nigdy nie widział...oczywiście

Nigdy nie spuszczajcie z oczu swoich napojów.
Natychmiast reagujcie na dziwne samopoczucie czy zachowanie - swoje i innych dziewczyn.

Kolega poszedł po południu do baru na piwo, ogbejrzeć mecz. Bar z takich całkiem przyzwoitych. Jak to po piwie wyszedł do ubikacji zostawiając szklankę na stoliku. Nagle, jeszcze w pierwszej połowie meczu przy drugim piwie nagle urwał mu się film. Pamięta że z kimś rozmawiał, ale nie wie nawet, czy to była kobieta czy mężczyzna. Obudził się nad ranem w bramie nieopodal klubu. Obolały, prawdopodobnie ktoś go skopał, sądząc po licznych śladach butów na ubraniu. Został okradziony z pieniędzy, telefonu, kart kredytowych, dokumentów, zegarka i kluczy do mieszkania. Do mieszkania włamano się i wyniesiono co się dało. Policja przypuszcza, że ktoś musiał zaplanować to wcześniej, nie był to pierwszy taki przypadek. Śledztwo umorzono, sprawcy nie wykryto. Policja odnotowała też wiele kradzieży w pociągach przy użyciu pigułki gwałtu podanej współpasażerowi, częstują go np. słodyczami.

Odurzonego człowieka można wykorzystać i skrzywdzić na wiele sposobów. Powiedzcie swoim facetom, żeby też byli tego świadomi.

Sorry, że taki długi, ale może uchroni kogoś przed nieszczęściem...

Nikolettka, dzielna jesteś, trzymaj sie słonko, a do tego ch...ja, który Ci to zrobił jeszcze wróci całe zło, które wyrządził.
nowy nosek od dr ÂŁÂątkowskiego (12.06.08)
"Nie ma takiego marzenia, ktorego wola i rozum ludzki nie zdolalyby zamienic w rzeczywistosc..."

Awatar użytkownika
nikolettkaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3400
Rejestracja: 21 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: WrOcLaW LoVe
Kontakt:

Post autor: nikolettkaa » 19 kwie 2009, 19:25

dziewczyny nie pisałam ,ale umożono śledztwo..
on się nie przyznał powiedział ,ze nie doszło do obcowania miedzy nami ,ze nie był mną zainteresowany , tylko moją przyjaciółką ...przyznał ,ze ją dotykał i całował...
jego siostra zeznała ,ze ja byłam nachalna , niby się na nim kładłam i popijałam wodkę piwem , leżalam wywalona i upita na loży- a z jej brtem miałam bliskie stosunki..,kiedyś pokazywałam mu nawet zdjęcia biustu :-/-taka była relacja,poza tym stwierdziła ze nie chciałam jechać z nimi taxówką , tylko chcialam jechać do domu
-kumpel (pana X)stwierdził ,ze nie słyszał ,zeby ktoś odbywał stosunek , a ja byłam nachalna i pijana i chciałam jechać sama do domu(tu za bohaterów chcieli uchodzić )
barmanka -zeznała ,ze ja przyszłam do pabu i odrazu niby piłam wódkę (piłam wodę )- ale nie widziała,zebym co kolwiek czyniła w kierunku oskarżonego, stwierdziła ,ze nie siadałam mu na kolanach ,ani nic
- inni goście pubu stwierdzili,ze nie są w stanie ocenić czy jaa wogole coś piłam ,czy też byłam pod wpływem środków ..,ale nie widzieli bym się komuś narzucała
ogolna ocena ,ze się dziwnie zachowywałam, nie miałam siły stać na nogach , zadne4go stosunku nie było ,a ja sobie wszystko wymyśliłam :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: jestem załamana miałam glupia nadzieję,ze się chociaż przyzna ,ze ze mna wspołżył :( wtedy moze udało by mi się jakoś odwolanie sklecić ..
dziewczyny to koniec, prokuratura zrobiła ze mnie wariatkę ,ktora się upila ,a tak naprawdę pokrzywdzona jest jej przyjaciółka , która się zarzeka ,ze jej się nic nie stało ,a skutkiem naszego braku pamieci są zapewne środki farmakologiczne ...ewentualnie tableetka -badania toksylogiczne nic nie wykazały,
nie wiadomo czy wogole spozywałam alkohol bo we krwi nic nie było
cały fron Pana X zeznał,ze ja jako jedyna popijałam wódkę piwem i chciałam kupić sobie sama poł litra, a oni zawieżli mnie do swojego domu dla swojego dobra.. oh(m1 oh(m1

do tego przezczytałam zeznania mojej przyjaciółki , ktora powiedziała kilka dziwnych rzeczy -tzn ona twierdzi ze mówiła inaczej,a oni tak to ujeli ...
bo ja ponoć wstalam i powiedziałam ,ze nic nie pamietam ,ale pan x mnie zgwałcił a to gówno prawda ..
jestem wsciekła na siebie, na świat, na policję i na ludzi...
chce mi się ryczeć a jednocześnie czuje jak bym dostała butem w twarz :doubt:
11/2009 Piękne vhp ;) 500 ;)
2011- planuje usta i policzki

Awatar użytkownika
dosia
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1707
Rejestracja: 15 lis 2008, 12:36

Post autor: dosia » 19 kwie 2009, 20:08

dziewczyny , a ja Wam bardzo dziękuję że to wszystko piszecie , bo to bardzo ważne żeby ustrzec innych , sama mam nastoletnią córkę , przeczytałam jej to co spotkało przjaciółkę Oli108 . W głowie się nie mieści ile zła jest na tym świecie...

Awatar użytkownika
ola108
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 683
Rejestracja: 18 sty 2008, 22:43

Post autor: ola108 » 19 kwie 2009, 20:30

Z jednej strony to rozumiem, ze czujesz się podle, ale popatrz na to tak- przynajmniej nie puściłaś mu tego płazem, musiał sie podenerwowac, wydać kase na adwokata i tez miał jakies nieprzyjemnosci. Lepszy rydz niż nic...
ciekawe ile musieli zapłacic barmance za te podłe zeznania...

Moja siostra jest prawnikiem, i mówi że sprawy o gwałt, kiedy nie było ewidentnego i brutalnego pobicia i strony nie są sobie zupełnie obce, są cholernie trudne dla wygrania dla strony oskarżającej - po prostu ciężko o dowody...

Ja ci wierzę, wszyscy Ci tu wierzą i pewnie prokurator Ci wierzył, może nawet sędzia. Z jakiego powodu miałabyś sama wikłać się w takie problemy, gdyby ten człowiek Cię nie skrzywdził? Po co biegałabyś po komisariatach, znosiła upokorzenia i stres? Taki żarcik chciałaś kumplowi zrobić???
Najłatwiej z kogoś zrobić wariatkę.
Policja każde zeznania może przekręcić tak, że w sumie wynika z nich coś innego. Wiem, bo sama tego doświadczyłam. Wiesz co...policji trzeba bezczelnie kłamać. Trzeba było iść w sądzie w zaparte, że przypomniałaś sobie, że cię zgwałcił, że jesteś tego pewna na 100%
...chociaż nie wiem, czy i to coś by pomogło, bo u mnie na uczelni była sprawa, gdzie koleś przystawił dziewczynie nóż do gardła, zastraszył i zgwałcił. DNA ze spermy zgadzało się, jednak sprawę umorzono, bo koleś twierdził, że ona sama zaproponowała mu seks. Nie ma świadków, nie ma dowodów. Pomimo tego, że dziewczyna była w stałym szczęśliwym związku, a z tym kolesiem znała się praktycznie tylko z widzenia z wykładów. W dodatku koleś był gruby i obleśny. Była zupełnie trzeźwa, był wtorek przed południem. Dobrowolnie przyszła do niego do domu pożyczyć notatki do skserowania przed egzaminem... wiec sędzia uznał, że jest bardzo prawdopodobne, że sama zaproponowała mu seks...tylko dlaczego nikomu nie wydaje się dziwne, że po zrealizowaniu tej propozycji natychmiast pojechała do szpitala i na policje...

Ehh, normalnie aż mnie serce ściska jak myślę o tych wszystkich niesprawiedliwościach...

trzymaj się cieplutko kochana, i tak powinnaś być z siebie dumna, bo nie odpuściłaś, tylko próbowałaś walczyć...
nowy nosek od dr ÂŁÂątkowskiego (12.06.08)
"Nie ma takiego marzenia, ktorego wola i rozum ludzki nie zdolalyby zamienic w rzeczywistosc..."

karolka69
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3965
Rejestracja: 19 paź 2008, 19:48
Lokalizacja: Anglia

Post autor: karolka69 » 19 kwie 2009, 20:32

ola108 pisze:Moja siostra jest prawnikiem, i mówi że sprawy o gwałt, kiedy nie było ewidentnego i brutalnego pobicia i strony nie są sobie zupełnie obce, są cholernie trudne dla wygrania dla strony oskarżającej - po prostu ciężko o dowody...
moze nie mam siostry prawnika:P ale tez mi sie wydaje, ze takie sprawy są trudne do wygrania, co jest wogole bezsensu, bo to oskarzony powinien udowadniac swoją niewinnosc, a nie poszkodowana, że została skrzywdzona :evil: :evil:

Nikolettko i tak dajesz sobie z tym nieźle rade 8-) 3mam kciuki za Ciebie i zeby spotkala tego typa kara :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... -event.png
13.07. 2009- JUŻ PO
350cc HP, anatomiczne, pod mięsień, Eurosilicone - implant pekl po 9 latach

19.06.2019 - wymiana na okragle 450cc ES

Awatar użytkownika
nikolettkaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3400
Rejestracja: 21 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: WrOcLaW LoVe
Kontakt:

Post autor: nikolettkaa » 19 kwie 2009, 20:59

ola108, ale moja sprawa nie trafiła do sądu :(, po prostu prokurator umożyl śledztwo z powodu braku znamion przestępstwa...
ehha a miałam nadzieję,że bede miała szansę na bezpośrednią konforntację z barmanką -chciałam jej zadać kilka istotnych pytan aby udowodnić ze kłamie...przynajmniej do momentu kiedy pamietam..
a świeta trojca(pan x,jego siostra, i ich przyjaciel) ich zeznania są prawie identyczne, ale najgorsze są ze strony dziewczyny tzn siostry oskarzonego( a miałam ją za przyjaciółke)zrobiła ze mnie zwykła szma** , puszczalską alkoholiczkę ..
jestem załamana,
dlaczego ja nic nie pamietam :evil: ehh nie wiem czy nie wierzyć w to co oni mówią ,gdybym pamiętała, :cry: :cry: :cry: a tak wielkie dnooo,czuję sie winna, przygnębiona..i rozczarowana
11/2009 Piękne vhp ;) 500 ;)
2011- planuje usta i policzki

karolka69
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3965
Rejestracja: 19 paź 2008, 19:48
Lokalizacja: Anglia

Post autor: karolka69 » 19 kwie 2009, 21:09

nikolettkaa pisze:dlaczego ja nic nie pamietam :evil: ehh nie wiem czy nie wierzyć w to co oni mówią ,gdybym pamiętała, :cry: :cry: :cry: a tak wielkie dnooo,czuję sie winna, przygnębiona..i rozczarowana
pamietaj, ze to nie Twoja wina, nie pamietasz nic, bo podał Ci jakies swinstwo i to on jest ch**, ze musial sie posunac do czegoś takiego :evil:

I powinien jak najbardziej trafic za kratki, przynajmniej dzieki "miłym" współwięźniom poznał by co to znaczy być wykorzystanym :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... -event.png
13.07. 2009- JUŻ PO
350cc HP, anatomiczne, pod mięsień, Eurosilicone - implant pekl po 9 latach

19.06.2019 - wymiana na okragle 450cc ES

Awatar użytkownika
ola108
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 683
Rejestracja: 18 sty 2008, 22:43

Post autor: ola108 » 19 kwie 2009, 21:12

Karolka, masz racje, pewnie nie trzeba prawnika, żeby się tego domyślić :|
tylko ja głupia, ciąglę zapominam że nasz wymiar sprawiedliwości jest taki tylko z nazwy...

i nadziwić się nie mogę :(

Dosia, to super, że uświadamiasz córcie, bo dziewczyny w większości niby coś tam słyszały o jakichś pigułkach, ale tak naprawdę wydaje im się to zupełnie nierealne, że może sie to im przytrafić

W Polsce za gwałt na ofierze uprzednio odurzonej GHB (pigułką gwałtu) skazano JEDNĄ osobę...
Dobry artykuł min.o tej sprawie oraz innych kwestiach dotyczących pigułki:
http://www.ftb.pl/news/41693_0_1/wszyst ... -(ghb).htm

a testerki na obecność GHB w napoju można od 3 zł kupić w aptece-
http://www.e-farm.pl/p/1333/Drink-Test- ... amine.html
nowy nosek od dr ÂŁÂątkowskiego (12.06.08)
"Nie ma takiego marzenia, ktorego wola i rozum ludzki nie zdolalyby zamienic w rzeczywistosc..."

Awatar użytkownika
ola108
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 683
Rejestracja: 18 sty 2008, 22:43

Post autor: ola108 » 19 kwie 2009, 21:28

Nikolettka, kochana
po pierwsze: sam fakt, że nic nie pamiętasz po wypiciu takiej małej ilośći ( a nawet jakbyś wypiła o wieeeele więcej, to powinnaś pamiętać co się mniej więcej działo) świadczy o tym, że podano ci narkotyk

po drugie: zamówiłaś na początku wodę, a potem drinka, a nie od razu portera z wódką. Czy myślisz że:
a)rzeczywiście zamówiłaś tego portera z wódką, a teraz zwariowałaś i wmawiasz sobie, że zamówiłaś wodę?
b)barmance zapłacono, zeby kłamała, aby ukryć fakt, że podano Ci pigułkę gwałtu?

po trzecie: jaki miałabyś powód, żeby oskarżać niewinnego kolegę, którego skąd inąd lubiłaś
po czwarte: jakim cudem Twojej przyjaciółce zdarzyła się podobna "amnezja" w tym samym czasie...

Słonko, zostałaś ubezwłasnowolniona, skrzywdzona i oszukana. Ostatnia rzecz, którą powinnaś czuć to wina.
Często jest tak jest, że ludzie o dobrych sercach, kiedy spotyka ich coś złego, nie potrafią zrozumieć zła które ich spotkało i szukają winy w sobie. Nie brnij w tą ślepą uliczkę, proszę Cię.
nowy nosek od dr ÂŁÂątkowskiego (12.06.08)
"Nie ma takiego marzenia, ktorego wola i rozum ludzki nie zdolalyby zamienic w rzeczywistosc..."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”