Strona 18 z 22

: 30 paź 2008, 04:59
autor: tOOsia
Jennys pisze:nuci sobie pod nosem: "gaz, gaz, gaz na ulicach, gaz, gaz......." (kto zna, ten wie - stary Kult z Kazikiem) :o

taaa Kult starszy od niejednej z forumowiczek a co dopiero od Misia :)
świetny ten Twój Synuś
też chce takiego, zacznę pracować jak mi grypa minie ;)

: 31 paź 2008, 09:54
autor: Jennys
Toosia, pracuj, pracuj, bo potem usłyszysz cos takiego:

Zdenerwowałam się dziś na Miska, bo strasznie się rano grzebie i tłumaczę mu, ze musimy wprowadzic inne zasady, ze jak go o coś rano proszę, to musi mnie posluchać, ponieważ nie możemy codziennie wychodzić tak późno z domu. W koncu mu mówię, że jeśli nie zmieni swojego zachowania, to nie będę go w ogole odwozić do przedszkola i będzie to robić tata. A na to Miś absolutnie zdziwiony:
Jaaak to? Przecież jesteś moją najukochańszą mamusią!
:-D :-D :-D

: 10 lis 2008, 04:21
autor: Marta86
Ostatnio od swojego malego kuzyna uslyszalam:
Jeden za wszystkich!Wszyscy na jednego! :p

: 10 lis 2008, 13:48
autor: nesia
Jadę z moją 4,5 latką do domku, pada deszczyk, zapadł już lekko zmrok; stoimy na światłach, cisza, senność az tu z nie nacka mała .... o kurCe jaki korek... :badgrin:

: 10 lis 2008, 23:37
autor: -asia
(rofl

: 12 lis 2008, 13:12
autor: k_asiaczek
mój synuś chrzestny parę lat temu, nie pamiętam dokładnie ile, może ze 3-4lata miał, siedzi na nocniku w pokoju, telewizor włączony bo akurat coś oglądamy a że Bartek akurat był na etapie: a dlaczego, a po co itd więc o coś mnie pyta, ja już padnięta mówię że nie mam pojęcia na co odp: a ja mam pojęcie

i jeszcze jakoś chyba w tamtym roku, ja z moją siostrą siedzimy w pokoju i Bartka, układamy sobie puzzle a Bartek wziął swojego misia, usadził na krzesełku i zaczął go nauczać jak walczyć. mówił jak prawdziwy nauczyciel, pokazywał ciosy itd na co moja siostra
-Bartek chodziłeś na karate
-nie
-na tekwondo
-nie
-to może na ju-jitsu?
-nie
-to na co?
-na angielski

czego to teraz dzieci uczą :roll:

: 13 lis 2008, 19:43
autor: ania.269
moj syn Kubus jak miał 3 latka(obecnie 12) bawił sie z sąsiada synkiem Rafałkiem. ja na chwile musiałam ich opuscic ale jak przyszłam to Rafalek lat 4 mowi do mnie- prose pani, prose pani, bo Kuba to mnie bił.... żal mi sie go zrobolo wiec zapytałam a ty nic nie robiłes? a on na to - nie! nawet zapomniałem uciekac.... opisałam kiedys tą scenkę w pewnej gazeci i wygrałam 100zł za które kupiłam Kubusiowi i Rafałkowi prezenty.

: 13 lis 2008, 19:56
autor: Marta86
ania.269, :badgrin: gratuluje :-)

: 13 lis 2008, 20:25
autor: ania.269
tych smiesznych zdarzen troszkę sie nazbierało. kiedy moj synek Kubuś był w 2 klasie mieli test z jez. polskiego, na którym było opowiadanie w takim mniej wiecej stylu- mama w ogródku hodował warzywa miedzy innymi sałate, pomidory, ogórki a na innej grządce zasadziła przepiękne chryzantemy. pytanie: z czego mama mogła zrobic sałatkę? mój syn odpowiedział- z przepięknych chryzantem..................dostał 2 :?

: 14 lis 2008, 00:04
autor: Jennys
Zadzwoniłam do Misia, który był u babci i mówię mu, że go kocham najbardziej na świecie. Na co Miś:
- Ja też Cię kocham..... jak 100 byków!
Ja, zaskoczona, pytam, co???? Na to Misiek:
- No, jak 100 krów i 100 koni!

I jak to wytłumaczyc? ;)
:badgrin: :badgrin: