Faceci - ufać im? czyli czy nas zdradzają i dlaczego?

[Samanthii]

Ela 8) - nie przejmuj sie (chociaz mnie tez zszokowal ten tekst ) :lol:
Wiesz - tak wlasnie gadaja te, co nie maja jeszcze ani mezow ani dzieci ... ...pogadac sobie wiec moga...

...a czas pokarze ...

[elajustyna]

Moje miejsce napewno nie jest przy garach.Nie mowie,ze nie lubie gotowac,i dbac o rodzine...ale ja zyje w zwiazku partnerskim i moj facet tez gotuje sprzata i prasuje.Nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej.

Te teksty nie pasuja mi troche do tego forum...jakby nie bylo to beauty w polsce...i myslalam,ze raczej zagladaja tutaj kobiety wyzwolone,ktore nie podlegaja stereotypom.No bo po co te operacje plastyczne i dbanie o siebie...skoro i tak nie wylaza z kuchni,a jedyne co ubieraja to fartuszki kuchenne.
Nie taka jest moja wizja ...ale nie krytykuje wyboru (moge tylko pogratulowac)w koncu to dzial feel free...

[Samanthii]

Moje miejsce napewno nie jest przy garach.Nie mowie,ze nie lubie gotowac,i dbac o rodzine...ale ja zyje w zwiazku partnerskim i moj facet tez gotuje sprzata i prasuje.Nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej

dokladnie -mysle tak samo...

..obowiazkami dzielimy sie "prawie" po rowno - wiadomo,ze kobieta i tak zrobi 10 razy wiecej od mezczyzny -ale ... ... nie jestem zadnym koniem i nie musze robic wszystkiego sama - a maz dba o mnie i dlatego mi pomaga...:D

[blondi 222]

w dzisiejszych czasach powiedzenie ,ze kobieta powinna znac swoje miejsce jest troche dziwne.. ..bo niby gdzie ono jest ..w kuchni przy garkach z dziecmi..nie bardzo bo z jednej pensji wyzyc sie nie da..tylko niektorym jest to dane.. w pracy ..jako bizneswomen...tez nie do konca sie rezlizujemy..bo w pewnym momenicie czujemy zew natury i pragniemy rzucic sie w wir pieluch i miec swojego bobaska..mysle ,ze dzisiaj kobieta tak naprawde musi sie oddalezc w wieeeeeelu miejscach..

[nowka]

Kobieta powinna znać swoje miejsce! Ja uwielbiam prasować koszule! Zapytajcie Valentiny
Moj ukochany nie będzie chodzil w pogniecionych ubraniach! Kocham go i nieklamaną radość sprawia mi dbanie o niego w każdym najmniejszym detalu!! Czyste wyprasowane ubrania, porządek w domu, pełna lodówka i dobrze wychowane dzieci, to jest rola kobiety!

No prosze mozna i tak rozne sa sposoby na bycie szczesliwym czlowiekiem(kobieta). Ja osobiscie niecierpie prasowac i nie wyobrazam sobie zeby moja rola w zwiazku miala polegac na uslugiwaniu facetowi. Owszem dbajmy o swoje gniazdka, ale po pierwsze - razem, a po drugie dbajmy takze o siebie, a moze przede wszystkim o siebie i nie chodzi mi tylko o wyglad.

Ps. Znam taka babeczke, ktora miala obsesje na punkcie dbania o swojego meza, koszule,obiadki, porzadki i zachwyty jaki on madry, piekny i wspanialy. Zrezygnowala dla niego ze wszystkiego, pracy, wlasnych znajomych, hobby. Po 5 latach malzenstwa zostawil ja mowiac, ze ona jest tak cudowna i wspaniala, ze on nie zasluguje na nia.


pozdrowki

[pola28]

kazda kobieta zna swoje miejsce ale nie koniecznie przy prasowaniu,garach i sprzataniu musi spedzac swoj czas?a co?my nie mamy ambicji?chyba mamy rownouprawnienie.kazda dba o swojego faceta ale jesli on sobie sam wyprasuje koszule to korona mu z glowy nie spadnie? nie wyobrazam sobie zebym ja musiala robic wszystko w domu a moj maz tylko bedzie pracowal a po pracy twierdzil ze jest zmeczony!nie te czasy...przynajmniej dla mnie

[Nicole]

Monisia fajny ten twoj facet ktory jesli mu nie wyprasujesz to w pogniecionych rzeczach lazi :lol:

[angelika]

moj ma jedna ale na codzien do pracy mu nie potrzeba bo i tak nosic musi kombinezon kopalniany :D
obowiazki prawie po rowno..albo na zmiane :) ja na forum z doskoku (niby sprzatam pokoj ) a on myje gary :) albo on cos tu grzebie a ja kolacyjke..albo on z dziecmi a ja obiadek albo na odwrot :)
i prasowac tez lubie...moze dlatego ze rzadko to robie...choc np uzaleznilam sie od odkurzacza wogole jak sie wkurze to sprzatam :D
robert mi dokucza zostawiajac jeden talerz i mowi jak sie wk..to bedziesz miala co z rekami zrobic
jakby innych mozliwości wykorzystania rąk nie bylo o wiele przyjemniejszych :D

[Annetta]

Zszokowala mnie wypowiedz Monisi PP.... Kobieta nie jest sluzaca, co to za zwiazki gdzie tylko kobieta charuje w domu do upadlego a koles przychodzi z pracy obiad pod gebe i gazetka.A co z rownouprawnieniem, faceci tez moga wrecz powinni sprzatac, gotowac zajmowac sie dziecmi ,brac czynny udzial w zyciu rodzinnym.Dlaczego to wszystko ma byc na barkach kobiety!!!!
Monisiu dla mnie i pewnie dla innych forumowiczek troche to staroswieckie poglady Dlaczego kobiety maja rezygnowac z wlasnej pasji, wolnej chwili dla siebie na rzecz faceta wygody.Maja dwie rece to niech pomagaja...korona im z glowy nie spadnie!!!

[Nicole]

slyszalam, ze niektore kobiety boja sie ze jak nie beda uslugiwac mezowi to on znajdzie sobie inna, lepsza, ktora bedzie o nich dbala.