ROZWÓD - jak to przeżyć....?

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
tynuska
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 305
Rejestracja: 31 maja 2011, 10:04
Lokalizacja: germany

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: tynuska » 04 cze 2012, 23:54

mam bardzo podobna sytuacje jak andziakam i dzieci tez w takim wieku lecz dokladnie odwrotnej plci i facet sie podobnie zachowuje. ja tez wlasnie na wyczekaniu co zrobi bo rozmowy sie niekleja a jak jakies sa to bez sensu zaczyna jakies szarpanie nie na temat a ja niemam ochoty ogrodkami rozmawiac i sobie do gardla sie zucac. wychodze z zalozenia ze jak zalezy to pod ziemia droge znajdzie zeby z konfliktu wyjsc i wlasnie ze sa dzieci to meskie ego, jak by mu powtarzam zalezalo na dzieciach i zonie, to to ego posuna by na bok. niezalezy , nietrzeba sie wysilac.seks, he he, tez myslalam ze jego niepociagam jestem niewiem juz co, stracilam jakie kolwiek poczucie ze jestem kobieta, a niemoglam w to uwierzyc ze mezczyzna moze tyle wytrzymac bez, niechce sie mu, boze straszne. niechce mi sie juz tez walczyc, niemoze z tego cos wyniknac jezeli jedna osoba stale prubowala a druga jednak nieukazywala nic, jakiej kolwiek pruby...szuka juz mieszkania, ale niemam pojecia kiedy sie wyprowadzi. mam nadzieje juz tylko, ze bedzie mi naprawde zyczliwie pomagac w wychowaniu dzieci a nie ze, jak juz ja znikne mu z obrazu to i dzieci, tylko ewentualnie na weekend. boze daj mi sile to przetrwac... tobie andziakam tez zycze , abys miala sile by przejsc przez to i szybko trzymac glowe do gory (handshake

mam jednak jeszcze jedna nadzieje, ze jak posiedzi sam na swoim to spokojnie porozmysla i jednak powruci z konkretna rozmowa i propozycja na sprubowanie, lub poprostu powoli sie bedziemy znowu zblizac i poznawac, hmm chyba marzenie scietej glowy. jednak jestem naiwna
Dr. Latkowski polanica zdroj
5.10.2011 piersi i nos
23.12.2011 usta pernamentny
30.04.2012 ostrzykniecie usteczek

andziakam
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 93
Rejestracja: 05 lut 2012, 22:50
Lokalizacja: Dublin

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: andziakam » 05 cze 2012, 13:29

Hej dziewczyny, dawno nie pisalam ... U mnie sprawa wyglada tak, ze juz jestem sama. Dokladnie 21 kwietnia eks sie wyprowadzil i teraz odzylam, naprawde (nod Mam tyle dobrze, ze mieszka pare domow dalej i codziennie przychodzi po pracy do dzieci lub po dzieci. Ja postawilam sprawe prosto, weekendy chce odpoczac i ma zabierac chlopakow. Na razie mieszka ze znajomymi, ma zamiar wynajac dom, ale kiedy to nie wiem. Powiem, ze naprawde czuje sie lepiej a dzieci tez, teraz ojciec poswieca im wiecej czasu. Znowu zaczelam sie czuc jak kobieta, nie siedze zdolowana w domu, ze nie pociagam swojego faceta, ze nie mam z kim porozmawiac. Wychodze z domu, bawie sie i nie mam zamiru juz z nim byc.
wyjściówka: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=230" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
tynuska
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 305
Rejestracja: 31 maja 2011, 10:04
Lokalizacja: germany

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: tynuska » 05 cze 2012, 22:32

andziakam gratuluje, mnie to jeszcze czeka a mam nadzieje ze bedzie tez bral mi dziewuchy i przedewszystkim gdzies blisko sie wyprowadzi. juz szans niewidze. zachowuje sie jak by w hotelu tu mieszkal, a na to zeby sie juz wyprowadzil to smieje mi sie w twaz i mowi z ironicznym usmieszkiem ze mam mu dac czas na znalezienie, tylko ze nieszuka. boze ja zwariuje
Dr. Latkowski polanica zdroj
5.10.2011 piersi i nos
23.12.2011 usta pernamentny
30.04.2012 ostrzykniecie usteczek

Awatar użytkownika
Eeku
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 919
Rejestracja: 13 mar 2011, 08:10
Lokalizacja: ?????

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: Eeku » 06 cze 2012, 19:04

Oj!Dziewczyny,ciezki orzech do zgrazenia!Rozwod to nic fajnego,jak sa dzieci.Tez to przezylam,wieczne klotnie i bijatyka.Tylko ze moj Ex byl pijakiem.Dzisiaj wiem ze 11 lat za dlugo z nim bylam,dzisiaj mam swiety spokoj,moj syn nie ma od 10 lat zadnych kontaktow z ojcem.Moj Ex nigdy nie zaplacil alimentow na mojego syna.Przez to ze sie nim nie interesowal,moj syn sie dzisiaj tez nim nie interesuje.Ma go za ostatniego lajdaka i smiecia!A moj drugi maz zastapil mu ojca.Trzymam za Was kciuki dziewczyny,bedzie dobrze!!! (kiss
Plastyka brzucha 25.02.11 Szczecin. Artplastica .Dr.Grazyna Nasinska-Jurek
Wiek 39 lat
Wzrost 1.67 cm.
Waga 54 kg.
Jedno dziecko 20 lat

Awatar użytkownika
tynuska
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 305
Rejestracja: 31 maja 2011, 10:04
Lokalizacja: germany

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: tynuska » 08 lip 2012, 17:00

niby niechcial sie rozejsc ale jak odeszlam od niego to juz na drugi dzien sie umawial i wogule niewalczy. choc boli to to mysle ze dobra to byla decyzja i niewarto bylo czekac dluzej
Dr. Latkowski polanica zdroj
5.10.2011 piersi i nos
23.12.2011 usta pernamentny
30.04.2012 ostrzykniecie usteczek

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: majamajamaja » 08 lip 2012, 19:02

To znaczy, ze ty sie wyprowadzilas Tynuska?
A to on mial przeciez szukac mieszkania dla siebie?
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
tynuska
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 305
Rejestracja: 31 maja 2011, 10:04
Lokalizacja: germany

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: tynuska » 17 lip 2012, 21:07

nie, ja sie niewyprowadzilam, tylko postawilam mu walizki w garazu i wymienilam zamki. moje mieszkanie (emo
Dr. Latkowski polanica zdroj
5.10.2011 piersi i nos
23.12.2011 usta pernamentny
30.04.2012 ostrzykniecie usteczek

Awatar użytkownika
zeberko
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 536
Rejestracja: 23 wrz 2011, 15:01

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: zeberko » 01 lut 2013, 09:03

Czy moze mi ktoś podpowiedzieć doradzić , chetnie zgłosiłabym się na taka terapie małzeńską ?
ale nie wiem gdzie , jak , czy taka terapia trwa długo ? jak wyglądają spotkania ?
Plastyka brzucha dr. Szczyt 17.01.2013r.
Wiek - 26 lat
Waga - 52 kg
Wzrost - 164
Dzieci - troje rok po roku ;)
Zdjęcia przed i po operacji : http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 08#p757408" onclick="window.open(this.href);return false;

kamiii28
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 8
Rejestracja: 29 kwie 2014, 21:41

rozwód

Post autor: kamiii28 » 02 maja 2014, 21:16

Witam,,, czy któras z Was przechodzila te ciezkie chwile? Jak sobie z tym poradzic ,,, maz mnie wiele razy zdradzal, poznawal laski na necie. Dalam mu szanse ale on pomimo obietnic dalej sie umawial. Przyznal sie ze zdradzil tez jak bylam w ciazy, teraz mamy 8 miesieczna corke, on znalazl sobie inna od miesiaca tlumaczac ze to wyjscie awaryjne jakbym mu szansy nie dala ale jest wstanie z niej zrezygnowac, poniedzieli skladam pozew :( najgorsze ze nie mam kolezanek z ktorymi moge wyjsc, posmiac sie, wyzalic i zapomniec choc na chwile.

mariola72
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 405
Rejestracja: 23 mar 2010, 10:04
Lokalizacja: Wyspy

Re: ROZWÓD - jak to przeżyć....?

Post autor: mariola72 » 02 maja 2014, 21:58

Moge ci powiedziec tylko tyle - zostaw drania,ja bym mu dala wyjscie awaryjne (punch
Ciezko ci,ale musisz byc silna...nie pozwol sie tak traktowac.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”