Post
autor: marryme » 04 lut 2010, 00:04
Jaaa
No tak,teraz rozumiem.
Taka presja społeczeństwa jest okropna,porównujesz siebie do innych i stale zadajesz sobie pytanie-co ze mną nie tak?
Też miałam różne takie sytuacje,ale staram się nie porównywać,bo można zwariować.Zawsze znajdzie się lepszy,ładniejszy,mądrzejszy,itd.
Co do dziewictwa,to moja kumpela też była nią przez wiele lat.W sumie to nie wiem z jakiego powodu,bo miała jakiś tam chłopaków.Ale ciągle mi mówiła,że to nie TEN,że jeszcze poczeka.Czekała do 26 roku życia i zrobiła to z pierwszym lepszym.Dziwne dla mnie,ale cóż.Tyle czekać na księcia,a później odstawić wszystkie swoje przekonania i marzenia na bok.
Life is a journey,not a destination.