Na emigracji-czyli jak sie odnalezc ?cz.3

Post autor: **Anielicanrw** » 21 lut 2009, 00:05

Londyjka pisze:Anielica- widze nowy awatarek

a bawilam sie fotkami troszke,ale maja po mnie przyjechac bo tu karnawal na calego do srody!
Pusto sie tu cos zrobilo :?

Londyjka pisze:Jak zwykle objadam sie slodyczami a nieudane paczki zastapilam niezawodnymi zelkami

u mnie tez obzarstwo,ale to od wczorajszych paczkow,faworkow....nie umiem narzucic sobie dyscypliny....i dlatego katorgi na fitnesie przechodze...a tu dziewczyny po ciazach przechodza szybko do fajnej figurki!
A ja zmienilam fitness club...zgodzilam sie na trenera tylko dlatego ,ze byl przystojny...a on zamiast sie do mnie do kolezanki ladnei usmiechac goni nas do pracy... :| chyba gey....jak to kolezanka odrazu okreslila

Ja w trakcie karnawalu,kolana moje po sobotnim szalenstwie na snowbordzie jeszcze czuje...zwlaszcza rano jak wstaje z lozka i musze po schodach zejsc...
Lece bo po mnie podjezadzaja...no tak sie tu karnawal obchodzi....druga czesc dzisiaj...jutro sniezny odpoczynek...niedziela pracowita i poniedzialek wolny mi sie trafil nawet zgodnie ze swietem tutaj!

Post autor: **tOOsia** » 21 lut 2009, 08:06

Londyjko dopiero teraz odpisuję bo nie zaglądałam na forum kilka dni...
operacji noska nie będzie bo się rozmyśliłam :D
nie jest mi smutno z tego powodu :)

Post autor: **cukiereczekPL** » 21 lut 2009, 09:38

annoush pisze:Niech dziewczyny mnie poprawią, jeśli się mylę, ale podobno najwięcej przybiera się pomiędzy 7-9 miesiącem. Jeśli tak, to możesz przytyć jeszcze drugie tyle

niekoniecznie bo roznie tyja kobiety, jedne tylko na poczatku a inne tuz przy koncu....
ja osobiscie roztylam sie przy koncu ciazy, tzn spuchlam hihihi

Anielicanrw pisze:u mnie tez obzarstwo,ale to od wczorajszych paczkow,faworkow....nie umiem narzucic sobie dyscypliny....i dlatego katorgi na fitnesie przechodze...

mmmm faworki... niepamietam ile lat temu to jadlam....

Anielicanrw pisze:goni nas do pracy

hihihi za to mu placicie....a poza tym napewno sobie mysli ze "nie dla psa kielbasa" i nawet nie startuje do Was hihihi

Londyjka pisze:to sie uspokoilam,bo wygladam jakbym pionowa cesarke miala.

ah Londyjka zapomnialam dodac ze ja oprucz tej pionowej brazawej krechy mialam pod pepkiem pozioma i calosc wygladala jak krzyz....
takze cud bozy urodzilam hihihihihi
a apropo cudu....
ja niemam slubu i mialam problem by ochrzcic dziecko (wiecie jacy ksieza byc potrafia...)
no i szanowny ksiadz mowi do mnie ze nie ochrzci dziecka bo powstalo ono z grzechu
wiec ja na to ze dziecko powstalo z milosci dwojga ludzi i jest cudem bozym a nie grzechem

ochrzscilam bejbi i tak bo ksiadz niema prawa odmowic chrztu
moze sie czepiac o slub bo ma takie poglady a nie inne
ale ochrzscic musial.

gdzie sie zapodziala Sammmmmanthiii?
moze to ja tu skusiiiii
http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... _1_252.jpg hihihhih

Post autor: **Anielicanrw** » 21 lut 2009, 11:06

cukiereczekPL pisze:mmmm faworki... niepamietam ile lat temu to jadlam....

zrobisz je w pol godziny z pieczeniem!
Ja odkad wyjechalam z Polski ponad 9 lat temu nagle okazalo sie ze jestem kucharka jak moja babcia i mama....ale w Pl nei ciagnelo mnie do garow...tu lubie gotowac,piec dla znajomych,bliskich...ciasta na zamowienie...w formie prezentu czesto daje...
W Pl...mama ciagnela nas do garow stalysmy z siostra jak za kare...a teraz mama sie z nas smieje,ze jak sa swieta spotkania rodzinne...ona jest goniona z kuchni...

Ja fakt przyznaje sie bez bicia...gotuje,pieke...bardzo dobrze,ale moj feler....po mnie w kuchni zostaje Sajgon....

cukiereczekPL pisze:hihihi za to mu placicie....a poza tym napewno sobie mysli ze "nie dla psa kielbasa" i nawet nie startuje do Was hihihi

a wiesz,ze nawet nie przyszlo mi to na mysl...my tu go od geyow....a to moze jestem z kolezanka takim kabanoskiem z wyzszej polki dla niego hahaha....

...ale tak na marginesie to dobry trener...dyscyplina i systematycznosc w sporcie to podstawa!

cukiereczekPL pisze:ja niemam slubu i mialam problem by ochrzcic dziecko (wiecie jacy ksieza byc potrafia...)
no i szanowny ksiadz mowi do mnie ze nie ochrzci dziecka bo powstalo ono z grzechu
wiec ja na to ze dziecko powstalo z milosci dwojga ludzi i jest cudem bozym a nie grzechem
ochrzscilam bejbi i tak bo ksiadz niema prawa odmowic chrztu
moze sie czepiac o slub bo ma takie poglady a nie inne
ale ochrzscic musial.

mnie szlag trafia jak slysze cos takiego...wiele juz historii slyszalam...i te umoralniania ksiezy....

Post autor: **Londyjka** » 21 lut 2009, 17:50

Toosia- jak taka byla twoja decyzja to oki

Cukierek- o tym ksiedzu to szkoda gadac; do Boga mam szacunek,do niektorych ksiezy nie; wiekszosc z nich to hipokryci. A dziecku bez watpienia nalezy sie chrzest i nie ma nic do tego czy jestescie z partenerem po slubie...
Kiedys pamietam jak ksieza nie chcieli chowac nie ochrzczonych dzieci gdy zmarly- nie wiem czy to jeszcze praktykuja??

A faworki sa pyszne, sama czesto robie.
Za pare dni planuje jakis torcik jogurtowy z galaretka zrobic.

w ogole dzisiaj jakies kiepskie cisnienie jest bo caly dzien w lozku leze i nie mam energii.

Anielicarnw- zdjela awatarek...

Post autor: **Anielicanrw** » 22 lut 2009, 10:44

Londyjka pisze:Anielicarnw- zdjela awatarek...

dam nowy!
Ale narazie bol glowy mnie dobija...niech sie karnawal skonczy...a dzis znowu wyjscie na objadek ze zanjomymi....kawka w faajnym lokaliku z muzyka na zywo...zeby odpoczac od tych krzyczacych na ulicach wariatow....na wieczor tance....na ktore ze wzgledu na prace dotre po 23...a w poniedzialekkkkkkk! zakonczenie Karnawlu tutaj..

wreszcie! Za rok pojade do Pl odpoczac!

Ide kawy w siebie wlac,bo padam....i chyba lyknac ibupronik....bo inaczej nei przejdzie.... :|

Post autor: **karolka69** » 22 lut 2009, 19:10

annoush pisze:Niech dziewczyny mnie poprawią, jeśli się mylę, ale podobno najwięcej przybiera się pomiędzy 7-9 miesiącem. Jeśli tak, to możesz przytyć jeszcze drugie tyle

moze ale nie musi, to zadna regula :)

Londyjka, Tylu rodzaji zelek, co maja w UK w zyciu nie widzialam w Polsce:D Tez je uwielbiam:P

Anielicanrw pisze:Ale narazie bol glowy mnie dobija...niech sie karnawal skonczy

ciesz sie, ze moglas tak poszalec:D Mnie troszke karnawal ominął w tym roku

A poza tym piekna pogoda u nas dzisiaj, az czuje sie wiosne

Post autor: **misialeczek24** » 22 lut 2009, 19:41

Ja jestem laseczki ale padnieta,wczoraj po pracy poszlam na imprezke domowa,i zladowalm w domu o 3,a rano nie moglam wstac do pracy...Ale juz jest ok ,przezylam jakos,najgorzej bylo rano...A jutro lece do mojej siterki do Liverpoolu,nie moge sie doczekac!!!Anielicanrw, no wlasnie czemu zmienilas avatar!

Post autor: **annoush** » 22 lut 2009, 21:50

Ja też już pożegnałam karnawał, na próbie do ceremonii i bankiecie przed-Oscarowym

Polecam, będzie co oglądać, chyba że wytną wygłupy Hugh Jackmana

Jedyne, co mnie rozczarowało, to dekoracje, w telewizji zawsze wyglądają tak wytwornie, a na żywo kicz i wyblakłe kotary

Post autor: **Anielicanrw** » 23 lut 2009, 10:37

misialeczek24 pisze:Anielicanrw, no wlasnie czemu zmienilas avatar!

avarek to takie moje "wypociny" nowym obiektywem....robie sobie i znajomym portreciki...

karolka69 pisze:A poza tym piekna pogoda u nas dzisiaj, az czuje sie wiosne

a ja licze ze i u mnei te chmurzyska sie rozejda,bo chcialam pofocic troszke karnawal w Kolonii....

Jedyne, co mnie rozczarowało, to dekoracje, w telewizji zawsze wyglądają tak wytwornie, a na żywo kicz i wyblakłe kotary

mialas szczescie to ogladac na zywo...to nam moze dokoloruja troszke w TV