A hormony?
Mi coś tam lekarz brzdąkał o niedorozwoju piersi
Oprócz tego mam PCO i hiperprolaktynemię...moje hormony są zupełnie popieprzone i lekarz (prof. endokrynologii) powiedział, że moje piersi, to już nie kwestia urody tylko efekt rozwichrzonych hormonów.
Biorę teraz drugi tydzień leki na obniżenie PRL i cycki urosły mi 3cm :o wcześniej miałam różnicę w obwodach 3cm a teraz mam już 6cm
Lekarz twierdzi, że przy moich zaburzeniach efekt powiększenia piersi będzie stały (czyli po odstawieniu tabsów nie zmaleją) - co o tym myślicie?
Ja tam nie jestem wymagająca...wystarczy mi rozmiar A (żeby w ogóle jakieś były).