Post
autor: Moki » 20 cze 2005, 10:10
Moj maz przed jak i na poczatku malzenstwa probowal mna rzadzic, robilam tek, zebu mu sie wydawalo, ze tak jest. Teraz po 5 latach malzenstwa nasz zwiazek jest rowny, tzn. zawsze razem podejmujemy decyzje co jak i gdzie. Nikt nikim nie rzadzi i kazdy ma swoja wole i zdanie :)