Jak dużą rolę w Waszym życiu odgrywa (Wasza) uroda?

Higena, Uroda, Moda i Trendy

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 20 gru 2008, 23:25

A jak uważacie jak dużą rolę odgrywa uroda w znalezieniu partnera??

Podobno męzczyzn przyciąga się uroda, a zatrzymuje charakterem ---albo i seksem, jak w niektórych przypadkach :?


Faceci chyba boją się ładnych dziewczyn, wolą szare myszki --ładne to najczęsciej też kojarzą się i na raz
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
aniaroza
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 227
Rejestracja: 22 maja 2008, 21:30

Post autor: aniaroza » 02 sty 2009, 21:58

W moim zyciu wazna role odgrywa uroda, czasem nawet mysle, ze najwazniejsza. Mam straszne kompleksy na punkcie swojego malego biustu (niedlugo operacja..ufff) i poza biustem mam inne drobne kompleksy z ktorymi sobie radze. Mam narzeczonego, ktoremu sie podobam, ktory mi mowi komplementy, ale kompleksy nadal sa :? Zawsze bylam niesmiala i nie mialam za bardzo chlopakow jako nastolatka, zawsze sobie wmawialam, ze z tego powodu, ze jestem brzydka. W ciagu swojego zycia, a mam 25 lat uslyszalam wiele komplementow i cieplych slow, cieszyly mnie, ale na 5 minut i znowu totalny dol. Powiem wam, ze ciagle sie porownuje do pieknych kobiet i sie doluje, siedzi to we mnie ten moj problem i nie wiem co z tym zrobic :?: Na codzien staram sie ladnie ubierac i prawie codziennie sie maluje, czuje znacznie lepiej , ale chce sama stanac nago przed lustrem i powiedziec JESTEM PIEKNA! ale NIE POTRAFIE!
Bede prosic Boga o to by operacja powiekszenia piersi, ktora mam miec dala mi ukojenie i szczesliwe w pelni zycie oh(re1
Po operacji - 300 i 325 ml mentor HP

Awatar użytkownika
Miracleee
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2008, 16:12
Kontakt:

Post autor: Miracleee » 01 lut 2009, 18:09

u mnie jest tak ze nie przywiazywalam do urody wiekszego znaczenia ale z wiekiem wydaje mi sie ze to jednak jest wazne bo wplywa na poczucie wlasnej wartosci a to bardzo wazne jest jak i w pracy jak i w zyciu osobistym

Awatar użytkownika
katelg
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 703
Rejestracja: 14 lis 2008, 19:34
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: katelg » 01 lut 2009, 19:40

Dla mnie gra dużą rolę, wiadomo że charakter jest ważniejszy, ale uczucie gdy spojrzę w lustro i sobie pomyślę- jest zajebiście jest dla mnie bezcenne :)
23 MARCA 2009 Dr Skwiercz anatomy mentor cpg333 545 i 485:)

W planach wymiana na okrągłe, nosek, usta i lipo :)

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 16 mar 2009, 18:57

tu pozwolę wrzucić tekst z zawszepiekna.com
3 mity na temat pięknych kobiet

Mit pierwszy Kobiety lecą tylko na kasę
Powszechnie przyjęło się, że piękna kobieta leci na kasę. Bogaci faceci mają ładne żony, biedni mają brzydkie lub co najwyżej przeciętne. I owszem jest w tym wiele prawdy. Miłością życia wielu pięknych kobiet jest Władysław Jagiełło na 100 złotowym banknocie. Z drugiej jednak strony powinieneś zrozumieć coś jeszcze, co wiąże się z facetem i pieniędzmi.
Otóż kobiety zwracają uwagę na Twój status socjalny i finansowy tak samo jak Ty zwracasz uwagę na jej atrakcyjność fizyczną i wygląd. Przeczytaj to zdanie jeszcze raz, jeśli nie zrozumiałeś. Kobiety oceniają mężczyznę nie z wygładu, ale z cech charakteru.

Jakie to są cechy? Między innymi są to: pewność siebie, inteligencja, zaradność, wytrwałość, odpowiedzialność itp. Te wszystkie w jakiś sposób wiążą się z umiejętnością zdobywania pieniędzy. Jeśli, facet jest inteligentny, zaradny, wyrwały, to potrafi myśleć i potrafi dobrze ustawić się w życiu.
Właśnie, dlatego, kobiety niby lecą na kasę, ponieważ świadczy ona o tym, że facet posiada wiele cech, które są atrakcyjne dla kobiet.

Mit drugi Piękne kobiety kochają mniej
To chyba jedne z najbardziej żałosnych mitów, jakie słyszałem. Powstał w wyniku zakompleksiena i braku poczucia własnej wartości wielu facetów.
Wielu mężczyzn jest uczonych od małego, że piękna kobieta to coś, na co nie każdego stać i nie każdy ma u niej szanse. Dorastamy, wychowując się środowisku, gdzie piękne kobiety pokazywane są i kojarzone z bogactwem, sławą czy władzą. W związku z tym wielu facetów wnioskuje, że aby zdobyć piękna kobietę, muszą mieć coś więcej. Najlepiej pieniądze, wpływy, wykształcenie czy pozycję społeczną.

Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że wielu facetów opiera się tylko na tym i tylko w tym widzi swoje szanse. Zamiast budować lepszą osobowość udoskonalać się, jako człowiek, jedyne opierają swoje poczucie wartości na tym, co zewnętrzne. Tacy faceci myślą, „jeśli ona znajdzie bogatszego /bardziej wykształconego/ przystojniejszego ode mnie, to mnie zostawi, bo może mieć każdego. Z tego przekonania biorą się bardzo często chore jazdy zazdrości itp.
kobiety.

Mit trzeci: Piękne kobiety są głupie
Statystycznie w Polsce więcej kobiet kończy szkoły wyższe niż mężczyzny. Statycznie to dziewczyny mają lepsze oceny w szkole i bardziej przykładają się do nauki. Mimo wszystko wciąż wielu facetów uważa, że kobiety są głupsze. Nie powiem, czasami jak jadę samochodem i spotkam kobietę na drodze, to jestem zwolennikiem takiej teorii, ale prawda jest taka, że to pod wieloma względami bzdura.

Wielu zakompleksionych facetów wymyśliło sobie tego typu przekonania, aby czuć się lepiej od innych, gdy uda im się np. skończyć szkołę itp. Poza tym trzeba pamiętać, że ten stereotyp był utrwalany przez wiele lat, kiedy kobiety nie miały tak łatwego dostępu do edukacji jak my.

Według mnie kobiety nie są głupsze od facetów. Wydaje mi się, że pod wieloma względami są o wiele bardziej inteligentne od nas. One po prostu (nie wszystkie) np. nie mają tak dużej ambicji, jak faceci i nie mają instynktu zdobywcy, który wielu facetom każe pracować latami and jakimś eksperymentem czy budować własną firmę.

Owszem zdarzają się kobiety, które też mają coś takiego, ale w większość tego nie posiada, bo tym różnimy się od siebie. Między naszymi płciami są duże różnice i faceci są lepsi w jednym a kobiety są lesze w drugim. Wszystko jednak się w pewnym sensie równoważy i wychodzi z tego wspólna całość.

Aha warto jeszcze dodać, że spora liczba kobiet udaje głupsze niż są przy facecie, który im się podoba, aby bardziej go zachęcić do siebie. Nie chcą, pokazywać jak są inteligentne, bo wiedzą, że wielu facetów w wyniku niskiego poczucia własnej wartości przestraszy się tego i będzie czuło się zagrożonych jej inteligencją.

Widzisz, ten artykuł tak naprawdę powstał nie po to, aby obalać jakieś pokutujące mity. Powstał on po to, aby pomóc Ci zrozumieć, skąd się wzięły się pewne stereotypy i przekonania. Te wszystkie przekonania mają w sobie trochę racji, ale mają też sporo fałszu i przekłamań i kluczem do zrozumienia, o co tak naprawdę chodzi, jest to, abyś zrozumiał skąd, to się wzięło. Następnym razem, kiedy oskarżysz i ocenisz jakaś dziewczynę, że jest głupia albo, że leci na kasę zastawów się nad tym dobrze.

Może prawda jest taka, że wina i problem nie leży w kobietach, ale w Twoim przekonaniu czy wyrobionych poglądach. Ja na przykład, ze swojej strony przyznam się, że przez wiele lat również wierzyłem w te mity, bo wygodnie mi było w nie wierzyć. Dopiero jakiś czas temu zrozumiałem, że to nie oto w tym wszystkim, chodzi i tak naprawdę problem leży zupełnie gdzie indziej.
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
kotbury
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 278
Rejestracja: 08 sty 2009, 17:45

Post autor: kotbury » 22 mar 2009, 07:47

ja już w życiu przerobiłam całe spektrum atrakcyjności i doświadczyłam każdego rodzaju zaszufladkowania.
Byłam ślicznym dzieckiem -do 10 lat
przeciętną nastolatką -11-16lat
brzydką nastolatką z nadwagą 17-18 lat
dość ładną młodą kobietą, momentami bardzo atrakcyją (jak schudłam i po pierwszej op nosa i początkowo po drugiej) 18-21 lat
niezbyt ładną, ale starająca się być atrakcyjną młodą kobietą -22-26 lat
zaczynającym się starzeć pasztetem ze szkaradnym nosem, fatalną cerą i niechęcią do zwracania na siebie czyjejkolwiek uwagi nawet strojem - 26 do teraz

teraz wyglądam najgorzej i widzę to również po reakcjach innych :(
wierzę jednak, że taka metamorfoza, jaką przeszłam w wieku 18 lat może sie jeszcze powtórzyć :-) oczywiście nie sama z siebie, trzeba temu pomóc. Moim zdaniem uroda nie ma większego znaczenia jeśli nie przyjmuje "wartości ujemnych".

Awatar użytkownika
tancereczka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 645
Rejestracja: 12 lis 2006, 15:37
Kontakt:

Post autor: tancereczka » 22 mar 2009, 13:15

Aha warto jeszcze dodać, że spora liczba kobiet udaje głupsze niż są przy facecie, który im się podoba, aby bardziej go zachęcić do siebie. Nie chcą, pokazywać jak są inteligentne, bo wiedzą, że wielu facetów w wyniku niskiego poczucia własnej wartości przestraszy się tego i będzie czuło się zagrożonych jej inteligencją.
oj ja sie z tym absolutnie nie zgadzam. Dlaczego kobieta udaje głupszą od faceta? I po co ma udawać? Jeżeli facet jest inteligentny i wartościowy jak ta kobieta, żadne z nich nie powinno mieć komplaksów i udawać czegoś przed drugim... . :)
pursuit of perfection..not necessary only in beauty
Botox-czolo. Dziala :)
Korium April 2014

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 29 mar 2009, 07:52

Nie oszukujmy się, ale większość facetów nie lub na pewno zbyt mądrych kobiet, a tym bardziej jakby była jeszcze mądrzejsza. Facet nie wie zbytnio jak zaimponować dziewczynie


Mnie natomiast denerwuje pewien stereotyp;dlaczego się uważa, że jak dziewczyna jest ładna, zadbana to nadaje się najczęściej tylko do łóżka
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
kotbury
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 278
Rejestracja: 08 sty 2009, 17:45

Post autor: kotbury » 29 mar 2009, 08:52

michitka trafiłaś w dziesiątkę z tym "zadbane".
Nawet to rozumiem. Tzn wiem, czego nie rozumieją faceci. Są dziewczyny po prostu, zwyczajnie, i tak sobie "mimochodem" ładne, i są te zadbane, które żeby ładnie wyglądać muszą włożyć w to troszkę pracy i kasy ;)
Większość kobiet zdecydowanie wolałaby zaliczac się do kategorii pierwszej, jednak wiele atrakcyjnych kobiet należy (wbrew ich własnej woli :badgrin: ) do kategorii drugiej.
Jeśli kobieta jest ładna w sposób pierwszy- facet nie ma z tym większego problemu. Ładna dziewczyna, jeśli jest też mądra to to zauważą i docenią. Niestety odmiennie są traktowane kobiety z "widocznymi oznakami dbania o siebie", zwłaszcza, gdy przedobrzą. One chcą wyglądać na ŁADNE, ale faceci zaczynają je postrzegać jak CHĘTNE. Bo skoro poszła na solarium, zrobiła pasemka, tipsy i maluje usta , a do tego zakłada szpilki, to dla faceta wygląda tak, jakby na buzi miała napisane nie "chcę być piękna", lecz "szukam faceta na gwałt" :p

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 29 mar 2009, 12:04

kotbury pisze: One chcą wyglądać na ŁADNE, ale faceci zaczynają je postrzegać jak CHĘTNE.
dokładnie --ale to już chyba trzeba by się psychiką facetów zająć by to zrozumieć
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Damskie sprawy”