Strona 14 z 16

Re: BABA za kierownicą :-)

: 22 lis 2010, 10:26
autor: julietka
Ja mam cięzką nogę :P jeżdze ok, ale jak każdemu zdarzają mi się chwile nieuwagi i akcje "odratowania" na ostatnią chwilę. Najbardziej nienawidze zmieniac pas w miescie...brrr

Re: BABA za kierownicą :-)

: 26 lis 2010, 21:37
autor: Machszi
hehe..
Zapraszam na przejażdżkę po ulicach egiptu....
Jak tutaj nauczycie się jeździć, to już żadna polska droga nie będzie Wam straszna:P (bear

Re: BABA za kierownicą :-)

: 26 lis 2010, 21:45
autor: kejsii
Machszi pisze:hehe..
Zapraszam na przejażdżkę po ulicach egiptu....
Jak tutaj nauczycie się jeździć, to już żadna polska droga nie będzie Wam straszna:P (bear

To fakt tam to się przestrzega przepisów.. Co prawda w Egipcie nie byłam ale wystarczy mi że jechałam taxi w Tunezji i Turcji ... (rofl (rofl (rofl Bałam się że już cała nie wysiądę (giggle

Re: BABA za kierownicą :-)

: 29 lis 2010, 17:59
autor: Dana2
Dzisiaj moja pierwsza zima za kierownicą , jechałam wolno, z wielką łopatą ( bo to była długa trasa) ale poszło dobrze.
Na samym końcu trasy wycieraczka się strasznie oblodziła i słabo widziałam ale to już sama końcówka jazdy.
A Wam jaj się jeździ zimą?

Re: BABA za kierownicą :-)

: 02 gru 2010, 21:25
autor: Antonelka
mnie całkiem ok, jak i nie zimą (rire
chociaż czasem zaczyna brakować mi już cierpliwości... niektórzy przesadzają z prędkością... jadą 20 km/h w porywach do 30... tragedia, trzeba brać poprawkę i pół h wcześniej z domu wychodzić jak się na termin jedzie, bo na jednych światłach 10 minut się stoi (doh

a na oblodzone wycieraczki jest zbiorniczek z płynem na zimę do spryskiwaczy, najodpowiedniejszy płyn to koncentrat do -60 C, wtedy nic ich nie bierze (clin

Re: BABA za kierownicą :-)

: 03 gru 2010, 21:04
autor: bluebeleczka
antonelka zapraszam na wyspy. tu potrafia jechac 5mil na godzine. wczoraj sie za takim wloklam, lexus 4x4, glowa boli. po co komu takie auto skoro nie wie co z nim robic. pogoda od kilku dni idealna zeby takiego suv-a "przeleciec".

mnie sie jezdzi b. dobrze. troche tesknie za zimowkami, bo porywa mi "dupe" na sniegu ale ogolnie dobrze.

Re: BABA za kierownicą :-)

: 03 gru 2010, 22:44
autor: loomya102
Oj ja to jestem kierowca rajdowcem :)
Uwielbiam dodawać gaz do dechy :) Ostatni mój wyczyn to była przejażdżka z Opola do Warszawy w trochę ponad 2 godziny (giggle
Miałam szkolenie i mój budzik za późno zadzwonił . (giggle

Uwielbiam szybka jazdę, głośną muzę w aucie (music i to zszokowane spojrzenie facetów (muscle kiedy ruszam na światłach, a oni z tylu zostając :) Zasługa 230 koników pod maska i opcji sport w skrzyni biegów :))) (yes)

Re: BABA za kierownicą :-)

: 15 gru 2010, 22:32
autor: ewaise
Prawo jazdy odebrałam kilka dni po 17-tce. Od tego czasu większych przygód brak, chociaż jazda po Warszawie potrafi nieźle zirytować.

Co do zimy, to ja jej nienawidzę. Dojazd do pracy od razu trwa dłużej, do tego moim autkiem ciężko się parkuje na nie odśnieżonych parkingach.

Re: BABA za kierownicą :-)

: 06 sty 2011, 03:09
autor: cytryna88
Jak tak patrzę, co baby potrafią wyczyniać na drodze...
Na pewno wśród facetów jest większa liczba dobrych kierowców, niż wśród kobiet- delikatnie to ujmując :)

Re: BABA za kierownicą :-)

: 06 sty 2011, 11:11
autor: katarina666
zależy jak patrzysz i gdzie - nie uważam by można było jednoznacznie określić facetów jako dobrych kierowców , a babki kategoria gorsza - ja bym tu mocno polemizowała czasy , że babeczki są na fotelu pasażera obok faceta dawno za nami , sporo babeczek śmiga nie tylko osobówkami , ale motocyklami , autobusami, tirami a także zawodowo i uczestnicząc w wielu zawodach tzw. wyścigach - żadne odkrycie że wsród facetów znajdzie się zawalidroga jak i wśród babek problem z zaparkowaniem dużych gabarytów auta - a kto jest lepszy to można debatować bez końca ja bym się raczej skłaniała do obalania mitu - UWAGA BABA ZA KIEROWNICĄ - bo to powoli ma niewiel wspólnego z prawdą , a uwierz jedżę sporo .
Pozdrawiam (rire