BABA za kierownicą :-)

Higena, Uroda, Moda i Trendy

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
maxin78
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 115
Rejestracja: 03 cze 2005, 22:49
Lokalizacja: londyn

Post autor: maxin78 » 08 cze 2005, 12:06

Ja niestety nie prowadze,mowic szczerze obawiam sie niewiem czego,ale jakos tak od zawsze wydaje mi sie ze nie bede dobrym kierowca,ale ktowie.Chcialabym jednak miec prawko
Niedawno kuplismy samochod z mezem,poczatki wiecie jak to jest:kochanie wszecie cie podwioze nie ma problemu,ale czasami nie moze,wiec musze poslugiwac sie transportem publiczyn co mnie jednak dobija,szczegolnie nasze autobusy PORAZKA,Zeby jeszcze kursowaly czescie.pzdr :lol:
Nie ma kobiet niezrozumialych,sa tylko mezczyzni niedomyslni

Awatar użytkownika
Dominicana
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1335
Rejestracja: 12 cze 2005, 09:43
Lokalizacja: GdyniA
Kontakt:

Post autor: Dominicana » 23 lip 2005, 11:13

ja zrobiłam prawko w wieku 17 lat i to jest chyba najlepszy wiek, bo teraz gdy mam 22 jestem juz niezle zahartowana i wiem ze sobie moge ufać ale nikomu innemu na drodze. Jezdze pewnie, nienawidze buraków w wiejskich tunningach którym sie wydaje ze maja Ferarri i są Nikim Lauda :!: :!: Jak widze slalom gigant na naszej Gdyńskiej ul. Morskiej to mnie krew zalewa, lubie przycisnąc na trasie i nie znosze spacerowych kierowcow na obwodnicy czy jakiejs szybkiej przelotówce. Denerwuje mnie brak wyobrazni i jak mi ktos z BMW albo Poldzerem siedzi tak na dupie, szkoda gadac, kiedys jechalam obwodnica 130km/h a na tylku siedzial mi "ksiaże w białych skarpetkach" w starym merolu, juz mialam ochote przychamowac z lekka bo mnie wkur...tacy kolesie ale wiem ze gdybym to zrobila to bym go zabiła a tego bym sobie nie wybaczyla...nie musialam czekac dlugo bo jak juz mnie wyprzedził... to po paru km koło Pruszcza Gdańskiego wywaliło go na barierki oddzielające pasy...no comment :!: mysle że jak przezyl to nic go to nie nauczylo bo tacy ludzie po prostu nie mysla :!:

hmm a tak na swierzo...to jak przedwczoraj wracałam z Poznania to ulewa byla taka ze wycieraczki nie nadążaly i musielismy jechac max 50km/h bo inaczej wypadek murowany...no i zanazło sie kilku kolesi ktorym prędkośc nie odpowiadała najpierw wyprzedził nas Tir, potem Transporter a po paru km gdzie bylo zwęrzenie z powodu budowy drogi ten sam Transorter siedzial w tym samym Tirze, pełno policji, karetka, straże pożarne...i niech kotś mi teraz odpowie na proste pytanie :arrow: kto był szybciej w domu ja czy oni :?: po prostu brak słow, szkoda mi rodziny takich zjebów bo potem musza tyle cierpienia znieśc patrzac na swojego syna, córke czy męza w trumnie, straszne jest to ze ludzie wogóle nie mysla na drodze.
29 lipiec 2005, nosek---> dr Skupin/ czyli ju¿ po i bardzo szczê¶liwa:)

Awatar użytkownika
Kamila
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4947
Rejestracja: 11 sty 2005, 15:57
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Kamila » 23 lip 2005, 11:25

Ja uwazam, ze wiek w jakim zezwalaja robic prawo jazdy jest zdecydowanie zbyt wczesny, wynika to z niedojrzalosci psychicznej - odpowiedzialnosc itp....zbyt wiele mlodych ludzi ginie - wlasnie dlatego!
Taki wsiada mlody, gniewny, popisy, zadnej wyobrazni na drodze, no i przepisy ich nie obowiazuja....jak dla mnie tragedia.... :roll:

pozdrawiam Kamila :)
"Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą." Michel Quoist
"Uroda ciała, kondycja umysłu i ducha – to elementy wzajemnie sie przenikajace – wewnetrzna rownowaga zapewnia piekno, zdrowie i spokoj".
W każdym przypadku człowiek ponosi konsekwencje własnych wyborow.

Awatar użytkownika
panczenka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 106
Rejestracja: 28 cze 2005, 18:48

Post autor: panczenka » 23 lip 2005, 11:42

Ja ma prawko od ponad 10lat za kółkiem zawcze czułam się doskonale ba od dziecka wiedziałam że będę miała prawo jazdy.
Jeżdze w zależności od warunków na drodze i atmosferycznych nigdy nie prowadze po pijanemu ani na wariata a jak jade ze swoją córeczką to uwagę mam bardzo wzmożoną bo oprócz mnie na drodze są jeszcze inni uczestnicy ruchu nie zawsze myślący.
Z tego co wiem to znajomi oraz mój mąż nie boją się ze mną jeżdzić

Awatar użytkownika
agafijka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 675
Rejestracja: 13 lut 2005, 22:36
Lokalizacja: Polska

Post autor: agafijka » 25 lip 2005, 20:49

ja odkad pamietam z utesknieniem czekalam az wreszcie bede mogla miec prawo jazdy....zrobilam je zaraz po skonczeniu 18lat, bo akurat pechowo /choc moze to i lepiej............/ dla mojego rocznika podniesli granice wieku z 16 czy 17 lat na 18; egzamin, o dziwo, zdalam za pierwszym razem, ale mimo to uwazam, ze po odebraniu prawa jazdy wcale nie bylam przygotowana do samodzielnych wypraw, teoria super, ale w "kryzysowych" sytuacjach /np remont na drodze/czesto nie wiedzialam jak sie zachowac, aczkolwiek moja intuicja kierowcy okazala sie faktem :lol: 8) :wink: , na szczescie na poczatku dzien w dzien jezdzilam z Tata, ktory jest naprawde swietnym kierowca, z Mama w aucie bylo troche gorzej, bo-jak to okreslil wieziony przez nas kolega mojego brata- "dwie mistrzynie i jedna kierownica"......... :oops: :lol: . W kazdym razie codzienne "treningi kontrolowane", nawet jak juz zaczelam jezdzic sama, daly mi naprawde bardzo duzo, zreszta caly czas sie ucze :D ; uwazam, ze mam o tyle szczescia, iz w mojej rodzinie wszyscy wlacznie z Dziadkami absolutnie nie zabraniali mi jezdzic, wrecz przeciwnie- mowili, ze gdybym zrobila prawo jazdy i nie jezdzila, zrobilabym sie "wtorna analfabetka samochodowa". Na poczatku jazda dostarczala mi wiecej stresu niz przyjemnosci, ale bylam bardzo uparta :D , trzymalam sie tego, ze "od zawsze" chcialam jezdzic. Na drodze staram sie byc ostrozna, bardzo uwazam na innych, do wscieklosci doprowadzaja mnie "niedzielni kierowcy", łosie w tunningowanych autach albo prowadzace w czapce/kapeluszu oraz ci, ktorzy zmieniaja sobie pasy bez wrzucania kierunkowskazu :!: :evil: :evil: :shock: :? podzielam tez zdanie Gagi, ze jak sie nie ma czym, to nie powinno sie jezdzic........bo to po prostu niebezpieczne dla innych :!: Lubie jezdzic szybko, gdy mam ku temu warunki, ale idiotyzmem jest dla mnie kazde "sciganie sie", szczegolnie w wydaniu facetow, ktorzy gdy zauwazaja za kierownica kobiete /"meska ambicja" jest na drodze doskonale zauwazalna.....eh/, nie odpuszczaja.......a ja po prostu jade tak, jak pozwalaja na to warunki i samochod ktorym jade, i wszystko; wsciekam sie tez na wszystkich "ambitnych", ktorzy jada jakims ewidentnie slabszym autem, a za nic w swiecie nie daja sie wyprzedzic, wrecz zajezdzaja droge; ja zawsze ustepuje, gdy widze w lusterku szybsze auto lub lepszego od siebie kierowce, i honoru mi to jakos nie ujmuje; bardzo uwazam tez szczegolnie na wsiach, w malych miasteczkach czy wjezdzajac na rozne osiedla- juz nie raz wyskoczyl mi jakis dzieciak /o psach juz nie wspominajac/, i gdyby nie to, ze wlasciwie sie toczylam a nie jechalam, final z pewnoscia bylby nieciekawy :? .


a a propos wypadkow- w zeszle wakacje, pod koniec sierpnia, wlasciwie przy wjezdzie do ich rodzinnego miasta, w wypadky zgineli rodzice mojej kolezanki z klasy, a ona i jej siostra byly w bardzo ciezkim stanie, ledwo uszly z zyciem, najpierw bardzo dlugi pobyt w szpitalu, potem rehabilitacje, obie dziewczyny przez caly rok nie chodzily do szkoly, jedna jest w nieco lepszym stanie psychiocznym, ale ta ktora zawsze byla slabsza i bardziej wrazliwa-.........to straszne, trzeba miec duzo sily, zeby z nia rozmawiac........ :( a jak przypomne sobie poogrzeb , siostry w szpitalu, rodzine, ktora najpierw wmawiala im, ze rodzice po prostu leza na innym oddziale........., jednej powiedziano dopiero w dniu pogrzebu po poludniu........drugiej duzo pozniej.............to wszystko bylo i jest tak straszne, ze az nie do opisania...........a winny wypadku :?: cholerny gnoj /PRZEPRASZAM, ale nie ma innego okreslenia, chyba ze jeszcze wulgarniejsze..... :( /, synus bogatych i wplywowych rodzicow, wyprzedzal na wzniesieniu zachwycony swoim nowym sportowym BMW, nic mu sie nie stalo, wlasciwie nawet bez zadrapan, gdy na miejsce przyjechaly karetki i policja, on powiedzial "mna sie zajmijcie, im i tak nic juz nie pomoze!"......... :evil: :? :shock: /wiem to od policjanta, ktory byl na miejscu zdarzenia/....oczywiscie nie zostal nijak ukarany........nie zaluje.......
co lenistwo robi z cz³owiekiem.....

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 28 lip 2005, 20:07

proponuje quiz na sprawdzenie kto z nas jest "wariatem drogowym"
http://www.stopwariatom.pl/psychotest.php

ja mieszcze się w granicach normy- mój wynik 33punkty
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 28 lip 2005, 21:57

26 punktow.......... :oops:

Awatar użytkownika
Kamila
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4947
Rejestracja: 11 sty 2005, 15:57
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Kamila » 28 lip 2005, 23:01

16 punktów - Jestem bardzo ostrożnym kierowcą :D

pozdrawiam Kamila :)
"Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą." Michel Quoist
"Uroda ciała, kondycja umysłu i ducha – to elementy wzajemnie sie przenikajace – wewnetrzna rownowaga zapewnia piekno, zdrowie i spokoj".
W każdym przypadku człowiek ponosi konsekwencje własnych wyborow.

Awatar użytkownika
Valentina
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2059
Rejestracja: 29 sty 2005, 12:58

Post autor: Valentina » 29 lip 2005, 01:22

12 punktów... może być... :wink:
Już po operacji nosa - 7 lipca 2005 oraz chirurgicznej korekcji ust - 12 października 2005
Dr PIOTR SKUPINhttp://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... doping.gif

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 29 lip 2005, 08:29

Wasze wyniki są zatrważające.......czy czasem nie zasypiacie za kółkiem????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Damskie sprawy”