Megi sorki ale nie rozumiem na co ty czekasz ....będzie tylko gorzej ...
a zegar cyka....tyk tyk............
i najlepsze lata uciekają ...
Strach przed nieznanym czasami jest na tyle duży , że wolimy trwać w beznadziejnym związku .bo tak naprawdę nie wiemy co nas czeka .
Wyobraź sobie liczby od 1 do 100 i ruletkę( 1 to beznadzieja a 100 to ideał)
ty w tej chwili jesteś gdzieś na pozycji 10 i masz drugą szansę zakręcić prawdopodobieństwo powtórzenia sytuacji w jakiej jesteś (czyli by wypadły liczby od 1-10)jest raczej niewielkie choć jest. Natomiast zdecydowanie prawdopodobniejsza jest sytuacja, że będzie lepiej.
Na forum są dziewczyny, które są w pozycji np. 70 i zastanawiają się czy podjąć to ryzyko i zakręcić jeszcze raz.
A inne kręcą i kręcą .
Wiesz jest mi naprawde przykro i wstydzę się za niektórych facetów, ale co to zmieni jak nawet na kawę z tobą nie wyskoczę .