Strona 56 z 58

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 08 gru 2015, 08:45
autor: Iskierka431
Ja przed założeniem wzielam tabletkę rozkurczowa i przeciwbolowa. Nie czulam zadnego dyskomfortu przy zakladaniu. 2 lata temu placilam za Mirene wraz z zalozeniem 800 zl, obecnie mój dr ma za 700. Wiec cena podobna do Twojej wkladki.

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 09 gru 2015, 13:04
autor: Midorianka
Dobra cena Iskierka. Ja za Mirene płaciłam 1200zl jakieś dwa lata temu. Teraz mam Jaydess. Z ginekologicznego punktu widzenia wszystko Ok, ale mam wrażenie, że od kiedy stosuje tego rodzaju antykoncepcje strasznie wypadają mi włosy. Szukałam różnych innych przyczyn bezskutecznie. Ewidentnie to wzmożone wypadanie zbiegło się w czasie z założeniem Mireny. Straciłam w ciągu ostatnich dwóch lat 1/3 włosów... Muszę zbadać poziom hormonów płciowych, bo nie wiem czy to nie przez spadek estrogenów. Wcześniej przez wiele lat brałam pigułki i nic takiego się nie działo.

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 09 gru 2015, 19:50
autor: tie_girl
Po czasie dowiedziałam się, że można założyć wkładkę w znieczuleniu, ale dla mnie jest trochę za późno na to. Odnośnie Mireny, to w mojej miejscowości najtaniej znalazłam za 950 zł. Różnica 300 zł jest dla mnie sporą różnicą ;) Poza tym podobno dla "nieródek" od Mireny lepsza jest ta, którą ja mam... podobno ;)

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 09 gru 2015, 20:45
autor: Midorianka
Jedyna różnica między ta Twoja wkładka a Mirena jest teoretycznie taka, że Mirene zakłada się na pięć lat, a tę Twoja na trzy. Substancja aktywna jest ta sama. W Mirenie tylko większe stężenie o ile dobrze kojarzę. Może dlatego mówi się że Twoja lepsza dla tych które nie rodziły. Być może założenie jest takie ze skoro nie rodziły to zapewne niedługo będą chciały rodzić, a Mirene nosi się pięć lat. (happy Oczywiście można ją wyjąć w każdym czasie, ale wtedy traci się sporo pieniędzy.

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 10 gru 2015, 21:40
autor: tie_girl
Mi ginekolog tłumaczył bardziej pod kątem większego bólu przez "ciasność" nieródek ;) że niby założenie Mireny bardziej boli kobietę, która nie rodziła. Nie pamiętam czy chodzi o szerszy "aplikator" czy o co, ale mniej więcej taki to miało sens. A że na 3 lata to wiem, to akurat minus dla mnie, bo nie planuję zachodzić w ciąże w najbliższym stuleciu ;) I tak przy okazji... liczyłam na to, że ta nitka od wkładki będzie bardziej miękka a tymczasem przypomina mi sztywną żyłkę :/

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 11 gru 2015, 09:51
autor: Midorianka
Mnie, pomimo że już rodziłam i to nie raz, zakładanie wkładki tak bolało, że myślałam, że zemdleje, więc reguły chyba nie ma. A dodam że szyjke miałam znieczulana wcześniej miejscowo.
Ja te nitki mam dość miękkie. Wiem też, że ginekolog może te nitki skrócić maksymalnie, jeżeli przeszkadzają partnerowi

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 22 gru 2015, 22:28
autor: tie_girl
Ja z kolei wczoraj wyczułam, że nitki brak... macie jakieś doświadczenia z tym związane? Pierwszą wizytę kontrolną mam za miesiąc, więc muszę trochę przeczekać... A jeśli chodzi o znieczulenie, to w jaki sposób i gdzie się je podaje?

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 22 gru 2015, 23:26
autor: Iskierka431
Ja znieczulenia nie miałam tylko na 3 h przed wzielam tabl przeciwbolową i coś rozkurczającego, ale rodzilam 3 razy wiec moze ma to jakies znaczenie

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 23 gru 2015, 14:29
autor: 3cc
Ja mam Mirenę pół roku, zakładałam na sucho bez okresu (bo jeszcze karmiłam piersią), założenie nie należało do przyjemności ale do zniesienia trzy godziny wcześniej wzięłam 2 ibumy ale wiem że lekarka znieczulała szyjkę bo zastrzyk to czułam gmeranie później zresztą też ale nie było to aż tak straszne a nie rodziłam dołem ani razu miałam cesarskie cięcia kosztowała mnie ta "przyjemność" 1000. Jaydess jest ponoć troszkę mniejsza dlatego bardziej się nadaje dla nieródek.

tie_girl jeśli nie czujesz nitek (zakładając że szyjkę potrafisz zlokalizować i wymacać że te nitki z niej nie wystają) a wcześniej czułaś to może znaczyć (ale nie musi może tylko nitki się schowały do macicy bo za krótko przycięte) że wkładka się przesunęła i trzeba koniecznie iść do ginekologa by sprawdził co i jak bo źle umiejscowiona wkładka nie chroni przed ciążą więc nie czekaj na kontrolę umów się wcześniej

Re: Wkładka/spirala - opinie!

: 28 gru 2015, 18:05
autor: tie_girl
Udało mi się przyspieszyć wizytę i dziś byłam u lekarza. Okazało się, że jest wszystko w porządku, wkładka się nie przemieściła. Ginekolog powiedział, że nitka może się "chować", zwijać do środka i wtedy jest niewyczuwalna, ale za jakiś czas może ona znów być na swoim miejscu. Mówił by w czasie okresu być czujną, bo wtedy jest największe ryzyko wypadnięcia wkładki.