dawno nic nie pisalam... bylam na kontrolce... akuratnie wypadl mi okres
jakis taki marny... chyba 2 dni byl... nic mnie nie bolalo, nigdy. dr sie rozpedzil, rozwieracz zamontowal i.. o, okres pani ma
sprawdzil tym chudym patykiem z naciagnieta guma i oswiadczyl, ze wszystko idealnie
ale, ze spokoju nie dawalam z tymi moimi plamieniami, to znalazl sie lek na to
i mam recepte
jeszcze nie wykupilam, poczekam do poniedzialku, jesli dalej beda mnie meczyc, to wykupie... mam tylko nadzieje, ze te tabsy nie tucza