Strona 6 z 7

zespół napiecia przedmiesiączkowego-jak sobie z tym radzic?

: 24 wrz 2010, 01:18
autor: quiroz
witam wszystkie panie. mam dosc powazny problem z napieciem przedmiesiączkowym i moze ktoras z Pan zna jakies sposoby na to. Chodzi o to , ze jakis tydzien przed okresem z normalnej opanowanej i radosnej osoby zmieniam sie w absolutny kłębek nerwów, mam depresje, placze caly czas i jestem okropnie, ale to okropnie agresywna. Potrafie sie nawet samookaleczyc w napadzie wscieklosci. Najgorsze jest to , ze bardzo oddzialuje to na mojego meza, ktory jest bóg wie czego winien. On wie doskonale co sie ze mną dzieje i dzielnie to znosi ale ja przeciez widze jak go traktuję i w jaki
sposob sie do niego odnosze i to tak jakby mi ktos wewnątrz caly czas podjudzal chec bycia zlosliwą , opryskliwą, tak zeby tylko zranic i unieszczesliwic drugiego. ja na prawde tego nie chce. Wiem, ze w ZesNapPrz to normalne byc poddenerwowana ale to co sie dzieje ze mną to przechodzi pojecie!Jak tylko dostaje okres wszystko przechodzi i cale pozytywne nastawienie do zycia wraca na nowo.
prosze powiedzcie czy ktos ma jakis zloty srodek na to?....tylko dodam
, ze probowalam stosowac rozne leki
na uspokojenie nerwow ale niestety te ktore stosowalam nie dzialają
bede wdzieczna za sugestie

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 24 wrz 2010, 07:42
autor: jsia
quiroz, zanim założysz nowy temat, sprawdź, proszę, za pomocą wyszukiwarki, czy nie ma już takiego wątku na forum.

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 28 wrz 2010, 22:01
autor: Jennifer
Hej, mam ten sam problem i także szukam cudownego środka. Od niedawna reklamują neofemin pms, w poprzednim cyklu go zakupiłam i miałam wrażenie, że przeszłam wszystko nieco łagodniej. Wczoraj zaczęłam brać od nowa, bo je się bierze ok 10 dni przed okresem. Dam znać czy działa, dwa cykle będą bardziej wiarygodne niż jeden. Zawsze można spróbować, koszt ok.12-14zł.

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 10 sty 2011, 17:14
autor: cytryna88
Czasem mam wrażenie, że PMS mam cały czas (rofl

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 10 sty 2011, 17:32
autor: Devi
Oj te tabletki to byłby akurat na teraz. Juz na 10 dni a nawet wczesniej czuje jak mnie męczy. Masakra co sie ze mna dzieje w tych dniach. Boli brzuch, krzyż, brzuch mam jak balon i mam zmienne nastroje ,od śmechu po "rzucanie talerzami". Ogólnie sama ze sobą nie mogę wytrzymać ,jestem jak jakaś hetera !

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 13 sty 2011, 20:02
autor: gosienka
własnie dostałam okres,i tym razem przed było nawet ok i raz miałam cos czego nie zapomne na długo,czułam ze jestem bardziej pobudzona niz zawsze,drazliwa,placzliwa,i błacha sprawa wyprowadzała mnie z równowagi,robiłam obiad na dole,dzieci były u gory,maz gdzies pomiedzy,nagle słysze wrzas małe,zaciskam zeby i cedze,ze nie wytrzymam tego wiecej,kipie pod pokrywa,mam najgorsze mysli itp. Boli mnie brzuch,krzyz,słabo mi,laduje w łazince i nagle jest,o jezu co za ulga,jak reka odjął,to było jak tchnienie nowego zycia,i nagle z ubikacji wychodzi usmiechnieta mama i zona,ogolnie ten stan znow trwa 25 dni,i dni26trauma (pleure Zygac mi sie chce,skad sie to bierze...?????

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 14 sty 2011, 09:51
autor: Devi
gosienka jakbym słyszała siebie (nod I ja sie zastanawiam skąd sie bierze to cholerstwo.
Dokładnie tak samo cięzko przechodzę pms ,wszystko mnie wyprowadza z równowagi., to na co bym normalnie przymknęła oko. I ta płaczliwosc i że czasem chcę sie wyć i po prostu trzasnąc drzwiami , wyjsc z domu.
Na dodatek mam wrazenie ze dla innych w domu jest to niezrozumiale wiec czuje sie w tym samotna i taka niemoc.
Ktos z boku gdyby popatrzył jak emocje mną targają pewnie powiedzialby że szurnięta zdrowo (worried
a jak dojdą do tego inne sprawy i sie wszystko skumuluje to naprawde cięzko jest.

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 14 sty 2011, 09:58
autor: boroowka
Polecam ziółka - efekt ZEN gwarantowany ;)

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 31 sty 2011, 23:15
autor: krystynas
Na szczęście nie jestem sama, bo przed okresem wydaje mi się, że jedyna jestem z obcej planety he he (giggle Na parę dni przed okresem robi mi się brzuch jak w dziewiątym miesiącu ciąży i bez żadnego powodu chce mi się płakać. jestem wkurzona na maxa, na wszystko. Zmiana nastroju w 3 sekundy. Śmieję się, a za chwilę płaczę. Najgorsze, że takie histerie zaczęły mi się dopiero jakieś pół roku temu. Potrafię zrobić aferę że w domu nie ma batonika. W te dni to najlepiej jakbym zamknęła się sama w piwnicy na kłódkę z toną słodyczy i bym jadła i jadła (giggle Chociaż tak na poważnie to muszę chyba kupić tabletki na rozluźnienie tej sytuacji bo już histeryczką się robię...

Re: * PMS - krotko, zwiezle i na temat

: 22 sty 2012, 16:43
autor: RedOne
dzis jest dla mnie ten dzien ,do tego stopnia ,ze poklocilam sie z facetem i obrazilam go bo bylam taka wkurzona.najpierw ja wychodzilam z domu 2 razy teraz on wyszedl ,katastrofa ,czuje ,ze az kipi ze mnie w,a wsrodku nie wiem co szaleje jakas jedza wstretna ,normalnie nakrecona jestem a wszystko ,ze niedlugo bedzie okres .straszne te wachania nastroju i ta zlosliwosc ,drazliwosc . (angry bez sensu ta klotnia ,wiem ,ze normalnie nie bylabym taka jedzowata:( tragedia:( najgorzej ,ze wciaz kipi we mnie chcialabym sie uspokoic i poradzic cos na to (dull
a no i cyce bola oczywiscie i zezarlam pare batonow .przecztalam z grubsza i wiekszosc dziewczyn tak ma a moze i nawet gorzej ,raz sie smieje a za chwile lapie dola .czuje sie przybita na maxa tym zachowaniem ,chyba wezme sie za porzadki itd,bo chociaz sie czyms zajme .
mam nadzieje ,ze sie pogodzimy :( poki co namieszalam niezle (triste