Strona 5 z 17
: 17 sie 2005, 17:05
autor: Don Kichot
Cześc moki .. :lol:
Pakowało sie ...to się wygląda
: 17 sie 2005, 17:08
autor: Moki
Witam
Chyba to pranie do pralki pakowales
: 17 sie 2005, 17:21
autor: Don Kichot
: 17 sie 2005, 17:23
autor: Moki
:)
Zaraz nas przepedza bo zasmiecamy temat.
: 17 sie 2005, 21:34
autor: kate
Wracając do tematu (bo niektórzy prywatę uprawiają
).
Karmiłam łącznie 56 miesięcy. Dzieląc na dzieci wychodzi 14, 22 i 20 miesięcy. Byłam traktowana jak smoczek, nie spałam po nocach, bolał mnie kręgosłup (takie ciężkie cycory miałam). W efekcie zostały mi zdemolowane piersi...tzn. naleśniki.
Pomimo tego jedno jest pewne... nie ma cudowniejszej chwili niż karmienie,nie ma cudowniejszego widoku niż ciamkający maluszek, nie ma cudowniejszego uczucia niż więź z takim małym człowiekiem, nie ma piękniejszego spojrzenia niż to, którym bobas "raczy" swoją mamę w czasie jedzenia (mogłabym jeszcze długo wymieniać)i
nie ma nic lepszego dla dziecka niż pokarm matki.
A "skutki uboczne" są niczym. Zresztą jak widać na moim przykładzie są odwracalne
: 18 sie 2005, 11:34
autor: agafijka
eh Drogie Mamy tak czytam Wasze posty........ja czuje/uwazam dokladnie tak samo chociaz jeszcze nie mam dzieci, dlatego wlasnie, mimo iz bardzo mi na nowych piersiach zalezy, jezeli lekarz powie mi, ze w moim przypadku istnieje bardzo duze ryzyko, ze nie bede mogla karmic, to chyba jednak zacisne zeby i poczekam na dzieci.......
ale oczywiscie mam nadzieje, ze wszystko ulozy sie OK, i bede mogla karmic "prawdziwymi" piersiami
/ bo to, co mam teraz, trudno nazwac biustem....
/
: 18 sie 2005, 11:38
autor: agafijka
ahia i zapomnialam dodac, ze czytajac Wasze wypowiedzi, az sie czlowiekowi cieplutko na sercu robi..........
eh :)
: 25 sie 2005, 22:39
autor: -asia
Przy karmieniu maluszka piersi na szczeście wcale mi nie ucierpiały. :D
: 17 lut 2009, 14:24
autor: baby1979
Karmilam 2 synów- 7mcy i 3mce. Piersi ochlapły, sa puste. Załuje ale już tego nie zmienie jedynie moją wymarzoną operacja
: 17 lut 2009, 16:04
autor: marta2454
ja karmiłam pierwszą córkę 7 miesięcy drugą niestety tylko miesiąc z nie wiadomo jakich przyczyn pokarm sam mi zanikał i niestety musiałam przejść na butelkę,mimo że bardzo chciałam karmić piersią ponieważ nie palę nic nie stawało mi na przeszkodzie nawet moje piersi ,ktore teraz oklapły i zwisają,nigdy nie zastanawiałam się nad moim wyglądem i piersiami najważniejsze było dzieciątko ,a nie mój wygląd zawsze mozna biust poprawić