Karmić piersią czy lepiej nie?

[ania.269]

a dla mnie karmienie piersia to cos pięknego. nie da się tego słowami powiedzieć co mama czuje jak patrzy na Swoje malenstwo podczas karmienia! Dla mnie sa to chwile niezapomniane..., wspaniałe! Ale każda z nas jest inna. Ja nie byłam doswiadczona w karmieniu pierwszego dziecka, natomiast z drugim pytałam sie siebie jak mogłam nie karmic pierwszego jak to jest tak piekne uczucie? nie narzucam nikomu ale te mamy co karmiły długo piersią chyba wiedzą o czym mówie.... pozdrawiam wszystkie za i przeciw karmieniu...

[Aguuu]

może zmienię zdanie jak będę miała dzidziusia Ale jak na razie mi sie nie śpieszy

[ania.269]

Aguuu, młodziudka jeszcze jestes! ja do karmienia też musiałam dojrzec. przy drugim dziecku miałam 24 lata i troszkę inaczej myslałam niż przy pierwszym (drugie karmiłam równy rok) a przy trzecim tak mi sie spodobało że pociągnęłam aż do 2,5 roku. Ja nikogo nie namawiam na karmienie piersią ale sama wiem po sobie że jak zaczęłam karmic tak już poleciało aż szkoda było przestac zakańczac to karmienie ale to już moje upodobanie

[ola1008]

a ja chociaż karmiłam piersią to teraz nie jestem zwolenniczka karmienia naturalnego-nabawiłam się znaczącego niedoboru wapnia w organizmie,tak ku przestrodze

[maluda6]

czyli jest tez kolejny minus procz pozniejszego wygladu piersi...

[katrin123]

Jak zawsze ze wszystkim są plusy i minusy

[ola1008]

co do wyglądu piersi-szczerze powiem ze gdybym miałam przed ciąża bardzo ładny swój biust to bym się nie zdecydowałam na karmienie,ale ja nigdy nie miałam pięknych swoich piersi- jędrnych i sterczących i t.d.,a było to jak się wyraził jeden z moich facetów -skarpetki
wiec na operacje byłam zdecydowana już baaardzo dawno temu
a po ciąży i prawie roku karmienia nawet trochę ładniej piersi zaczęli mnie wyglądać bo są ciut pełniejsze

[Aguuu]

kurde, ale Cie określił. Ja to bym takiemu po mordzie dała.

[eniii]

ale tu przecież chodzi o zdrowie dziecka jak można swojemu dziecku nie dać tylu wartości odżywczych ? w dupie z cyckami aby dziecko było tylko zdrowe, wiadomo są przypadki gdzie kobieta nie może karmić np. brak pokarmu czy dziecko ma silne ulewania i wtedy musi pić mleko specjalne no naprawdę różne są przypadki ale jak można to dla piersi nie warto z tego rezygnować

[katrin123]

Piersi zawsze idzie naprawic, jak po karmieniu sie znieksztalca, ale zdrowia dziecku sie nie poprawi (nie mowie, ze dzieci karmione sztucznie sa jakies chore)... ale to jest indywidualna sprawa kazdej kobiety Nikogo sie nie zmusi do karmienia piersia. Moje piersi po karmieniu sie zmniejszyly (przed jednak byly tez male), ale dalej sa jedrne.