Moderator: Zespół I
az sie wzruszylam..... w Twoi przypadku wlsciwym powiedzeniem jest ze niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo.... ciesze sie i gratuluje slubu!!OMEGA pisze:a teraz już trafiłam na swoją połóweczkę jestem bardzo szczęśliwa. W tym roku wychodzę za mąż mam nadziję, że teraz przede mną same lepsze dni
kazda zostawiona kobieta boi sie ze zostanie sama do konca zycia...adi89 pisze:Zwlaszcza ze ciagle mam wrazenie ze juz nigdy sobie nikogo nie znajde . I szkoda mi coreczki bo przeciez mogla miec cudna rodzine i nic z tego nie wyszlo. Ale coz... trzeba zyc dalej.
maluda6 czyli wszystko się dobrze ułożyło, to supermaluda6 pisze:OMEGA, ja jak czytalam Twoje posty na poczatku tego tematu, to akurat bylam poklocona z moim facetem.
a ze ja zawsze jestem mega bojowa, to stwierdzilam, ze nie jade do niego wyjasniac i rozmawiac, mimo ze do mnie dzwonil, bo mam dosc i mi sie nie chce.
ale Twoje posty zmotywowaly mnie do tego, aby pojechac, porozmawiac i sie pogodzic...
zrozumialam, jak latwo mozna kogos stracic przez wlasna (moja) glupote i nie warto sie klocic.
pojechalam :)