Beauty w Polsce

ja obecnie niestety jeżdzę fiatem palio, ale teraz planuje kupić za 2-3 miesiące BMW seri 3 e46 z 2002-2004,to nie górna połka ale myślę ,że fajne i sprawdzone autko

nikoletka niewazne ze nie nowka i z nie z gornej polki. wazne zeby ci sie podobalo, nie psulo i zebys miala radosc z jazdy.

moją wielką miłością jest aston martin ale niestety nie stać mnie na niego ;( hehehe a że auto będzie mi niebawem bardzo potrzebne to powoli się rozglądam no i raczej postawię na audi TT quattro tylko martwi mnie to, że auto ma twarde zawieszenie jak bluebeleczka pisała, ale niestety większość sportowych wersji audi jest taka sztywna (nie wiem jak z najnowszymi modelami) więc jakoś sobie poradzę. chociaż drogi mnie przerażają jak po wojnie ;/ mam nadzieję, że do tej pory je zrobią zanim kupię moje piękne autko :D:D:D
te autko będzie idealne, małe, efektowne no po prostu śliczne ;);)

iceparadise pisze:Ja od miesiaca jestem SZCZESLIWA posiadaczka BMW e89 (z4) ... emocji i wrazen (wizualnych jak i podczas jazdy)nie jestem w stanie ubrać słowa
Wczesniej jezdzilam nieco wieksza e60 ... rowniez wspaniale...
generalnie sama marka BMW jest dla najlepsza,POLECAM

Iceparadise - zgadzam się z Tobą w 100%
Aktualnie jeżdżę BMW serii , ale właśnie jestem w trakcie wymiany na BMW 120 D coupe - już nie mogę się doczekać :))))

Zgadzam się dziewczyny, BMW to klasa sama w sobie... Czasem biorę od męża jego piątkę, ale jest dla mnie ciut za duża (dodam, że jestem kiepskim kierowcą a auto jest dwuletnie ), potem jednak z wielką przyjemnością wsiadam do mojej AUDI A3, moja mała-czarna, zgrabna i najważniejsze, że automat Jedno wiem na pewno-nigdy nie kupie auta z manualną skrzynią :)

iceparadise pisze: generalnie sama marka BMW jest dla najlepsza,POLECAM

A ja nie lubię BMW wcale,zupełnie nie mój gust,chociaż ,,niemieckie'' samochody uważam za najlepsze.Tak samo z Mercedesami-niby fajne,ale nie chciałabym mieć.
Lubię Audi najbardziej.Moje wymarzone auto, to Audi R8-boska maszyna,miałam okazję taką pojeździć.

L-instant pisze: najważniejsze, że automat Jedno wiem na pewno-nigdy nie kupie auta z manualną skrzynią :)

Nienawidzę automatów,dla mnie to nie samochód.
Umarłabym z nudów prowadząc taki dziadkowóz.
Miałam podwójną skrzynię i nigdy w życiu nie włączałam automatu,ale mieszkając w USA byłam skazana na takie skrzynie i to było dla mnie koszmarne.

onawszpilkach pisze:I jeszcze jedno małe marzenie motoryzacyjne: Audi R8. Tu z ulubionym aktorem z ulubionego filmu (IronMan)

http://www.2plus3.co.za/wp-content/uplo ... -small.jpg

Tylko koniecznie BIAŁE

http://mysterycreature.files.wordpress. ... udi-r8.jpg

Widzę bratnią duszę.
Ja marzę o czarnym.


upload/1303922929_audi_r8_black_spy_1_460x0w.jpg

iceparadise pisze: generalnie sama marka BMW jest dla najlepsza,POLECAM

zgadzam sie :D

Ja z kolei nie zgodze sie tutaj z opinia,ze automat jest dziadkowozem ... za nic nie zamienilabym automatu na manual..uwazam ,ze jazda nie sprawia mi zadnego problemu,wrecz uwielbiam jezdzic...mialam w posiadaniu obie skrzynie i jak dla mnie samo prowadzenie samochodu powinno wiazac sie z wygoda i komfortem,wiec napewno az tak nie zalezy mi na niewiadomo jakich emocjach,chociaz majac ponad 300koni pod maska nawet i w automacie jest to mega mocne wrazenie... wcale tez nie uwazam,ze S.A jest nudna..nie rozumiem wlasciwie takiego okreslenia... jezeli ktos chce poswirowc to moze skoczyc sobie na jakis plac i miec w posiadaniu subaru :) chyba,ze kreci taka osobe redukcja przy wyprzedzaniu tirów na naszych koszmarnych drogach :) bo moze tylko wtedy ten manual jest 'przydatny' ... innych tutaj ciekawych opcji nie zauwazam.Zreszta no co moze byc ekscytujacego przy ciagłym wciskaniu sprzegła,zmianie biegów ... ja tam wole oddac sie przyjemnosci z samej jazdy,nie tracac uwagi na tego typu zbedne czynnosci ... AUTOMAT TO DLA MNIE BAJKA I BRAWO DLA TEGO CO GO WYMYSLIŁ :D

upload/1304098243_imagesCALH5KY4.jpg

a to moja dama...oczywiscie zdjecie w.zamieszczone jest z internetu,z tego wzgledu,ze na laptopie nie posiadam.
(...) I <3 BMW ... A to szczególnie :)

iceparadise w 100% zgadzam się z Tobą w kwestii automatu - grunt to wygoda. Zmiana biegów nie jest dla mnie na tyle interesującym zajęciem, żeby mi jej brakowało. Szczególnie w korkach automat to duży komfort.

Dla mnie zmienianie biegów nie jest absolutnie niewygodne,po prostu to jest odruch,nawet sobie z tego nie zdaję sprawy.Nie myślę podczas prowadzenia o to co robię,tylko po prostu jadę. I milion razy wolę prowadzić po mieście-dużo aut,tramwaje,autobusy,mnóstwo ulic,ruch-to mój żywioł. Poza miastem również lubię,ale już nie ma tej adrealinki,sama prędkość mnie nie kręci.