Iskra

Higena, Uroda, Moda i Trendy

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Pati
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1262
Rejestracja: 13 sty 2005, 08:53
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Pati » 06 cze 2005, 08:32

sorrki zle mi sie scytatowalo! :oops:

Awatar użytkownika
mara
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 4384
Rejestracja: 16 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: sin city
Kontakt:

Post autor: mara » 06 cze 2005, 09:31

nie szkodzi pati, mnie tez cytowanie nie za bardzo wychodzi...

on zostal o tym poinformowany, ze ja biore slub w sierpniu next year bo koniecznie chce latem a sierpien to taki piekny miesiac. i teraz on musi sie albo dostosowac albo byc swiadkiem na moim slubie ;) a tak na serio to powiedzial, ze to dobry pomysl bo on jest ciezki w takich decyzjach...
Próżność to mój ulubiony grzech...

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 06 cze 2005, 17:45

Mara , ja tez poiformowalam swojego bylego o moim slubie(i takze mojego najlepszego przyjaciela...!!! Moj Ex plakal a przyjaciel nie przyszedl nawet popatrzec(mimo ,ze obu zaprosilam...) :?

Padlo pytanie , czy ktos byl zakochany po same uszy... ...JA !!! Nie mialam zadnego stresu w kosciele i bylam bardzo, bardzo szczesliwa,kiedy wychodzilam za maz !!! :lol:

A teraz... ...troche rutyny sie wkradlo i juz zaczelam watpic ale ja przeciez nie widze zycia bez mojego... )???!!!)NIE CHCE NAWET PROBOWAC !!!
I to ,ze czasami mnie wkurza i nudzi, nie znaczy ,ze go nie kocham...

KOCHAM MOJEGO MEZA !!! I bede mu wdzieczna do konca zycia, za to co dla mnie zrobil(a zrobil wiele) Jestem czasami jedza dla niego ,on swinia dla mnie... ...ale zawsze bedziemy razem!!!(tego sobie wlasnie zycze...)Jesli mialabym do kogos nalezec, to wlasnie do niego...!

Awatar użytkownika
Moki
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 684
Rejestracja: 04 maja 2005, 22:18

Post autor: Moki » 06 cze 2005, 21:07

Dziewczyny fajnie jest wiedziec, ze prawie w kazde malzenstwo wkrada sie rutyna i kazda zaczyna wspominac motylki i iskry. Ja tez jestem 5 lat po slubie bardzo kocham swojego meza i nigdy bym go nie zostawila. Mamy 2 dzieciaczkow, ktore urozmaicaja nasz zwiazek. Jestesmy szczesliwi. Czasami jednak przychodza takie dni kiedy mysle o tych motylkach. Najbardziej mi przeszkadza rutyna wkradajaca sie powoli do lozka. Mam nadzieje ze po OP(powiekszenie biustu) bedzie inaczej. Ze to da jakiegos dodatkowego "kopa". Chyba, ze juz nie umiem sie cieszyc sexem. Albo moje hormony po ciazy nie wrocily jeszcze do normy. :cry:

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 06 cze 2005, 21:53

Seks i rutyna... ...tez to znam! Ostatnio, to juz mi sie rzygac zachciewalo,jak kladlam sie z moim... ...do lozka. :evil:
Ale dalam nam czasu i zaszalalam(nie pytajcie o szczegoly...) :oops: ! Ostatnio jest nam w lozku zaje...cie!!!
Moki, po Twojej operacji moze byc(ale tylko na poczatku)jeszcze gorzej... ...pomysl, ten bol ,poczucie dyskonfortu , wyglad piersi... Ale , nie zalamuj sie, jak bedzie po op.,tak jak Ci napisalam. Pozniej na pewno Twoj maz zwariuje i bedzie chcial podotykac... :lol: :lol: Nejlepszy seks jest wtedy, gdy akceptujemy w pelni swoje cialo... :lol:

Awatar użytkownika
Moki
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 684
Rejestracja: 04 maja 2005, 22:18

Post autor: Moki » 06 cze 2005, 22:08

Masz racje, ja chyba przez te moje piersi nie moge tak jak kiedys. Nawet kupilam sobie jakies krople na wspomaganie Yohambinium i tez nie pomoglo. :(

Awatar użytkownika
IzuÂś
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 10
Rejestracja: 16 mar 2005, 22:56

Post autor: IzuÂś » 06 cze 2005, 22:15

Ja jestem ze swoim mężczycną już 7 lat. Muszę niestety przyznać, ze jest nam super razem ale nie ma tych motylków. Przynajmniej u mnie. Mój facet twierdzi, że ciągle je ma patrząc na mnie a jak jeszcze przeparaduje przed nim w majtkach to już jest napalony. Muszę powiedzieć, że to jest super miłe. Jednakże czasem w nocy wolę się prztytulić do niego i usnąć niż... A on czasem marudzi, że chcialby się kochać i wspomina jak to było kiedyś, na początku. Jak to bylo szkoda każdej nocy itd. Ale to chyba normalka w każdym długim związku. Cala ta "iskierka" zostaje zastąpiona przez poczucie bezpieczeństwa i świadomość, ze jest obok nas ktoś na kogo możemy zawsze liczyć, ufać i kogo kochamy.

Awatar użytkownika
paula
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3978
Rejestracja: 17 lut 2005, 10:31
Lokalizacja: Krakow

Post autor: paula » 06 cze 2005, 22:16

http://www.vamea.pl/4.0.html
ja też myślę spróbować,nigdy nie jest tak dobrze,żeby nie mogło być lepiej :wink:

Awatar użytkownika
Moki
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 684
Rejestracja: 04 maja 2005, 22:18

Post autor: Moki » 06 cze 2005, 22:20

Paula moze napiszesz czy probowalas i jak dziala?

Awatar użytkownika
paula
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3978
Rejestracja: 17 lut 2005, 10:31
Lokalizacja: Krakow

Post autor: paula » 06 cze 2005, 22:25

nie próbowałam jeszcze,bo bałam się o piersi,a nie chciałam pytać lekarza czy to może mieć jakiś wpływ.Pewnie nie,ale wolałam nie ryzykować.Teraz myślę spróbować,a jak działa-tam wszystko pisze,to nie hormony,bo z tym bym nie ryzykowała,chyba warto spróbować :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Damskie sprawy”