Strona 7 z 17

: 27 lut 2009, 09:26
autor: Jola46
Jak najbardziej karmić: dla kobiety są to najpiękniejsze chwile...
Dajemy maleństwu odporność i naturalną ochronę przed infekcjami.

No niestety z reguły piersi po karmieniu tracą na swojej
urodzie i to jest ten jedyny mały (-) ... ale od czego jest chirurgia plastyczna :badgrin:

: 01 mar 2009, 08:22
autor: nesia
Też jestem za karmieniem, jednak nie za długim - max 12mies. (Ja karmiłam 7mies - do pierwszego ząbka - jak mnie mała dziabnęła tak ją odstawiłam ;) Tak na marginesie karmienie większego dziecka jest dla mnie jakies takie nie smaczne - prawie przedszkolak a przy cycu....

: 01 mar 2009, 11:02
autor: Samanthii
zgadzam sie na trzy miechy- nie dluzej... :!: ;)

: 02 mar 2009, 18:50
autor: ania.269
ja jestem za karmieniem. pierwszego syna karmiłam bardzo krutko bo tylko 3 tygodnie. drugiego równy rok i na dzien urodzin w prezencie dostał butelkę z mlekiem zastępczym 8-) natomiast trzeciego syna ( z tym już przegiełam) karmiłam 2 i pół roku. Obecnie najmłodszy ma 4 lata ale zdaża mu sie do tej pory siegnąć ręką po cycka. A najgorsze koszmary przechhodziłam gdy byłam swieżo po operacji. Mały płakał bo chciał sie przytulic a ja płaskałam bo mnie bolało. jestem za tym że jednak karmienie nie powinno długo trwac!

: 17 kwie 2009, 10:33
autor: adi89
Moja córcia ma 3 miesiace a ja nadal karmie. Z jednej strony to naprawde piekne kiedy maluszek tak sie w ciebie wtula i patrzy ci w oczka ciamkając w najlepsze ale z drugiej troche żałuje tej decyzji. Moje piersi wygladaja teraz jak dwa woreczki z masa rozstępów i bez operacji sie nie obejdzie :cry: :cry:

: 18 kwie 2009, 13:37
autor: maluda6
nesia pisze:Tak na marginesie karmienie większego dziecka jest dla mnie jakies takie nie smaczne - prawie przedszkolak a przy cycu....
ja jestem tego samego zdania.
nie mam jeszcze dzieci, ale uwazam, ze tak do roku to chyba jest ok, jak dziecko juz jest starsze, to wyglada to po prostu niesmacznie.
duzy juz taki, chodzi, mowi i do piersi....niee

: 18 kwie 2009, 13:55
autor: Aguuu
a ja jestem jakaś w ogóle chyba dziwna, ale nie chce karmić piersią. Jak sobie wyobrażę, że może mnie ugryźć, mocno złapać buźką czy cuś, to aż mnie ciary przechodzą.
Nie wiem może jak będę miała dzidziusia to zmienię zdanie, ale jak na chwile obecną jest dla mnie nie nie możliwę, po prostu nie chcę.

: 18 kwie 2009, 14:00
autor: maluda6
Aguuu, ja tez jakos specjalnie sie do tego nie zapedzam i w sumie tez moge powiedziec, ze nie chce. a jak juz to jakos krotko, z dwa miesiace.
ale wiadomo, ze jak juz bede w ciazy, to moge zupelnie zmienic zdanie.
w kazdym razie ja jeszcze sie do tego nie spiesz.
jak narazie starczy mi 5-miesiczny synek mojego brata, ja jeszcze pare lat, stanowczo!!
jezu, jak dobrze wiedziec, ze nie jestem sama !!

: 18 kwie 2009, 14:45
autor: Aguuu
oj nie jestes uwierz mi... :badgrin:

: 18 kwie 2009, 15:25
autor: katrin123
maluda6, duzo jest dziewczyn, co nie chce karmic piersia , ale znaczna czesc zmienia zdanie jak jest w cizy lub zobaczy takiego slodziutkiego ryczacego bobaska :-) Ja nawet jakbym nie chciala karmic piersia, to wyjscia bym nie miala, bo coreczka jak sie urodzila, od razu szukala i cmokala raczke :-) mogla caly czas byc przy piersi, no i przez pierwszy miesiac mialam problem isc do ubikacji, czy cos zjesc, bo od razu plakala, ze chce "pocyckowac" :badgrin: Nie pila mleka, tylko sobie trzymala i spala przy piersi. Niestety karmilam piersia ok. 8-9 miesiecy, bo pokarm sie skonczyl, a wolalabym karmic ja do ok. 1-1,5 roku. Teraz ma prawie 2 latka i jak widzi moje piersi, to przybiega i sie tuli :-) Jest to jakas wiez, ktora pozostaje na dlugo :-) Nigdy sie nie zastanawialam, ze moje piersi moga zle wygladac po karmieniu, bo najwazniejsze bylo dla mnie dobro dziecka. teraz bede miec OP, ale za jakies 2-3 lata chcemy miec kolejne baby i nie ma mowy o niekarmieniu piersia :-)