stosunek przerywany

Post autor: **xenia523** » 14 cze 2006, 13:41

margo706 , jej wybor i tez nie rozumie jak mozna sie tak zachowywac... gdy ma mozliwosc pujscia do lekarza a nie idzie! Obled

Bedzie sobie plula jak cos sie stanie, i dopiero powie" Moglam sie zabezpieczyc!"

Post autor: **agulek100** » 14 cze 2006, 13:50

Xenia523, wątek jest o stosunku przerywanym i naprawdę nie wiem dlaczego miałybyśmy publicznie oceniać czyjeś zycie seksualne (nawet, gdy prywatnie mogę o takiej osobie sobie tak pomyśleć). My lubimy seks w stałym związku, inni wolą niezobowiązujące przygody i nic nam do tego.
Poza tym użycie słowa latawica uważam za obraźliwe

Post autor: **xenia523** » 14 cze 2006, 13:55

Nie oceniam, bo nie ja od tego wyrazam tylko swoje zdanie...i nie rozumie dlaczego ludzi to gryzie

aaaaaa tam... dajmy sobie spokuj... i tak stawiam na stale zwiazki

Post autor: **GAGA** » 14 cze 2006, 14:01

xenia523 pisze:Jak bym byla administratorka to bym zamknela juz dawno ten watek

może to dobrze, że nie jesteś :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Post autor: **Bella** » 14 cze 2006, 14:28

GAGA pisze:
xenia523 pisze:
GAGA pisze:nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można poznać faceta... gdzieś tam w świecie i bez badań na HIV i innych zacząć z nim uprawiać sex bez zabeazpieczenia. niezrozumiałe jest dla mnie natomiast bzykanie bez gumy z nowym facetam...
Popieram w stu procentach!!! Na takie zachowanie to tylko jakies za przeproszeniem latawice sobie pozwalaja...bez urazy
Nie ma to jak staly partner :)
nie rozumiem Xeniu Twojego komentarza.... na takie zachowanie sobie może pozwolić każda tylko trzeba wziąć za to odpowiedzialność i liczyć się z tym co może się zdarzyć.. a ubliżanie z to komuś uważam za niskich lotów i nie na miejscu..... :?

Xenia, ale gadze chodziło o całkiem co innego. Co ma zakładanie prezerwatyw, czy też nie do latawic. Tzn.,że jak laska kocha się bez "gumki" to jest latawica - nie. Tylko jak poznajesz faceta i idziesz na ' numerek"to musisz sie zabezpieczyć!!! Skąd wiesz co w nim siedzi. Chociaż facet jak się "bzyka" też z nowo poznaną panienką musi się zabezpieczyć. To dotyczy jego jak i jej.

Ja np. nie potrafie się kochać z moim z "gumką" - to jest jak pocałunek przez szybę.

Post autor: **Michitka** » 14 cze 2006, 14:42

A ja gdzieś czytałam że nadal w Polsce ponad połowa używa stosunku przerwanego
Może też prawda że teraz przybyło więcej becikowych -jak sie patrzy
Ale nie ma od razu stwierdzenia, że jak kobieta ma dni płodne to od razu będzie w ciąży.
To tak samo jak zdarzają się przypadki, że biorą tabletki i sa w ciązy

Post autor: **Merlinka** » 14 cze 2006, 14:45

naprawde myslisz ze fortuna w postaci tysiaca zlotych byla w stanie sklonic kogos do uprawniania seksu w ten sposob ?

:lol: nie sadze

Post autor: **Michitka** » 14 cze 2006, 14:50

Prawda jest taka, że tych kogo stać na dzieciaka i tak będą mieć, a po tycm jak "wyszło" becikowe to od razu widzi się przypływ ciąż, możliwe że to jest od tego uzasadnione
Dobrze że nie dają tysiąca co miesiąc bo byśmy mieli naprawdę duży przyrost

Post autor: **Merlinka** » 14 cze 2006, 14:52

hmm.. a gdzie "sie widzi" ten "przyplyw ciaz" ?

Post autor: **papatka** » 14 cze 2006, 14:53

jeżeli chodzi o antykoncepcję to wypróbowałam wszystko , co rozwój medycyny dał :D

biorąc tabletki przez 3 lata - systematycznie i bez zapominania - zaszłam w ciążę i urodziłam córkę (lekarka powiedziała mi , że to przypadek zdarzający się raz na ileś tysięcy kobiet - zajebiście , oczywiście ja byłam w tym ileś tam tysięcy :lol: )) , był to Mercilon
jak go używałam , tak dałam sobie spokój...

wkładki ok - ale ja nie mogę używać od jakiegoś czasu

plastry wg mnie do dupy: skóra się od nich brudzi i jakoś tak się po przyklejeniu marszczą - dla mnie nieestetyczne i powodujące dyskomfort , cały czas uważałam , żeby go nie odkleić ...

przez 2 lata brałam Depo-Proverę - zastrzyki hormonalne brane raz na 3 mce ; metoda bardzo wygodna ale mój popęd seksualny z czasem spadł do zera...więc skutki średnie

od jakichś 2 lat biorę Tri Minulet (tabletki) i jak na razie wszystko jest ok - dokupię tylko Vameę i mam nadzieję , że będzie jeszcze lepiej :lol:

więc reasumując - najlepsza w użyciu Depo-Provera a najlepsze dla organizmu wkładki , bo najmniej obniżają libido (niestety jestem po konizacji szyjki więc od 4 lat nie mogę używać wkładek - czyli dupa) :?

zostają mi tabsy

Michitka - co Ty tu za brednie wypisujesz? przypływ ciąż?
chyba u wszystkich żuli dla których 1000 zł to 300 jaboli

żadna inteligentna kobieta nie urodzi dziecka dla 1000 zł , w każdym razie ja takiej jeszcze nie poznałam...