Strona 4 z 7

: 21 kwie 2008, 11:43
autor: Acrobat49
a może macie jakieś super metody na PMS ? Jakies witaminki albo co? By lagodniej ten stan przetrwać?

: 21 kwie 2008, 12:03
autor: AgnieszkaP
ja tydzien przed lykam magne B6 i w trakcie nospe ;)

: 07 cze 2008, 14:44
autor: blondi 222
czy mozna miec PMS po okresie..bo tak wlasnie sie czuje .. :evil: :?:

: 09 cze 2008, 12:07
autor: Lunka
ja tez to mam lepiej nie wchodzic mi wtedy w droge..... a na dodatek zawsze boli mnie glowa lacznie z prawym okiem i to standart, miesiac w miesciac az przez 3 dni, albo przed samym okresem, albo w trakcie badz tez po :cry: koszmar :-?

: 09 cze 2008, 23:52
autor: fondle
ja dostalam wczoraj i taką mialam kur*ice ze pobilam mojego faceta!! no wszystko mnie denerwuje.. placze i przeklinam na zmiane.. a do tego bol nie z tej ziemi!!! pierwszy dzien jest u mnie katorgą i comiesiecznym dniam wyjetym z zyciorysu!!!

: 10 cze 2008, 01:15
autor: haneczka5
ja na wielkie szczescie przechodze okres bez zadnych dziwnych objawow... moze jestem lekko bardzije rozdrażniona ale tak lekko, że nie wime czy faktycznie jest to kwestia okresu... Czasem nawet chciałabym, zeby choc troche bolał mnie brzuch, bo normalnie zapominam o tym, ze to juz czas tampon zmienic :/

: 13 cze 2008, 01:12
autor: Lunka
ja dzis okres i tradycyjnie w parze bol glowy a nawet mdlosci i dusznosci zupelnie jak przy ciazy :-? czym jestem starsza tym gorzej....... :-|

: 13 cze 2008, 09:06
autor: Sabrina
No to ja jestem jakaś dziwna,bo mi nigdy nic nie było i nie jest. Może od roku jestem bardziej poirytowana przed OK,a może i nie? :-)

: 15 cze 2008, 15:53
autor: shandapanda
u mnie pierwszy dzien to masakra..zadne nospy na mnie nie dzialaja- Ketonal jest moim jedynym wybawca :cry:

: 15 cze 2008, 21:18
autor: pszczolka831
na mnie nospa też nie działa, ale ibuprom max albo nospa forte tak. Poza tym też mam syndrom PMS. Zawsze mówię mojemu misiowi, żeby nie zwracał uwagi co będę mówić :roll: wkurza mnie, że on jest taki spokojny, a ja nabuzowana i nie mogę usiedzieć w miejscu i wszystko mnie irytuje... :lol: i to dosłownie :-) cóż... taki urok bycia kobieta eh :evil: