Nie rozumiem dlaczego wszystkie panie na forum sugeruja, ze ja jej czegos bronie. Pokazalem jej forum i ustalilismy, ze za jakis czas pojdzie na konsultacje do ktoregos z polecanych lekarzy.
Nie zgadzam sie jednak z pokutujaca na forum opinia "moje cialo - moja decyzja". Jakby nie bylo, jestesmy malzenstwem i pewne decyzje nalezy podejmowac wspolnie. Szczegolnie, jesli niosa one ryzyko dla zdrowia. Moja zona jest przeciwna temu, abym ja kupil sobie motor (bo jest niebezpieczny) i ja jej opinie traktuje powaznie. Chce aby podejmujac decyzje o OP zdawala sobie sprawe z konsekwencji. Wlasnie aby miec pewnosc, ze o wszystkich + i - ona wie, ja spedzam tyle czasu na necie.
Zdrowie ma sie jedno a uroda przemija predzej czy pozniej. Pamietajcie o tym drogie Panie!!!