jestem przeciwny zeby zona robila operację

Higena, Uroda, Moda i Trendy, Co kto ma do Was i co Wam chodzi po głowie

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
blondi 222
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 962
Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:43
Lokalizacja: slask

Post autor: blondi 222 » 30 cze 2007, 17:05

nawet jesli sie nie zgadzamy?
lekka przesada.. ;)
moj maz chcial bardzo skoczyc na spadochronie nigdy tego nie robil ..uparl sie strasznie, nie dochodzilo nic do niego...ze to niebezieczne itd.
ja powiedzialam NIE ...i tego nie zrobil ..byl na mnie wsciekly ..ale po jakims czasie jak juz troche ochlonal ..przyznal mi racje i powiedzial ,ze nie wie co go wtedy napadlo..i ze dobrze ,ze ja mu zabronilam ;)
czasem nam samym trudno ocenic sytuacje na zimno bo bardzo czegos chcemy i mozemy popelnic glupote , wtedy warto miec ze soba taki chamulec bezpieczenstwa w postaci ukochanej osoby lub kogos innego kto przeciez nie chce dla nas zle. ;)

Madzilka1
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1625
Rejestracja: 23 cze 2005, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Madzilka1 » 30 cze 2007, 17:23

blondi222 to wszystko zalezy w jakim znaczeniu zabraniasz i co masz na mysli....w jaki sposób to wyrażasz, a jak on by skoczył to?.......co byś zrobiła.......?

Natmoiast znam przypadki gdzie partner zabrania czegoś a jesli druga strona sie nie posłucha "grozi", bo tak to trochę brzmi, rozpadem związku, pokazuje różne fochy.....robi wszystko by drugą stronę zniewolić......żeby jego było na wierzchu, a wypowiedz Tomka pasuje mi do tego schematu.......on zrobi wszystko żeby swoja partnerkę zniechęcić.......zamiast okazać jej wsparcie i zrozumienie, a jesli juz nawet tego nie rozumie, to mógłby okazać choć trochę wyrozumiałości, przeciez to osoba z która dzieli zycie i chyba są ważniejsze sprawy niz piersi..........

nimeesha pisze:Zgadzam sie z Madzilka1, jezeli naprawde zalezy komus na szczesciu drugiej osoby, powinno sie ja wspierac w wszystkich jej decyzjach, nawet jesli sie z nimi nie zgadzamy :-)
jasne, zawsze mozemy miec obawy, mozna o tym rozmawiać, można powiedziec nie, może wtedy okaze się że otworzylismy partnerowi oczy i że tak naprawdę wcale tego nie chciał tak jak u blondi222. Ale nie mozna miec podejscia "bede ją zniechęcał", to działanie na swoją korzysc, bez uwzględnienia potrzeb partnera.

Awatar użytkownika
blondi 222
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 962
Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:43
Lokalizacja: slask

Post autor: blondi 222 » 30 cze 2007, 17:29

madzia ..ja z tomkiem rozmawialam , jak jeszcze tu byl na forum...to calkiem rozsadny facet..moze niefortunnie sie wypowiedzial ..
a co do twoich przykladow ..typu wyprowadzka, zerwanie, itd..to chyba gdzieindziej tkwi problem :-) raczej nie w operacji..

pytalas co bym zrobila gdyby skoczyl...o rany..nie wiem ..umierala bym ze strachu ;)
a jak by juz byl bezpieczny to dostal by za swoje.. :badgrin:

Madzilka1
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1625
Rejestracja: 23 cze 2005, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Madzilka1 » 30 cze 2007, 17:44

blondi 222 pisze:madzia ..ja z tomkiem rozmawialam , jak jeszcze tu byl na forum...to calkiem rozsadny facet..moze niefortunnie sie wypowiedzial ..
a co do twoich przykladow ..typu wyprowadzka, zerwanie, itd..to chyba gdzieindziej tkwi problem :-) raczej nie w operacji..

pytalas co bym zrobila gdyby skoczyl...o rany..nie wiem ..umierala bym ze strachu ;)
a jak by juz byl bezpieczny to dostal by za swoje.. :badgrin:
Możliwe, ale odpisałam czytająć to co on napisał......przyznam że go nie znam i mogłam zle ocenić......tak znam przypadki gdzie jedna strona chce druga usidlić zupełnie, zabraniając i nakazując.......a ja nie mogłabym być w związku gdzie ktoś mi mówi co mam robic i okazuje swoje niezadowolenie......jesli robię inaczej, po swojemu.

Awatar użytkownika
nimeesha
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 253
Rejestracja: 26 lut 2006, 10:57
Lokalizacja: Anglia

Post autor: nimeesha » 30 cze 2007, 20:58

jasne, zawsze mozemy miec obawy, mozna o tym rozmawiać, można powiedziec nie, może wtedy okaze się że otworzylismy partnerowi oczy i że tak naprawdę wcale tego nie chciał tak jak u blondi222. Ale nie mozna miec podejscia "bede ją zniechęcał", to działanie na swoją korzysc, bez uwzględnienia potrzeb partnera.
O to mi chodzilo .. tylko niezbyt jasno to ujelalam :-)
4.09.07 Nosek u Dr.Skupina ;DD

Marzenia s± po to by je realizowaæ, a nie tylko po to by je mieæ...

Awatar użytkownika
groszek
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2464
Rejestracja: 27 maja 2006, 18:42
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: groszek » 10 lip 2007, 14:06

blondi 222 pisze:moj maz chcial bardzo skoczyc na spadochronie nigdy tego nie robil ..uparl sie strasznie, nie dochodzilo nic do niego...ze to niebezieczne itd.
u mnie była podobna sytuacja, z tym że to ja chciałam skakać, a mój mąż mi zabraniał, ja zrobiłam po swojemu poszłam na kurs skoczków spadochronowych i... trzy skoki za mną :-) później sytuacja potwórzyła się z kursem nurkowania i też postawiłam na swoim, po 2 latach od tamtej pory (a 5 lat byliśmy małżeństwem) rozeszliśny się i to wcale nie przez moje zamiłowanie do sportów extremalnych...
jestem szczęśliwa ze zrealizowałam swoje marzenia :-)
czy to mi³oœÌ w twoich oczach?... czy masz tylko przekrwione bia³ka?

Awatar użytkownika
nesia
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3812
Rejestracja: 29 gru 2006, 12:47

Post autor: nesia » 10 lip 2007, 18:08

groszek pisze: ja chciałam skakać, a mój mąż mi zabraniał, ja zrobiłam po swojemu poszłam na kurs skoczków spadochronowych i... trzy skoki za mną :-) później sytuacja potwórzyła się z kursem nurkowania i też postawiłam na swoim, po 2 latach od tamtej pory (a 5 lat byliśmy małżeństwem) rozeszliśny się
Dobry komentarz.
23.02.07 - ;)

Uroda to weksel honorowany na całym świecie za okazaniem.
Giacomo Casanova

Madzilka1
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1625
Rejestracja: 23 cze 2005, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Madzilka1 » 12 lip 2007, 10:37

groszek pisze:
blondi 222 pisze: jestem szczęśliwa ze zrealizowałam swoje marzenia :-)
To chyba najwazniejsze, niezaleznie czego dotyczą .........

Ania Dortmund
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2007, 13:13
Lokalizacja: niemcy
Kontakt:

Post autor: Ania Dortmund » 04 lis 2007, 21:16

moj maz nie jest przeciwny operacji ktora bede miala 13.11.08 (powiekszenie piersi) a nawet jakby byl to i tak bym to zrobila!!!! :-D

Awatar użytkownika
Ania1806
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 17
Rejestracja: 23 wrz 2007, 11:13
Lokalizacja: Niemcy
Kontakt:

Post autor: Ania1806 » 05 lis 2007, 20:33

moj maz tez nie jest przeciwny operacji wrecz przeciwnie to on nawet patszal w necie zeby sie poinformowac, wspiera mnie jak tylko moze :-)
przeciesz bedzie puzniej tez mial cos z tego :-D
13.11.2008 powiekszenie piersi Dr. M. Brzuchanski

ODPOWIEDZ

Wróć do „Męskie sprawy”