Samochód, motocykl, rower...a może?

Higena, Uroda, Moda i Trendy, Co kto ma do Was i co Wam chodzi po głowie

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Don Kichot
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 471
Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
Lokalizacja: Katowice

Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: Don Kichot » 26 sie 2005, 10:02

Dziewczyny temat dotyczy wydawałoby się mężczyzn.
Ale jak znam życie to dla wielu kobiet to czym się porusza ma zasadnicze znaczenie. Dla niektórych to pasja taka sama jak to forum.
Bo tak naprawdę to forum z motoryzacją ma bardzo wiele wspólnego...chociażby fakt tuningowania :wink: :lol:

Bo czym jest op. jak nie tuningiem ciała... :wink:

Dlatego jeżeli macie coś do powiedzenia w tych sprawach to podzielcie się z nami....np.
Czym jeździcie albo czym chciałybyście jeździć?
albo, co jest takiego w tych wspaniałych koniach mechanicznych ..., że na ich widok miękną serca niejednego i niejednej?

Awatar użytkownika
paula
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3978
Rejestracja: 17 lut 2005, 10:31
Lokalizacja: Krakow

Post autor: paula » 26 sie 2005, 10:15

don robi podjazdy do Jasmin :wink:

Awatar użytkownika
Don Kichot
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 471
Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Don Kichot » 26 sie 2005, 10:25

paula :evil:

dekonspirator, kolaborant :evil: :evil:

Awatar użytkownika
Don Kichot
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 471
Rejestracja: 16 maja 2005, 19:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Don Kichot » 26 sie 2005, 10:26

My nie bardzo mamy wybór środka lokomocji.
Jak się ma tyle dzieci to zostaje Van...albo autobus.

Na autobus to za mało więc jeździmy vanem....Kia (mówią, że kijowe to auto ale oprócz słabych hamulcy jest ok.)

Najlepij czułem się w samochodach terenowych, z racji tego, że zawieszenie wytrzymowało moją słuszną wagę. Poza tym w mniejszych autkach czuję się jak sardynka w puszce...

Moje marzenie ...to Hamer...ale pierwsza wersja.

motocykli się boję choć chciałbym mieć czopera....

o gustach Kate nie piszę bo zrobi to lepiej :wink:

iza
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 558
Rejestracja: 04 lut 2005, 19:25

Post autor: iza » 26 sie 2005, 10:28

Ostatnio usłyszałam zdanie: za moturem panny sznurem" moze własnie dlatego i mój jedyny sprawił sobie motocykl... Nie wiedziałam, ze sprzet dla motocyklisty: kask, kurtka i spodnie z protektorami, buty, pas i in. to wydatek rzedu drugiego motocykla
A tak na marginesie każdy z pojazdów wymienionych przez Dona pociaga kobiety: samochód - najlepiej dobry bo wygodny, motocykl - odrobina szaleństwa i niebezpieczeństwa, rower - kondycja.

Jasmin
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 212
Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33

Post autor: Jasmin » 26 sie 2005, 10:37

hehehehe paula-ja mysle, ze wiele kobiet tu sie wypowie-bo przeciez nie wierze, ze kobiety nie beda chcialy napisac o wlasnym tym wymarzonym-tym jednynym.........samochodzie;)))))

Czym jezdze-jezdze Calibra-to jest moje naukochansze autko jakie do tej pory mialam-zero problemow-tylko tankowac i jechac:P:P
Szkoda tylko, ze w 96r. ostatnie modele zeszly z tasmy....bo chyba zostalabym ich fanka do konca zycia:)
Czesto zdarza mi sie, ze gdzies w trasie(zarowno w Polsce jak i poza nia) jak mijala nas Calibra-kierowca przyjaznie kiwal do nas:):) Czyzby powstal niepisany fan club tego autka-tak jak to ma miejsce np z Garbusem??? Ale nie powiem fajna sprawa.

No a teraz moje marzenie.......Chrysler M300 3,5 V624V :P:P:P-sam zakup tego samochodu nie jest az tak drogi ale utrzymanie.......bosz.....jakies 16 l /100km ups :roll: :cry:
No dobra tego autka nie kupie-chyba, ze w Totka wygram (tralalalalala)ale juz mam substytut :P Chrysler Serbring (moze byc Cabrio 8) )2,5 l.-mysle, ze to bedzie nastepne moje autko:D:D

No czyli moje marzenie wcale nie sa takie wygorowane-bo przeciez sa takie autka, o ktorym faktycznie moge tylko pomarzyc:):)

Jasmin
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 212
Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33

Post autor: Jasmin » 26 sie 2005, 10:39

hmmmmm a co do motorow to tylko dla mnie licza sie "spacerowki":P juz za stara jestem na sciagacze:D:D


Taka Honda Shadow-w zupelnosci wystarczylaby mi:D


iza
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 558
Rejestracja: 04 lut 2005, 19:25

Post autor: iza » 26 sie 2005, 10:57

Marzenia, marzeniami a rzeczywistosc jest jaka jest...

W moim domu jeździ sie marką samochodu porównywalną z dresami, niestety. Sama jeżdze BMW e36 325i. Czuje sie w tym samochodzie idealnie: gabaryty, mała masa i 192 koni to jest to co sprawia mi radość.
Moj jedyny tez ma taki samochodzik, tylko wiekszy - BMW 730i. No i ten cholerny motocykl - Honda CBR 1000F.

A co mi sie marzy? oczywiscie nadal bmw ( tylko prosze nie oceniajcie po samochodzie ) tylko nowsze.

Awatar użytkownika
Moki
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 684
Rejestracja: 04 maja 2005, 22:18

Post autor: Moki » 26 sie 2005, 14:26

Ja jezdze Skoda Octavia rocznik 1998 to autko jest super, w sam raz dla nas tzn 4roglowej rodzinki, bagaznik wielki z dzwiami otwieranymi do gory- na wakacje mozna pakowac i pakowac jest bardzo pojemny.
Tylko niestety musze sie z nia rozstac bo postanowalismy ja sprzedac na rzecz zakupu mieszkanka. Bede za nia tesknic :cry:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Męskie sprawy”