co wy kobiety poradzicie facetom by byli męscy

Higena, Uroda, Moda i Trendy, Co kto ma do Was i co Wam chodzi po głowie

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 26 wrz 2008, 23:35

Ach dziewczyny...marzenia są piękne..baaaaaardzo piękne..... :-D
A faceta każda ma takiego,na jakiego ją stać..... :badgrin: Czasami chciałoby się coś z nim zrobić,ale n9e bardzo wiadomo co,albo jesteście za słabe,by kształtować swoje życie a nie byc przez nie..przepraszam...mielone...... :oops: ..
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 27 wrz 2008, 00:05

MODLITWA KOBIETY!!!!
Panie, proszę Cię obdarz mnie mądrością, abym mogła zrozumieć swego męża;
Daj mi cierpliwość, abym mogła wytrzymać jego idiotyczne pomysły;
Proszę Cię daj mi też miłość, bym mogła wszystko mu wybaczyć;
Tylko o siłę Cię nie proszę, bo bym go k***a zabiła! :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:

Czekam na komentarze... :badgrin:
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
tOOsia
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 745
Rejestracja: 23 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: tOOsia » 27 wrz 2008, 02:14

Janko :badgrin: :badgrin: :badgrin:
Ta modlitwa to tak jakby przeze mnie pisana hehe ;)


Wracając do tematu...
Według mnie facet męski to facet dojrzały, opanowany, ciepły i zaradny. Niezależny, z pasją. SZANUJĄCY LUDZI (w tym kobiety :P) I SIEBIE (myślę, że to ma związek z dojrzałością). Kulturalny i dowcipny.

Fizyczne cechy dodające męskości to... wiadomo :p
Uśmiech (nie musi być idealny, ważne, żeby był szczery...). Podczas uśmiechania mile widziane kurze łapki i błysk w oku :roll: .
Ważne, żeby facet był zadbany 8-)

Spocony grubas z wyciągniętą i wymietą koszulą nie jest męski ani trochę
24 styczen 2012 - korekta nosa. Dr Stepniewski. JUZ PO!!! JESTEM TAAAAKA SZCZESLIWA !!!

Awatar użytkownika
anita111
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 440
Rejestracja: 14 sty 2007, 15:45

Post autor: anita111 » 27 wrz 2008, 19:10

janko2 pisze:Ach dziewczyny...marzenia są piękne..baaaaaardzo piękne..... :-D
A faceta każda ma takiego,na jakiego ją stać..... :badgrin: Czasami chciałoby się coś z nim zrobić,ale n9e bardzo wiadomo co,albo jesteście za słabe,by kształtować swoje życie a nie byc przez nie..przepraszam...mielone...... :oops: ..


myśle ,że gdyby nie nasza kobieca wrodzona wrażliwość , ""naiwność w miłości "", umiejętność wybaczania i znoszenia męskich niepoważnych zachowań , gdybyśmy były wszystkie takie jak nam Panowie najczęściej radzicie , czyli konsekwentne do bólu, nie oglądające sie za siebie , mniej dla Was- Panowie wyrozumiałe to krucho by z Wami było na tej naszej kuli ziemskiej ..... ojjjjjjjj kruchoooooooooo :)

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 28 wrz 2008, 22:39

Ja tam się tym nie martwie....W przyrodzie tak już jest,że słabsze egzemplarze giną.... :badgrin: ..Wiec byłoby troche porządku na tym świecie...,a o siebie sie nie martwię...Niejedna zołza na mnie zeby by połamała... :badgrin: ..Bo....to działa w obie strony....A że z natury jesteście delikatniejsze , czasami chciałoby się was poprzytulać...ach....rozmarzę się i znowu będzie źle.... :evil:
I nie ośmielałbym się udzielać nikomu rad... :oops: ..wyrażam tylko swoje poglądy... :-)
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
dziewczynka1
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 293
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:12

Post autor: dziewczynka1 » 13 paź 2008, 17:53

ja bym poradzila - nie golic klaty i nog, nie szpanowac na sile i miec zawsze szacunek do kobiet, nawet tych brzydkich i wogole do ludzi.
juz ponad roczek od obciecia nochala :D super happy (dr Broma)

Awatar użytkownika
elle89
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 149
Rejestracja: 16 paź 2008, 11:05
Lokalizacja: z Wenus ;)
Kontakt:

Post autor: elle89 » 20 paź 2008, 23:35

Nie starać się na siłę być kimś innym, albo być zabawnym na siłę (już mam drgawki) bo to tylko robi z tej osoby pajaca (ale dotyczy to obu płci raczej). Jeśli o mnie chodzi to lubię pozytywnie zakręconych panów, szanujący siebie i innych (jak koleżanka wyżej napisała), taki, z którym pogadasz o wszystkim i o niczym (ale to chyba sprawa indywidualna, bo każdy ma inne zainteresowania, priorytety itp).

No iii taki który lubi sport nie tylko w tv (ogólnie ruch przyda się każdemu ;)) nie żeby od razu bicepsy, tricepsy itd, bo to straszne, ale od czasu do czasu basen, piłka (jakakolwiek aby okrągła ;)), ścianka wspinaczkowa, jazda konna, narty, snowboard czy jakiekolwiek inne dyscypliny (zupełna dowolność) mile widziane a przy okazji to świetna zabawa, ale to tylko moje zdanie.
"Pragnienie bycia kimÂś innym to marnowanie osoby ktĂłrÂą siĂŞ jest." Kurt Cobain

Awatar użytkownika
Aguuu
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1728
Rejestracja: 24 lis 2008, 13:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: Aguuu » 10 gru 2009, 10:15

tOOsia pisze:Wracając do tematu...
Według mnie facet męski to facet dojrzały, opanowany, ciepły i zaradny. Niezależny, z pasją. SZANUJĄCY LUDZI (w tym kobiety :P) I SIEBIE (myślę, że to ma związek z dojrzałością). Kulturalny i dowcipny.
Ja myślę, że jeszcze powinien potrafić obronić swoje zdanie, obronić siebie (gdy ktoś na niego naskakuje- i nie chodzi mi o siłę fizyczną, bo to można wypracować na siłce), no i potrafić obronić swoja kobietę.
"Melodia jest jak pierwsze spotkanie, pociąg fizyczny, jak seks. Słowa zaś są jak dłuższy związek"

Awatar użytkownika
Dessert
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 797
Rejestracja: 04 gru 2011, 18:04

Re: co wy kobiety poradzicie facetom by byli męscy

Post autor: Dessert » 10 sty 2012, 15:16

A mnie się podoba gdy mężczyzna szanuje swoją kobietę, kocha ją, jednocześnie nie pozwalając sobie wejść na glowę, bo przecież i takie osoby się zdarzają. Mnie się podoba gdy mężczyzna nie musi leczyć kompleksów najeżdżając na inne kobiety lub facetów. Kiedy nie opowiada o swoich dziewczynach, podbojach i takich, z którymi by zakręcił, no ale żona już jest. Podoba mi się i działa na mnie niemiłosiernie gdy mężczyzna nie boi się stereotypów i zmywa, gotuje, sprząta i nie trzeba go do tego zaganiać tylko czasem od siebie po prostu to zrobi. Wg mnie wykonywanie "damskich" czynności jak robienie obiadu, zmywanie czy np. niektórzy mają problem z przewijaniem własnego dziecka (thinking to wykonywanie tych babskich czynności wg mnie pokazuje, że mężczyzna nie czuje się zagrożony, nie ma kompleksu na punkcie swojej męskości i to czyni go prawdziwym mężczyzną. Facet, który zachowuje się jak orangutan i na każdym kroku podkreśla, że on jest mężczyzną, a kobieta do garów to jest wg mnie podróba faceta, która boi się swojej seksualności, tego, że po prostu nie jest 100% mężczyzną dlatego musi kobietę stłamsić, zniżyć ją do poziomu podłogi by pokazać kto jest panem, a ona tylko marną kobietą. Niestety i takie osobniki się zdarzają, ja całe szczęście nie lubuję się w podróbkach i mam prawdziwego mężczyznę :P (whew
Ludzie mogą wybaczyć talent i inteligencję. Ale nie urodę. Piękna kobieta w potocznej opinii musi być głupia i trudno zmienić ten stereotyp.

marz8a3
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 150
Rejestracja: 02 cze 2010, 18:05

Re: co wy kobiety poradzicie facetom by byli męscy

Post autor: marz8a3 » 28 lut 2012, 03:03

Witam!Moze nie na temat ale musze zapytac.Mam partnera 15 lat starszego ode mnie.Ja mam 28 lat,on ma 43lat.Od poczatku naszego zwiazku(jestesmy ze soba 6 lat)on nie mial ochoty na seks ze mna.Zawsze musze sie o ten seks go prosic.Nie wiem co myslec,w koncu seks nie jest najwaznieszy,jednak fajnie jest poczuc sie kochana, pozadana,najseksowniejsza i najpiekniejsza...Moze za wiele wymagam...Mezczyzni przed moim obecnym partnerem sami prosili sie o seks ze mna(nie twierdze,ze jestem idealna,gdybym byla to nie pisalabym do Was)dlatego wlasnie trudno jest mi odgadnac dlaczego tak wlasnie jest u nas w zwiazku.Chialam odejsc od niego ostatnio,nie pozwolil mi.Obiecal poprawe jednak tak naprawde nic sie nie zmienilo.Jestem zalamana.Pomozcie mi,prosze.Mamy dziecko dwuletnie(nie wiem jakim cudem!)ktore kochamy.Co robic?Jestem nieszczesliwa,brzydka,gruba i nie atrakcyjna.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Męskie sprawy”