co wy kobiety poradzicie facetom by byli męscy

Higena, Uroda, Moda i Trendy, Co kto ma do Was i co Wam chodzi po głowie

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
malena69
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 201
Rejestracja: 03 cze 2006, 16:16
Lokalizacja: 3 planeta od Slonca
Kontakt:

Post autor: malena69 » 04 lut 2007, 19:43

violka123 pisze:dba o mnie ,to sa czasem wydawaloby sie glupie szczegoly typu zapiecie mi plaszcza zebym nie zmarzla czy przytrzymanie mnie w autobusie kiedy hamuje ,ale te szczegoly tworza calosc.nie jestem siodmym cudem swiata jestem normalna,ale on potrafi tak patrzec na mnie ze czuje sie kobieco ,atrakcyjnie i seksownie.JESTEM DLA NIEGO WAZNA i to tez sprawia ze jest dla mnie niesamowicie meski.powiedzcie same czy te zeczy ktore napisalam nie sa wazna :?: a wymagaja tak niewiele wysilku
Wioluś totalnie się z Toba zgadzam.
Facet jest męski wtedy i tylko wtedy gdy dba o swoją kobietę. O tą małą kruchą istotkę. Wtedy może wykazać sie wszystkimi sobie przypisanymi cechami: siłą, odwagą, pomysłowością. Takich mężyczyzn kochamy i dla takich jesteśmy w stanie zrobić dosłownie wszytko. Mężczyzna powinien być podporą dla kobiety a ona jego ozdobą Takie jes moje zdanie. Dlatego Panowie dbajcie o nas a my będziemy wam za to wdzięczne i napewno będziemy ta wdzięczność należycie okazywać.

A co do odbania o siebie to męska depilacja jest jak najbardziej wskazna i w żadnym wypadku nie ujmuje to waszej męskości. To poprostu forma dbania o siebie. A każda kobieta lubi zadbanych dobrze wyglądajacych mężczyzn.
...})i({...})i({...})i({...Kobieta to jeden z nielicznych powodow dla ktorych mezczyzna moze powiedziec, ze dobrze przezyl swoje zycie...})i({...})i({...})i({...

Awatar użytkownika
violka123
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 366
Rejestracja: 27 cze 2006, 16:59

Post autor: violka123 » 04 lut 2007, 19:53

malena69 pisze:. O tą małą kruchą istotkę.
nawet jesli nie jestesmy kruche i bezbronne to lubimy silne ramie ktore nas wspiera oh(re1

Awatar użytkownika
katrinn
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1188
Rejestracja: 23 sie 2006, 23:09
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: katrinn » 04 lut 2007, 21:57

violka pieknie to opisałaś asz mi tchu w myślach zabrakło... tylko pozazdrościć oh(rf1
16.05.07- plastyka brzucha ju¿ po [smilie=happy.gif]

Awatar użytkownika
violka123
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 366
Rejestracja: 27 cze 2006, 16:59

Post autor: violka123 » 05 lut 2007, 08:41

jak w kazdym zwiazku nie zawsze jest tak słodko ,ale obiecalismy sobie szczerosc i kiedy cos nam nie pasuje to mowimy o tym ,nie dusimy w sobie i zazwyczaj okazuje sie ze to wygadanie sie rozwiazuje problem ,a co najwazniejsze pomaga unikac popelnienia tego samego bledu w przyszlosci .dziewczyny niestety taka jest prawda ze mezczyzni naprawde nas nie rozumieja ,naszego sposobu myslenia ,nie wiedza poprostu o co ich kobieta jest obrazona ,zla ,wiec nie trwajmy w milczeniu jak dumne damy tylko powiedzmy im o co chodzi a czesto uslyszcie"przepraszam ja nie wiedzialem "a jesli chodzi o spelnianie naszych pragnien to tez chlopaki potrzebuja podpowiedzi :badgrin: zadko ktory facet zajazy ze jak kobieta mowi ze "ale mnie ten stanik uwiera "tzn "kochanie kup mi nowa bielizne",niestety ten jezyk rozumiemy tylko my ,kobiety i jest on nie do nauczenia dla faceta ,wiec bierzcie go za reke i prowadzcie do sklepu z bielizna ,a tam slodko zacwierkajcie "kochanie czy chcialbys to ze mnie zdjac wieczorem" :badgrin: ten jezyk powinni zrozumiec.

[ Dodano: Pon 05 Lut, 2007 ]
dziewczyny podzielcie swoimi obserwacjami mezczyzn ,to pomaga i nam i im oh(re1 po polydniu opisze wam jena moja historie

[ Dodano: Pon 05 Lut, 2007 ]
a wiec czas na moja historyjke,jedna z tych chwil ktore mimo uplywu lat sprawiaja ze moj facet ciagle mnie zaskakuje .przed operacja biustu na zakupy bielizniane chodzilam sama ,nie da sie ukryc nie bylo sie czym chwalic :| po operacji postanowilismy z moim mezczyzna zrobic to wspolnie :-D wszystko fajnie ,sympatycznie i normalnie jak to na zakupach do mometu jak weszlismy do dzialu z damska bielizna w H&M :-) co chwile zerkalam na moje kochanie ,na mojego pewnego siebie mezczyzne ,ktory zaczal sie jak na niego zachowywac dosc dziwnie ,stanal w kaciku ,glowa spuszczona ,rece w kieszeni kurtki tylko raz po raz szybciutko ,bez dotykania pokazywal co by mu sie podobalo ,ON SIE POPROSTU WSTYDZIL :-D ale nic wzielam wybrane rzeczy i powiadomilam go ze ide przymierzac i tu sie zaczelo :p nie zdazylam wejsc do przymierzalni kiedy przyszedl sms mniej wiecej tej tresci"ja chce z toba ,nie zostawiaj mnie!!!!!!"wyszlam z przymierzalni i cóż zobaczyłam ,nie mojego wielkiego ,postawnego mezczyzne,ale "małego chłopca".moje kochanie stalo tam u wrót przymierzalni ,zagubione z blaganiem w oczach,przytloczone ogromna iloscia szalejacych na zakupach kobiet :-D i wiecie co w tym momecie ani troszke nie ucierpiala jego meskosc ,rozczulil mnie niesamowicie,mialam ochote "złożyc go w kosteczke i ukryc w kieszeni" oh(w1 zeby uchronic od naszego babskiego swiata.Tak ze kolejne moje osobiste spostrzezenie ,facet wcale nie musi byc twardy zeby byl meski,wszak nie da sie ukryc ze kazdy z nich ma w sobie tego malego chlopca ,ktory strasznie cierpi kiedy ma katar oh(t1 ,ktoremu trzeba dobrac skarpetki do garnituru ,nie smiejmy sie z nich ,przytulmy ,poglaszczmy niech sobie beda przez chwile tymi malymi chlopcami zeby potem mogli stac sie na powrot naszymi dzielnymi rycerzami oh(re1

Awatar użytkownika
malgosia
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 117
Rejestracja: 02 lut 2006, 20:08

Post autor: malgosia » 07 lut 2007, 08:25

Mój mąż jest moim skarbem.

Tak trudno w paru zdaniach opisać, co mam na myśli. Myślę, że to człowiek, który jako jedyny utwierdził mnie w przekonaniu, że bycie Prawdziwą Kobietą jest uwarunkowane obecnością Prawdziwego Mężczyzny. Trwanie przy nim nadało sens mojemu życiu. I prawdę powiedziawszy nie zrwacam uwagi, czy się goli pod pachami, czy depiluje intymne części ciała- według mnie zespół cech osobowościowych gwarantuje czy może świadczy o męskości, a fizyczność, w nieco mniejszym stopniu....

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 09 lut 2007, 22:23

Wszystkie tak ładnie piszecie o swoich facetach.....
Odpowiedzcie mi na jedno pytanie...
Wasz ukochany facet Was zdradza....
No może nie wszystkie.....załóżmy ,że 25% z Was....
Czy bedziecie wówczas w stanie tak samo pięknie mówić o nich....
Wiem ,że żadna z Was nie zakłada takiej sytuacji,bo jest to tak samo jak wejść do
głębokiej wody wiedząc ,że się utopię...
Nasza ocena jest pewnie odzwierciedleniem stanu naszego ducha......
Te wszystkie ładne odpowiedzi,zakładam ..pochodzą od osób,które w swoich związkach się spełniają.....
Gdy cos się diametralnie zmieni....po której stronie będziecie...............
Będziecie w stanie zaufać innemu facetowi....
Będziecie w stanie zapomnieć poprzednie rany....
Serce to cholernie skomplikowana maszyna.....
Zeby je zepsuć ...wystarczy słowo......
Zeby naprawić ......może zabraknąć nam czasu............


Janko2
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
turek.mg
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 4978
Rejestracja: 07 lip 2005, 09:36

Post autor: turek.mg » 09 lut 2007, 23:45

Janko a co Ty tak z grubej rury????? buuuuuu :(
a było tak miło po Violki opowieściach, a tu nagle ciach i ostry powrót na ziemię,
25% powiadasz? :?

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 10 lut 2007, 00:26

Przepraszam ..nie chciałem psuć waszego dobrego ego....
Pamiętajcie tylko ,że wszystko jest ulotne.....
Zostawcie sobie troszkę energii na miękkie lądowanie....
Przepraszam....


Janko2
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
turek.mg
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 4978
Rejestracja: 07 lip 2005, 09:36

Post autor: turek.mg » 10 lut 2007, 00:38

nie przepraszaj, znam życie :doubt:
cóż to nie wątek o zdradzie, więc nie będę rozwijać,
pzdr

Awatar użytkownika
violka123
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 366
Rejestracja: 27 cze 2006, 16:59

Post autor: violka123 » 10 lut 2007, 05:31

janka wierz mi nie mam 15 lat i pstro w glowie ,juz troche po dupie od zycia dostalam i bardzo duzo sie nauczylam wlasnie w kwesti zwiazkow i tak jak pisalam nie zawsze jest cukierkowo ale czyz nie takie jest zycie ,opisalam te momety ktore sprawiaja ze jednak chce sie sprobowac zaufac drugiemu facetowi bo moze akurat okaze sie to ten ,na dzien dzisiejszy wydaje mi sie ze teraz to wlasnie on i wydaje mi sie ze nie tylko "faceci to swinie "my tez potrafimy niezle zajsc za skore ,ale wtedy slowniczek w reke i sprawdzamy co to jest np kompromis,nie ma cudow milosc to cholernie ciezka praca i to w dodatku zespolowa ;)

[ Dodano: Sob 10 Lut, 2007 ]
a jesli by mnie zdradzil to napewna nie ciagnelabym tego dalej ,po pierwsze byloby to bardziej bolesne niz rozstanie ,po drugie taki mam charakter ,poczucie godnosci nie pozwala mi zebrac o milosc ,po trzecie potrafie sobie swietnie radzic sama ,bo czesto widze ze takie zwiazki "trwaja "dalej tylko dlatego ze kobieta boi sie ze nie da sobie sama rady w zyciu ,trwaja przy sobie on z wygodniactwa a ona z przyzwyczajenia i ze strachu bo kto jej np kran naprawi itd przepraszam wiem ze to nie do konca w temacie oh(rf1

[ Dodano: Sob 10 Lut, 2007 ]
a wracajac do tematu meskie i nie meskie :badgrin: co jest zreszta sprawa bardzo indywidualna ale oto kolejny epizodzik z mojego zycia:maze rozpatrze kwestie "trzeba byc twardym a nie miekkim" :badgrin: wlasnie czy facet musi byc twardzielem :?: wg. mnie nie a to co opisze moze nie kazdej kobiecie by sie spodobalo ,tak jak pisalam jestem osoba bardzo samodzielna i staram sie radzic sobie w kazdej sytuacji i tak tez bylo przed operacja ,ja sobie zv ta mysla swietnie radzilam a moj Ryjek niestety nie , oczywiscie byla calkowita aprobata z jego strony i niezwykla radosc,co na marginesie niezmiernie mnie dopingowalo ale strasznie bal sie o mnie .Dzien operacji ,pojechalismy do kliniki ,z mojej strony nerwowe ale radosne podniecenia :badgrin: a u niego coraz wiekszy stres(dodatkowo nienawidzi wszelkich szpitali itp.)wszystkie formalnosci zalatwilismy bezproblemowo ,staral sie nie pokazywac zdenerwowania ,ale kiedy weszlismy do pokoju i zaczelo sie juz cos dziac (czyli pizamka ,tabletki i inne oznaki zblizajacej sie operacji)moje kochanie zaczelo miec coraz smutniejsze oczka i caczelo sie cofac coraz bardziej ku drzwiom ,cichutko obserwowal moja krzatanine i kiedy do niego podeszlam byl smutny ,przestraszony i mial szklane oczka ,zapytalam co sie dzieje i uslyszalam cichutkie -czy ja juz sobie poradze ,czy moglby juz isc.ktos moglby stwierdzic ze zostawil mnie w trudnej sytuacji sama ,bez wsparcia ale ja go znam i wiem ze nie chcial mnie denerwowac swoim strachem o mnie ,widzial ze jestem zorganizowana i daje rade ,a to on nie dawal sobie rady z soba .to byl dla mnie ogromny dowod jego uczuc ,jego twarz wyrazala milosc ,strach i ogromna obawe .pozniej zasypal mnie smsami ale najmilszy byl ten ktory dostalam kiedy dalam znac ze juz po ,byl krociutki "dzieki Bogu ze zyjesz!!!!!!!"tak ze mysle ze to czy facet powinien byc twardzielem czy nie zalezy w duzym stopniu od tego jaka ma kobiete u swojego boku.a moze ktos jeszcze opowie cos z wlasnego doswiadczenia

[ Dodano: Sob 10 Lut, 2007 ]
janko to fakt nie przepraszaj bo tez masz 100% racji,zycie a zwlaszcza ludzie potrafia byc okrutni ,ale trzeba nauczyc sie cieszyc tymi krotkimi chwilkami ,bo czas na zgryzoty moze nas dopasc w kazdej chwili :cry: nie ma idealow ,a dopoki bedziemy ich szukac w naszych partnerach doputy czekaja nas glownie zawody :?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Męskie sprawy”