Dla mnie facet powinien sie golic pod pachami, a przynajmniej przycinac wloski na krociutko, i nie jest to kwestia meskosci, tylko higieny.
A co do meskosci, to moje pierwsze skojarzenia:
- Meski facet musi byc PEWNY siebie, sprawiac wrazenie, ze wie w jaki sposob sprawic kobiecie przyjemnosc i wie jak dostac to czego chce
- Musi czyms imponowac, intrygowac, miec jakies osiəgniecia, zainteresowania, zasady.
- Musi umiec mocno zlapac za reke i odpowiednio delikatnie poglaskac. Taka mieszanka czulosci i szorstkosci na granicy brutalnosci (ale nigdy jej nie przekraczajaca) - (dotyczy to rowniez czesci dalszej udanego uwodzenia, czyli lozka
- powinien umiec patrzec w oczy nic nie mowiac...(nie non stop, oczywiscie)...wywoluje to bardzo subtelne erotyczne napiecie
- Powinien byc doswiadczony...o zadnym 19 latku raczej nie powie sie, ze jest meski...dla mnie najbardziej mescy faceci sə pomiedzy 30 a 45 lat
- powinien pokazac, ze jest dla niej w stanie zrobic cos wyjatkowego, szalonego, ale jednoczesnie powinien byc "twardy" i dac kobiecie do zrozumienia, ze nie pozwoli sobie na zlamanie mu serca...
Humphrey Bogart z Casablanki, jest klasykə meskosci...